mój mały jest już weteranem, ale dziś rozpoczął "zerówkę" takie małe dziecko, mój skarb, poszedł z plecakiem załadowanym, z uśmiechem na twarzy, a mnie coś ściska i ściska, siedzę podenerwowana w pracy i jest mi cholernieeeee przykro i źle, bo nie mogę przy nim dziś być, nie mogę być na rozpoczęciu.
Moje małe dziecko....... już zerówkowicz.
Nie powinno mi być dziwne bo 3 rok już chodzi do tego samego przedszkola, idzie do tej samej grupy, te same dzieci i te same panie, ale ale to zerówka i mnie nie ma:( I dlatego mi źle.