Wyobraźcie sobie, że chyba doszłam od czego moje dziecko tak paskudnie kaszle w nocy. Od czekolady
![icon_exclaim.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_exclaim.gif)
Nawet malutkiej ilości. Myślałam, że to kurz, albo pleśń, albo grzyby, a w życiu nie wpadłabym na to że alergia pokarmowa może objawiać się atakami kaszlu. Macie może podobne doświadczenia?