Ja polecam jabłuszko,marchewkę,jabłuszko z marchewką,marchewkę z ryżem,zupkę jarzynową,jabłuszko z owocami dzikiej róży i owoce leśne firmy Gerber(słoiczki).U nas Krzyś bardzo za tym przepada.
Zaczynaliśmy od marchewki i jabłuszka jak skończył 2 miesiące.Czekaliśmy jak zareaguje.Wszystko było ok.Poczekaliśmy jeszczę 2tc i podaliśmy jabłuszko z dziką różą i jabłuszko z marchewką.Jak mały skończył 3 miesiące dałam mu marchewkę z ryżem.A w zeszłym tygodniu(3miesiące i 3tc) dostał owoce leśne.Jest ok.Dziś dostał zupkę jarzynową-badzo mu smakowała i jak narazie nie widzę jakiś negatywnych zachowań typu bóle brzuszka.
A i dodam jeszczę,że zawszę karmię Krzysia plastikiwą łyżeczką(kupiłam kilka i najlepsze są wąskie a długie) oraz przelewam słoiczki do Krzysia miseczki(kupiłam plastikową z Kubusiem Puchatkiem).Przed podaniem deserku bądź zupki zawsze lekko podgrzewam zawartość słoiczka(wlewam do jakiegoś dużego garnka ukrop z czajnika i wkładam słoiczek do środka,czekam jakieś 5-7min).Pamiętajcie żeby zawsze potem sprawdzić czy jedzonko nie jest za ciepłe.
P.S.wiem,że tu nie jest na to miejsce ale bardzo gorąco polecam kleiki bobovita z owocami-oczywiście to dla mam lub dzieciaczów pow.9miesiąca
Pozdrawiam aga