Dziecka nienarodzonego nie wlicza się do cżłonków rodziny - tym samym nie wpływają na zdolność kredytową.
Ja dostałam kredyt będąc w ostatnich miesiącach ciąży (ale szczerze mówiąc nie przyznałam się do tego w ogóle - na ostatnie podpisanie umowy poszłam ubrana tak, żeby nie było iwdac brzucha
- bo obawiałam się subiektywnej oceny - choć nie jestem pewna, czy słusznie. W końcuy jakies procedury banki mają, ale nigdy nic nie wiadomo.
Inną kwestią jest, że chyba w formularzach kredytowych jest takie zapytanie - czy wiesz o czymś, co mogłoby w najbliższym czasie wpłynąc na Twoją zdolność kredytową, a jak taka okoliczność nastapi już po przyznaniu kredytu, to tez wg papierów nalezy o tym poinformowac bank. Tak więc chyba w pierwszej kolejności to trzeba przemyśleć, czy z dzieckiem, które przyjdzie na świat, RZECZYWIŚCIE spłata kredytu nie ucierpi, czy będzie Was na to stać.