CYTAT(Agnieszka AZJ)
A jak za parę lat tego Piotrusia napadną dresiarze, to też im poda komórkę, zeby ich tatuś opieprzył ???
Chorzy ludzi... Kasiu - jak najdalej od nich.
Aga ja od takowych ludzi zawsze stronię.
Niecirpię wręcz.
Staram się wytłumaczyć Dośkowi, jak to jest tak naprawdę w tym dziwnym świecie.
Narazienie widzę dziwnych i niejasnych sytuacji,ale mam wyostrzony wzrok isłuch.
Ostatnio Donek "przyniósł" ze sobą, ze szkoły siniaka, na policzku.
Kiedy zapytałam, powiedział, żeto kolega, niechcący Go udeżył ( ??? )
Okazało się, że w klasie mojego syna "grasuje" osobnik,którego nikt nie potrafi usadzić
Pocioł koleżance tornister - nożyczkami.
Zabrał komuś tam śniadanie.
Zepchnął ze schodów ( !!!!!!!!!!!!!!) chłopca.
Nauczycielka reaguje, ale nie może zrobić nic więcej niż postawić gościa w kącie !!
Chłopca wychowuje babcia.
Mama ma ważniejsze sprawy na głowie.
Jestem w trójce, niedługo mamy zebranie.....nie omieszkam wspomnieć o tym małym "gościu" terroryzującym klasę...