Fred od jakiegos czasu czasami placze. Np lezy spokojnie i nagle zawyje, zapiszczy. Od paru mcy leci z wagi, zmienilam mu karme na Acane Sport&Agility. Nic to nie dalo - nie tyje.
Pojechalam z nim dzis na badania - niepokoi mnie jego placz. Morfologia ksiazkowa. Wapn, amylaza, aspat, cholesterol, bilirubina, bialko, mocznik, glukoza idealnie.
Alat - norma do 50, Fred ma 72.
Wg weta - czekac miesiac, zobaczyc, czy schudnie, powtorzyc badania. Przez ten czas podawac nospe, hepatil.
Smieszne w tym wszystkim jest to, ze i ja mam problemy z watroba....
Mam sie martwic bardzo ? 2 wetow mowi, ze nie, ale jakas niespokojna jestem.
--------------------
K 2007
M 2012