Dziękuje za odpowiedz. Tu w polsce mieszkałam kiedyś też na wynajętym mieszkaniu ale w życiu by mi do głowy nie przyszło coś takiego...
Czyli jest to coś mniej więcej takiego jak myślał mój mąż tłumacząc sobie poszczególne części tego słowa... To tak jest jak człowiek jest piekielnie uczciwy i nie pomyślałby o czymś takim... No nic... Trzeba będzie sobie to załatwić co by nie mieć potem problemów.
Ale napisałaś też "że są osoby które
nawet od spóldzielni nie dostaną mieszkania" - rozmawiałam już kiedyś z dziewczyną z niemiec i ona mówiła że o takie mieszkania jest bardzo ciężko bo jest długa kolejka po takie mieszknia - czy te mieszkania są naprawde takie chodliwe? Czy jak zamieszkam w niemczech to mam odrazu składać wniosek o takie mieszkanie? Jakby nie było chyba lepiej to niż mieszkać na wynajętym
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc
Mamqa