CYTAT(ewetka @ Fri, 21 Dec 2012 - 13:32)
A jak mi jeszcze zleci jakąś wysyłkę, to będzie sam te okna po nocy mył!
heheheh! Ewetka super wolny dzień miałaś
Dominika, mój Kacper miał ciągle powiększone węzły rok temu. Nie był za bardzo chory, podziębiony no i te węzły. Po wyleczeniu węzły nadal były powiększone i dostałam skierowanie na badania krwi, takie bardziej szczegółowe. Okazało się że przyczyną były nawracające infekcje, po miesiącu nie było śladu. U Was też tak będzie, choć wierzę, że się martwisz, bo mi też te węzły spokoju nie dawały...