Pij kobieto na zdrowie.
Kiedy leżałam w ciąży w szpitalu przywieźli dzieczynę ciężarną z chorymi nerkami. Lekarze kazali jej dużo pić i wywiązała się na sali dyskusja o piwie (jako najlepszym napoju moczopędnym).
Pij kobieto na zdrowie! - powiedzieli wtedy lekarze a my - cztery baby zbaraniałyśmy. JAK TO? Przeczież lekarze mówią że nie wolno nawet kropelki???
A oni na to - A co mamy mówić w kraju, w którym alkoholizm jest plagą?
Tak więc pij kobieto na zdrowie.