malus do śniadaniówki wkładam kanapkę + coś słodkiego + banana. Nie mam innego pomysłu na owoc, bo mlody zjada tylko banany i obrane,pokrojone jabłka. Podejrzewam, że jak dam mu jabłko w tej postaci, to przyniesie je z powrotem bo zrobi się ciemne i nieapetyczne. Myślałam jeszcze, żeby skropić je sokiem z cytryny, ale nigdy tego nie robiłam i nie wiem co z tego wyjdzie.
Do picia nosi wodę i herbatę do śniadania.
Przed pierwszą idzie na stołówkę na obiad.
Podobnie
jaga jest u mnie, rano nie za bardzo można go zmusić do jedzenia, zje jogurt i zrobi łyk herbaty.
Julek cały tydzień ma na 8:00, dwa razy w tygodniu ma 5 lekcji w pozostałe dni po 4 lekcje.
Fajnie z tymi podręcznikami.
--------------------