CYTAT(ulla @ Thu, 17 Apr 2008 - 02:13)
Nie znam się, bo doświadczeń brak, ale z tego co czytałam/słyszałam zapalenie płuc - jako poważna choroba mocno osłabia. I dlatego sobie mniemam, że gdyby się przydarzyłonam takie bezobjawowe, to ogólne osłabienie w koncu wygoniłoby nas do lekarza. Mogę się mylić oczywiście, ale pomimo braku gorączki, jakieś objawy przecież w końcu są. Nawet nieswoiste. Jak nie "alergia", to coś innego, bo zapalenia płuc tak całkiem chyba nie da się przegapić, znaczy Miłosz więcej razy raczej jednak tego nie przechodził. Ot teraz, wykryto wcześniej, bo byliście u lekarza, a mogło się bardziej wlec (bo opcję wykryć późno/za późno jak najbardziej dopuszczam).
A na temat to jednak lekarze powinni się wypowiadać.
Nie było żadnych objawów. Żadnych - dlatego miałam naprawdę głupią minę, jak lekarz powiedział "ale my tu mamy zapalenie płuc, czemu pani nic nie mówi". Ok, miał katar - no ale to wszak nie jest objaw zapalenia płuc, prawda? Zresztą katar wiązałam raczej z faktem, że od kilku dni nie mieliśmy claritiny (skończyła się, a rodzinny nie mógł przepisać), czyli zrzucałam raczej na karb alergii, niż infekcji.
Ponadto - żadnego osłabienia, gorączki, a co dziwne - i wg lekarza mocno niepokojące - także kaszlu. I to mi najbardziej leży na wątrobie - dlaczego organizm się nie broni? Dlaczego choćby nie kaszle? Dostaliśmy wykrztuśnie ambrosol - rozumiem, że skoro wykrztuśnie, to pododbnie jak flegamina / flavamed, powinien prokować do odkrztuszania. A tu nic. Nadal zero kaszlu.
Aha, i to niekoniecznie jest tak, że wykryto wcześnie, bo byliśmy u lekarza. Lekarz powiedział, że na chwilę obecną nie jest w stanie powiedzieć, czy infekcja się kończy, czy zaczyna - po prostu słyszy zmiany w płucach. Teoretycznie rzekomo może to być finisz. Jutro wieczorem kontrolna wizyta - zobaczymy, jaki postęp po zinnacie i inhalacjach.
Adasia, a jak wykrywa się, czy zapalenie ma podłoże wirusowe, czy bakteryjne? W przypadku np. gardła, czy kataru, to jest oczywiście prosta sprawa, ale płuca? Tak pytam, bo trochę mnie to zaciekawiło, a jestem zielona w temacie.
Dzięki za życzenia zdrowia.