No co jest nie tak? Dlaczego dzieci, które mają tylko lekcje w szkole tak naprawdę języka nie umieją? To nie jest kwestia ilości osób, na kursach w szkole językowej też jest kilkanaście osób w grupie, a efekty znacznie lepsze. No i dlaczego taka na przykład Skandynawia może nauczyć w szkole skutecznie? Czy w szkole uczy się jakoś skrajnie inaczej niż gdzie indziej? Niepojęte to jest dla mnie.
--------------------