Saaraa- witamy
Oczywiscie kciuki bede trzymala za pomyslne starania
)
I wiesz co, ja chociaz bardzo chcialam sie wyprowadzic od moich rodzicow ( tylko nigdy nie sadzilam ze bedzie to az tak daleko, ze bede ich widywala raz na trzy miesiace) to cholernie za nimi tesknie i bardzo mi ich brakuje. Czasem doluje mnie to jak sobie pomysle, ze ich wnuczek to prawie ich znal nie bedzie...Ale nie, nie zaluje ze sie tu przeprowadzilam, tylko czasem tak mi ciezko...
No a co do mojej rodzinki W pOLSCE:::: juz w piatek lete do nich samolocikiem z Shane:)) I tak sie ciesze:))