Witam. Mam straszny problem z mleczkiem dla mojej Julki otóż córka jest wcześniaczkiem urodzonym w 35 tygodniu przez poerwsze dwa tygodnie karmiona była bebilon pepti potem przez 4 tygodnie bebilonem nenatal po którym aż krzyczała w niebogłosy a teraz jak już przekroczyła 3kilo zalecono mi podawanie Jej bebilonu 1 no i nadal dziecko męczą straszne wzdęcia zaraz po nakarmieniu pręży się i krzyczy a w następstwie oddaje gazy dość głośno. Podaję Jej debridat i espumisan i nawet w ostateczności mam czopki ale nic nie pomaga. Z kupkami nie ma problemu robi 2 razy dziennie i nie są zielone. Chciałabym zmienić mleczko żeby Jej pomóc ale nie wiem na jakie a moja pani pediatra nic mi nie potrafi doradzić według niej bebilon jest najlepszy. Dodam że moje dziecko bardzo mało śpi przez te bóle. Proszę o porady.
--------------------
Alunia, Bogu? i Julka
(06.11.06 r.) nasze kochane szcz??cie:-)
[url=https://www.TickerFactory.com/]
[/url]