Ja z kolei jestem bardzo zadowolona z trójkołowca. Świetnie sie sprawdził przy moim synku, a i przy bliźniakach się super sprawuje. I wydaje mi się, że jest zwrotniejszy od czterokołowca. Nie jestem też za wózkami typu jeden za drugim. Nie wyobrażam sobie manewrowania takim długasem oraz jak się sprawuje kiedy dzieci są większe i zaczynają klękać, próbują wstawać i ogólnie się wiercą. Mój wózek jest bardzo wytrzymały. Na podnóżku z przodu jeździ mój 20 kg syn kiedy zmęczy się na spacerze. A ja całą tę ferajnę pcham