Dziewczyny!!! Jestem studentką I roku pedagogiki!!! I jakoś trudno mi w to jeszcze uwierzyć. Nie miałam pojęcia ile to emocji wzbudzi. Żałuję tylko, że nie zrobiłam tego 13 lat temu. Chociaż może wtedy nie byłam na to gotowa i nie był to dla mnie odpowiedni czas na studiowanie, bo w sumie to nawet nie wiedziałam co chce studiować i skończyłam jakąś pomaturalną beznadziejną rachunkowość ;/
Dorsim wszystkie trzy jesteście śliczne!!!
Sunrise my od początku używamy takiej dorosłej i Ilonka bardzo szybko zrezygnowała też ze stopnia.
bel dzięki. Rzeczywiście dużo się zaczęło dziać a raczej wreszcie nabrałam jakiejś siły żeby zacząć coś zmieniać i zacząć panować nad swoim życiem i układać tak jak ja chcę a nie tak jak samo wyjdzie byleby innym pasowało. Niestety w sferze małżeńskiej nie idzie mi tak dobrze i nie wiem jak je naprawić i jak dotrzeć do męża
I to niestety przyćmiewa mi radość, entuzjazm i gasi trochę zapał do innych rzeczy.
madziu bardzo się cieszę, że z maleństwem wszystko dobrze. A dzieciaki tak mają, że co jakiś czas nas sprawdzają ile da się dotychczasowe granice przesunąć. Ilonka tez aktualnie daje o sobie znać, o swojej odrębności i silnym charakterku.