Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

wasze przekonania dotyczące pieniędzy

, na fali wątku o przedsiębiorczości
> , na fali wÄ…tku o przedsiÄ™biorczoÅ›ci
aniakuleczka
czw, 13 wrz 2012 - 22:07
Fascynując się młodymi przedsiębiorcami
obejrzawszy zarekomendowany tam filmik o młodych przedsiębiorcach z TED tx
i przeczytawszy artykuł z brukowca o młodym Plichcie, który sprzedawał kanapki

chciałabym was zapytać - jakie macie przekonania na temat pieniędzy?

pytanie dosyć ogólne, więc uszczegółowię

interesuje mnie czy macie jakieś powiedzenia związane z pieniędzmi?
czy macie jakieś .....no nie znajduję lepszego słowa niż przekonania.... na temat bogactwa itd.

dlaczego o to pytam?
bo przeczytałam taki oto fragment z faktu-sraktu

CYTAT
Każdego dnia Marcin przygotowywał w domu hałdę kanapek i zabierał je ze sobą w plecaku. Czyścił lodówkę z czego się dało. Rodzice pewnie myśleli, że ma świetny apetyt. A on na przerwach, zamiast dobrodusznie podzielić się z innymi, tylko czekał, aż kogoś dopadnie głód. Za kanapkę od Marcina P. trzeba było oczywiście zapłacić. Handel drugim śniadaniem był wielką tajemnicą. Marcin P. nie chciał się zdradzić przed nauczycielami i rodzicami. Ale jego koledzy świetnie to dziś pamiętają...

– Marcin nie był postrzegany jako pilny i błyskotliwy uczeń, mimo że wystartował nawet w olimpiadzie ekonomicznej – mówi nam jeden ze znajomych szefa Amber Gold. – Każdy wiedział, że jest cwaniakiem i kombinatorem, który chce zrobić interes na czym tylko się da – dodaje


Otóż to moim zdaniem oddaje dobrze polską mentalność -
i NIE BRONIĘ TU PLICHTY I AMBER GOLD
ale mam wrażenie, że każdy, kto ma dobry pomysł i uruchamia go i ZARABIA na tym, jest postrzegany jako cwaniak i kombinator.
Bo zarabiać i mieć w tym społeczeństwie nie jest dobrze postrzegane.

W jednym z Wprostów czy jakoś tak, był wywiad z Kulczykiem. Na pytanie co sądzi o wyższym opodatkowaniu bogatych powiedział, że karanie kogoś tylko dlatego, że wcześniej wstaje, więcej się uczy i dłużej pracuje jest niesprawiedliwe.
to oczywiście jedna strona, powiecie, że jest wielu ludzi, którzy dużo pracują i nic z tego nie mają itd.
No jest wielu to prawda.

A ja siedzę sobie i marzę - jakby to było fajnie, gdyby jednak wygrać 10 milionów, albo rozkręcić własny biznes
tylko sama jestem obstawiona tysiącem przekonań finansowych, z których jedno jest takie, że nie dam rady.
więc tylko siedzę i rozkminiam dyskusje na maluchach.
aniakuleczka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 3,484
Dołączył: pon, 23 sie 10 - 22:47
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 34,112




post czw, 13 wrz 2012 - 22:07
Post #1

Fascynując się młodymi przedsiębiorcami
obejrzawszy zarekomendowany tam filmik o młodych przedsiębiorcach z TED tx
i przeczytawszy artykuł z brukowca o młodym Plichcie, który sprzedawał kanapki

chciałabym was zapytać - jakie macie przekonania na temat pieniędzy?

pytanie dosyć ogólne, więc uszczegółowię

interesuje mnie czy macie jakieś powiedzenia związane z pieniędzmi?
czy macie jakieś .....no nie znajduję lepszego słowa niż przekonania.... na temat bogactwa itd.

dlaczego o to pytam?
bo przeczytałam taki oto fragment z faktu-sraktu

CYTAT
Każdego dnia Marcin przygotowywał w domu hałdę kanapek i zabierał je ze sobą w plecaku. Czyścił lodówkę z czego się dało. Rodzice pewnie myśleli, że ma świetny apetyt. A on na przerwach, zamiast dobrodusznie podzielić się z innymi, tylko czekał, aż kogoś dopadnie głód. Za kanapkę od Marcina P. trzeba było oczywiście zapłacić. Handel drugim śniadaniem był wielką tajemnicą. Marcin P. nie chciał się zdradzić przed nauczycielami i rodzicami. Ale jego koledzy świetnie to dziś pamiętają...

– Marcin nie był postrzegany jako pilny i błyskotliwy uczeń, mimo że wystartował nawet w olimpiadzie ekonomicznej – mówi nam jeden ze znajomych szefa Amber Gold. – Każdy wiedział, że jest cwaniakiem i kombinatorem, który chce zrobić interes na czym tylko się da – dodaje


Otóż to moim zdaniem oddaje dobrze polską mentalność -
i NIE BRONIĘ TU PLICHTY I AMBER GOLD
ale mam wrażenie, że każdy, kto ma dobry pomysł i uruchamia go i ZARABIA na tym, jest postrzegany jako cwaniak i kombinator.
Bo zarabiać i mieć w tym społeczeństwie nie jest dobrze postrzegane.

W jednym z Wprostów czy jakoś tak, był wywiad z Kulczykiem. Na pytanie co sądzi o wyższym opodatkowaniu bogatych powiedział, że karanie kogoś tylko dlatego, że wcześniej wstaje, więcej się uczy i dłużej pracuje jest niesprawiedliwe.
to oczywiście jedna strona, powiecie, że jest wielu ludzi, którzy dużo pracują i nic z tego nie mają itd.
No jest wielu to prawda.

A ja siedzę sobie i marzę - jakby to było fajnie, gdyby jednak wygrać 10 milionów, albo rozkręcić własny biznes
tylko sama jestem obstawiona tysiącem przekonań finansowych, z których jedno jest takie, że nie dam rady.
więc tylko siedzę i rozkminiam dyskusje na maluchach.

--------------------


Fajnie być mamą,
tylko po kim ona jest taka uparta? :)
aniakuleczka
piÄ…, 14 wrz 2012 - 10:32
Przepraszam za nieskładny pierwszy post.
Jak mi o coś bardzo chodzi, to zmieniam się w pięciolatka, który mówi o wszystkim i trudno zgadnąć sens wypowiedzi icon_smile.gif

Po kolei:
z jednej strony przekonania na temat pieniędzy , które podświadomie albo świadomie budują w nas postawy i opinie.
Pytałam was o te przekonania, bo je dla potrzeb szkolenia kolekcjonuję i szukam w różnych głowach.
Takie jak:
- biedny człowiek - to uczciwy człowiek, a bogaty to .....'wiadomo' (choćby nic nie bylo wiadomo)
- pieniądze nie leżą na ulicy

A drugi wątek to o przedsiębiorcach
o tym, że w Polsce w mojej opinii jest przedsiębiorca źle widziany. Od małego (jak widać) do skutecznego. Oj, jak komuś interes idzie i nie narzeka, to ludzie są przekonani, że to lewy interes. A jeżeli jeszcze ktoś mówi o zarabianiu pieniędzy, to jest oceniany jako materialista, który żyje tylko dla kasy.

Nie do końca zgadzam się z tym, że ktoś, kto się koncentruje na pieniądzach nie robi nic dla frajdy. Pozyskiwanie pieniędzy może być frajdą samą w sobie. Ale w naszej kulturze to jest naganne.
Jak gram na Xboxie to pewne rzeczy robię dla... punktów. I w biznesie trochę traktuję to jak grę, w której pieniądze są takim scorem.
Nie są celem samym w sobie. W tej chwili pracuję w korporacji. W zasadzie - moje działania przekładają się na przychody firmy.
Z drugiej strony mam swoje rzeczy, które robię zupełnie nie dla pieniędzy. A właściwie nieustannie do nich dopłacam.


Moje pytanie, które nasunęło mi się po lekturze wątku - czy za granicą jest inaczej? nie pytam o Polaków za granicą, tylko w ogóle o ludzi. tyle się czyta(ło) o kulturze protestanckiej wspierającej przedsiębiorczość. czy za granicą podejście do zarabiania i sukcesu jest inne niż u nas?

aniakuleczka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 3,484
Dołączył: pon, 23 sie 10 - 22:47
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 34,112




post piÄ…, 14 wrz 2012 - 10:32
Post #2

Przepraszam za nieskładny pierwszy post.
Jak mi o coś bardzo chodzi, to zmieniam się w pięciolatka, który mówi o wszystkim i trudno zgadnąć sens wypowiedzi icon_smile.gif

Po kolei:
z jednej strony przekonania na temat pieniędzy , które podświadomie albo świadomie budują w nas postawy i opinie.
Pytałam was o te przekonania, bo je dla potrzeb szkolenia kolekcjonuję i szukam w różnych głowach.
Takie jak:
- biedny człowiek - to uczciwy człowiek, a bogaty to .....'wiadomo' (choćby nic nie bylo wiadomo)
- pieniądze nie leżą na ulicy

A drugi wątek to o przedsiębiorcach
o tym, że w Polsce w mojej opinii jest przedsiębiorca źle widziany. Od małego (jak widać) do skutecznego. Oj, jak komuś interes idzie i nie narzeka, to ludzie są przekonani, że to lewy interes. A jeżeli jeszcze ktoś mówi o zarabianiu pieniędzy, to jest oceniany jako materialista, który żyje tylko dla kasy.

Nie do końca zgadzam się z tym, że ktoś, kto się koncentruje na pieniądzach nie robi nic dla frajdy. Pozyskiwanie pieniędzy może być frajdą samą w sobie. Ale w naszej kulturze to jest naganne.
Jak gram na Xboxie to pewne rzeczy robię dla... punktów. I w biznesie trochę traktuję to jak grę, w której pieniądze są takim scorem.
Nie są celem samym w sobie. W tej chwili pracuję w korporacji. W zasadzie - moje działania przekładają się na przychody firmy.
Z drugiej strony mam swoje rzeczy, które robię zupełnie nie dla pieniędzy. A właściwie nieustannie do nich dopłacam.


Moje pytanie, które nasunęło mi się po lekturze wątku - czy za granicą jest inaczej? nie pytam o Polaków za granicą, tylko w ogóle o ludzi. tyle się czyta(ło) o kulturze protestanckiej wspierającej przedsiębiorczość. czy za granicą podejście do zarabiania i sukcesu jest inne niż u nas?



--------------------


Fajnie być mamą,
tylko po kim ona jest taka uparta? :)
aisha1111
piÄ…, 14 wrz 2012 - 18:39
CYTAT(aniakuleczka @ Fri, 14 Sep 2012 - 10:32) *
Moje pytanie, które nasunęło mi się po lekturze wątku - czy za granicą jest inaczej? nie pytam o Polaków za granicą, tylko w ogóle o ludzi. tyle się czyta(ło) o kulturze protestanckiej wspierającej przedsiębiorczość. czy za granicą podejście do zarabiania i sukcesu jest inne niż u nas?


Aniu, chyba jest trochę inaczej. Porównam Polaków do Szkotów (bo tylko takie mam doświadczenie)
Kiedy tutaj (mówię o dzielnicy, w której mieszkam), pochwaliliśmy się znajomej Szkotce, że kupujemy dom, to padło pytanie, czy może nam jakoś pomóc w przeprowadzce, załatwić transport czy nawet zaofiarowała się, że może zająć się dzieckiem itp., kiedy pochwaliliśmy się znajomej Polce, że kupujemy zaczęło się wypytawnie ile zapłacimy za ten dom, na ile lat kredyt i jakim prawem mamy zdolność kredytową.
Kiedy w Polsce moi teściowie kupili sobie drugi samochód (za ciężko zarobione pieniądze odkładane latami), sąsiedzi wysłali pismo do US z prośbą o sprawdzenie niejakiego pana J., który to rzekomo prowadzi nielegalne interesy. Tutaj, kiedy znajomy kupił auto (Polak), sąsiedzi Szkoci pomagali wyszukać najtańsze ubezpieczenie.
Kiedy rozmawiam ze Szkotami, i mówię, że jestem z Polski, mój mąż po niecałych dwóch latach życia na wyspach awansował na stanowisko kierownicze zaczynając od segregowania śmieci, to są, nie wiem, dumni (?), na pewno zadowoleni, że nie siedzi na benefitach, Polacy pytają jakie plecy miał, że tyle osiągnął i czy im by nie załatwił podobnego stanowiska.
Reasumując - u tubylców nie zauważyłam zawiści i zazdrości. Oni "uprawiają swój ogródek i do sąsiada nie zaglądają". W Polakach wydaje mi się, że dominuje postawa "niech Ci będzie jak najlepiej, ale gorzej ode mnie".
Wydaje mi się, że Szkoci w przedsiębiorczości widzą przepustkę do lepszego życia, możliwości kupienia fajniejszych (czyt. droższych) wakacji dla rodziny itd., nasi rodacy chcą lepiej zarabiać, żeby się "pokazać" i dlatego "cwaniakują". Przykre to dla mnie, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że w innych częściach kraju i świata jest inaczej. I oczywiście nie wszyscy Polacy tacy są i nie wszyscy Szkoci także.
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post piÄ…, 14 wrz 2012 - 18:39
Post #3

CYTAT(aniakuleczka @ Fri, 14 Sep 2012 - 10:32) *
Moje pytanie, które nasunęło mi się po lekturze wątku - czy za granicą jest inaczej? nie pytam o Polaków za granicą, tylko w ogóle o ludzi. tyle się czyta(ło) o kulturze protestanckiej wspierającej przedsiębiorczość. czy za granicą podejście do zarabiania i sukcesu jest inne niż u nas?


Aniu, chyba jest trochę inaczej. Porównam Polaków do Szkotów (bo tylko takie mam doświadczenie)
Kiedy tutaj (mówię o dzielnicy, w której mieszkam), pochwaliliśmy się znajomej Szkotce, że kupujemy dom, to padło pytanie, czy może nam jakoś pomóc w przeprowadzce, załatwić transport czy nawet zaofiarowała się, że może zająć się dzieckiem itp., kiedy pochwaliliśmy się znajomej Polce, że kupujemy zaczęło się wypytawnie ile zapłacimy za ten dom, na ile lat kredyt i jakim prawem mamy zdolność kredytową.
Kiedy w Polsce moi teściowie kupili sobie drugi samochód (za ciężko zarobione pieniądze odkładane latami), sąsiedzi wysłali pismo do US z prośbą o sprawdzenie niejakiego pana J., który to rzekomo prowadzi nielegalne interesy. Tutaj, kiedy znajomy kupił auto (Polak), sąsiedzi Szkoci pomagali wyszukać najtańsze ubezpieczenie.
Kiedy rozmawiam ze Szkotami, i mówię, że jestem z Polski, mój mąż po niecałych dwóch latach życia na wyspach awansował na stanowisko kierownicze zaczynając od segregowania śmieci, to są, nie wiem, dumni (?), na pewno zadowoleni, że nie siedzi na benefitach, Polacy pytają jakie plecy miał, że tyle osiągnął i czy im by nie załatwił podobnego stanowiska.
Reasumując - u tubylców nie zauważyłam zawiści i zazdrości. Oni "uprawiają swój ogródek i do sąsiada nie zaglądają". W Polakach wydaje mi się, że dominuje postawa "niech Ci będzie jak najlepiej, ale gorzej ode mnie".
Wydaje mi się, że Szkoci w przedsiębiorczości widzą przepustkę do lepszego życia, możliwości kupienia fajniejszych (czyt. droższych) wakacji dla rodziny itd., nasi rodacy chcą lepiej zarabiać, żeby się "pokazać" i dlatego "cwaniakują". Przykre to dla mnie, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że w innych częściach kraju i świata jest inaczej. I oczywiście nie wszyscy Polacy tacy są i nie wszyscy Szkoci także.

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)




Posty w temacie
aniakuleczka   wasze przekonania dotyczÄ…ce pieniÄ™dzy   czw, 13 wrz 2012 - 22:07
milutka   KtoÅ› kto uważa, że kupiÅ‚ auto za 600tys za got...   czw, 13 wrz 2012 - 22:21
Martucha_   KtoÅ› kto uważa, że kupiÅ‚ auto za 600tys za got...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 10:41
milutka   ZupeÅ‚nie nie rozumiem powyższego. Milutka, wy...   pon, 17 wrz 2012 - 18:11
Psi   TrochÄ™ ciężko wyczuć mi klimat tematu ale siÄ™...   czw, 13 wrz 2012 - 22:40
moko.   UogólniajÄ…c znowu, uważam, że jako naród nie ...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 08:43
użytkownik usuniÄ™ty   [post usuniÄ™ty]   piÄ…, 14 wrz 2012 - 00:42
milutka   Też tak nie bardzo rozumiem jaki temat przewodni ...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 00:58
wiktore   O tak cwaniactwo to nasza niestety przywara :( Wi...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 08:55
użytkownik usuniÄ™ty   [post usuniÄ™ty]   sob, 15 wrz 2012 - 09:59
Magda EZ   A mi siÄ™ wydaje, że rozumiem o co chodziÅ‚o anik...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 09:12
Kitka*   A mi siÄ™ wydaje, że rozumiem o co chodziÅ‚o anik...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 11:37
asiam23   Od kilku lat mieszkam w Anglii, napisze to co zaob...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 09:27
agama76   Wiele lat temu mój 13, moze 14-letni wówczas kuz...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 09:59
aniakuleczka   Przepraszam za nieskÅ‚adny pierwszy post. Jak mi ...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 10:32
aisha1111   Moje pytanie, które nasunęło mi siÄ™ po lekturz...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 18:39
Bogusia123456   odniose sie tylko do przykladu Marcina od kanapek ...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 11:42
aniakuleczka   wiem, że Plichta to Å›liski temat, ale chodzi o ...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 13:00
Bogusia123456   Aniu, czy Plichta to ten Marcin od kanapek? Dla...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 13:38
aniakuleczka   Ja siÄ™ z takÄ… zawiÅ›ciÄ… nie spotykam na co dzie...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 19:17
asiam23   Aisha1111 i Bogusia 123456 maja bardzo duzo racji ...   piÄ…, 14 wrz 2012 - 20:07
biedronka83   To tak a propos pieniÄ™dzy. ByÅ‚am ostatnio na roz...   sob, 15 wrz 2012 - 09:55
aniakuleczka   zdziwiona byÅ‚am, że MikoÅ‚ejko nie doczekaÅ‚ siÄ...   sob, 15 wrz 2012 - 12:20
użytkownik usuniÄ™ty   [post usuniÄ™ty]   sob, 15 wrz 2012 - 12:40
Ida.dorota   MyÅ›lÄ™ że mamy nie tak Å‚atwo zdruzgotać, sÄ… m...   sob, 15 wrz 2012 - 12:46
Magda EZ   Ja też zadrżaÅ‚am jak przeczytaÅ‚am nazwisko Mik...   sob, 15 wrz 2012 - 13:00
wiktore   Wiecie co może jestem osobÄ… niespoÅ‚ecznÄ…, niec...   sob, 15 wrz 2012 - 19:06
wiktore   He he drogie Panie- wÅ‚aÅ›nie mamy wÄ…tek o MikoÅ...   sob, 15 wrz 2012 - 19:33
ruda_kasia   Wiecie co, od wczoraj rzuca mnÄ… po Å›cianach emoc...   nie, 16 wrz 2012 - 12:11
wiktore   Oj chciaÅ‚abym siÄ™ przenieÅ›c na weekend do Sopot...   nie, 16 wrz 2012 - 16:49
moko.   Milutka, To nie tak, ze nie kupuje siÄ™ za gotówk...   pon, 17 wrz 2012 - 21:26
milutka   Milutka, To nie tak, ze nie kupuje siÄ™ za gotówk...   pon, 17 wrz 2012 - 21:37
moko.   A no rzeczywiÅ›cie, masz racjÄ™. Ale i tak uważam...   pon, 17 wrz 2012 - 21:47
Kotelka   A jak Wasze finanse w zwiÄ…zku?   wto, 14 lis 2023 - 08:10
MiÄ™ta   Każde z nas ma swoje prywatne konto, oprócz tego...   pon, 18 gru 2023 - 12:33
> wasze przekonania dotyczÄ…ce pieniÄ™dzy, na fali wÄ…tku o przedsiÄ™biorczoÅ›ci
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 23 wrz 2024 - 17:39
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama