Ptasia podesłałam...
Dzaga u nas nie było problemu ssania palca - Julo smoka zresztą też nie tolerował...
No i cieszę się że Paulinka się usamodzielnia i robi się grzeczniejsza... teraz z dnia na dzień będzie lepiej
A może byś ją zapisała gdzieś do przedszkola - tak żeby chodziła na godz dwie - żeby mieć kontakt z dziećmi...