hehehe a.k widzę że strasznie zadowolona z powrotu do domu jesteś
i wcale Ci się nie dziwię. Super że Twój synek się dobrze zaaklimatyzował u dziadków i trzymam kciuki żebyście w czerwcu całą trójką odwiedzili Polskę
Ja jakoś daję sobie radę ale są momenty że mam ochotę zadzwonić i kazać mojemu t. wracać. Dziś ma kupić bilet powrotny na 20kwietnia więc znając datę powrotu chyba poczuję się lepiej
w dodatku 20 kwietnia to moje imieniny więc będę miała super prezent:D i tak sobie po cichu pomyślałam że jak tylko T. wróci to zaczynam starania o dzidziusia. do ślubu będziemy mieli miesiąc więc nawet jak się od razu uda to i tak nic nie będzie po mnie widać. Chcę też zrobić mojemu T. niespodziankę i zarezerwować jakiś pokój w jakimś hotelu lub pensjonacie nad morzem+ świece+ winko....i wreszcie razem. Mam nadzieję że to wypali
Wyjatkowa a Ty jak się czujesz? Tak patrzę na ten Twój suwaczek i się dziwie jak ten czas szybko leci i jak mało czasu zostało Ci już do porodu