Podziękować :*
Moje testy
Ja generalnie od samego początku czułam, że się udało
Bardzo szybko miałam objawy, szczególnie ból piersi. W 27dc koszmarnie mnie bolały, momentami zbierało mi się na płacz. Pojechałam więc po test i zrobiłam rano. Test był dziwny, bo wynik miałam odczytać po 5 minutach. Minęło 5 minut, a drugiej kreski brak. Ale jakoś niespecjalnie się przejęłam
Ale mniej więcej po 15-20 sekundach zaczęła się pojawiać druga kreska. Ciemniała przez około 2 minuty. Ale później całe okineko zaczęło ciemnieć
Pojechałam więc po drugi test i druga krecha zaczęła sie pojawiać po jakichś 20-30 sekundach
A że była to sobota, to nie miałam jak na betę pójść, więc dopiero dziś.
Czyż nie otrzymałam najpiękniejszego prezentu urodzinowego?