Ja tu właśnie przeskoczyłam...od kilku dni mało jem i nic na wieczór...kurka ciężko!
Na wątku dietka wczoraj pisałam:
CYTAT
Właśnie siedzę i marzę od dwóch godzin o sledzikach,które są w lodówce kilka metrów ode mnie Laughing Oj nie wiem czy się powstrzymam....a ostatnie dwa dni naprwdę mało jadłam.Może jak pomyślę,że zjem na śniedanko,to wytrzymam Wink
U mnie gorzej z ćwiczeniami,jednak w domu nie mam wrunków i mobilizacji,będę musiała jednak w ten aerobik zainwestować i może taki podstawowy steper.Macie taki?Korzystacie?Daje efekty?
...a może jutro nagotuję tej zupy prezydenckiej Smile Smile Smile
Trzymajcie się laseczki!!!!!! I kciuki ściskajcie abym dziś tych śledzi nie pożarła smile
..śledzie tknęłam...ale minimalnie,bo mała mnie budziła w nocy i od północy do 2 się bawiłyśmy...nie dałam rady
Myślę,że taka zupa prezydencka była by dla mnie zbawieniem jakby głód dopadł.
Co do ćwiczeń jak ktoś ma naprawdę chęci to polecam kasetę z Cindy,ćwiczenia na 45 min.proste do wykonania w domu (potrzebne ciężarki)efekt bardzo szybko zauważycie...ja mam taką kasetę przegraną od koleżanki.Aktualnie nie mam jak ćwiczyc,bo mamy kawalerkę,dlatego zastanawiam się nad steperem.Co o tym myślicie?