Maż nie należy do szybkodystansowców ale chcielibyśmy robić to jednak dłużej. Teraz jest to tak ok minuta , dwie. Zastanawia mnie czy są jakieś ćwiczenia, ewentualnie środki na to aby można byłoby kochać się ciut dłuzej.
Stosowaliśmy prezerwatyty ale średnio działają. Od razu zaznaczam,ze seksuolog nie wchodzi w grę bo mąż raczej się nie wybierze.
--------------------
Najgorszy jest lęk przed czymś, czego nie można nazwać. Na lęk bez imienia nie pomagają nawet strzykawki.