Fitness to bardzo dobra decyzja. też się stresowałam jak szłam pierwszy raz, ale trafiłam na tak fajny klub i instruktorów, że chce się tam wracać. Na początek nie inwestowałam w specjalistyczne akcesoria, torbę sportową kupiłam już wcześniej (głównie właśnie na wyjazdy), spodnie dresowe też miałam, kupiłam tylko oddychającą bluzkę (i to był najlepszy wydatek, jaki mogłam zrobić), do tego buty - zaczynałam w zwykłych adidasach, a dopiero po jakimś czasie kupiłam bardziej sportowe, lżejsze buty. I to chyba tyle. W przyszłości jeszcze chcę kupić biustonosz sportowy, ale najpierw musze wyrobić w sobie nawyk regularnych ćwiczeń
Co do tego, co warto zabrać, to woda, ręcznik, chusteczki, jakieś kosmetyki pod prysznic albo chusteczki nawilżone, ubrania na zmianę.