Ja wypijam codziennie około 2-3 litrów różnych płynów. Czasem jest tak, że muszę sikać co 20 minut. Praktycznie zaraz po wypiciu kawy, szzklanki wody, herbaty, pepsi, mleka ... muszę lecieć do kibelka i to nie raz a kilka razy. Jest to bardzo nie wygodne, szczególnie na spacerach, wycieczkach. Odwiedzam kibelek około 15 -20 razy dziennie (zawsze tak miałam odkąd pamiętam, no chyba że nic nie piłam od rana).
Czy coś da się z tym zrobić? Może to jakaś choroba?
--------------------