hmm... prawie pótoraroczny dzieć pewnie lada chwila - za miesiąc/dwa zrezygnuje z wózka a Ty będziesz się potem męczyć z kolosem.. może lepiej dwie spacerówki łączone jakby kleszczami - znajomi mieli cos takiego - jak szła jednaosoba to spinała wózki i prowadziła jak jeden a gdy dwie osoby to kazda miała swój.. dla niemowlaczka jakieś nosidelko do spacerówki i już..
tylko nie wiem jakiej to firmy było.. bo być może do tych spacerówek mozna było dokupywac gondole dla niemowląt... spróbuje si wywiedzieć
--------------------