Wiolonczela... Mogę pozazdrościć?
Mój dzieć też w tym roku idzie do pierwszej klasy. Jak 97% jego równolatków ze szkoły.
Wszystkie przybory mamy, o książkach co i jak dowiem się we wtorek bo jest zebranie.
Swoją drogą bardzo podoba mi się organizacja rozpoczęcia roku i wywiadówek.
Cała szkoła zaczyna jutro o godzinie 9. Spotkania z rodzicami nazajutrz o 17.
Nie wiem jak mam się podzielić i tak się zastanawiam, czy to tak trudno zrobić te chociaż 20 minutowe odstępy