CYTAT(bubu80 @ Sat, 17 May 2008 - 19:11)
Ammm, ja się poddałam z tym cyckiem. Karolina spadła mi na cycu 300 g przez trzy dni. Pediatra powiedział, że jak nie zacznę karmić butlą, to poleżymy kolejne tygodnie, bo mała dostanie kroplówkę. Jak Karolina poznała butelkę, to mój cycek przestał ją interesować, jako źródło pożywienia, lubi się tylko do niego przytulać. Zastanawia mnie jedno, Maja wisi na piersi 30 minut i widać, że ssie, potem daje jej butelkę i zjada 70. Czy możliwe jest, że mój pokarm jest za chudy? Położna powiedział mi, że nie ma "za chudego pokarmu", ale to niemożliwe, żeby 2300 g dziecko zjadało dwa cyce i całą butlę.
CzujÄ™ sie jak wyrodna matka, mam pokarm, a karmiÄ™ butelkÄ…
Szkoda, że Ci się nie udało, bo to przede wszystkim niesamowita wygoda na początku. Ale absolutnie się nie obwiniaj!!!
I z tym "chudym" pokarmem to się zgadzam, że nie ma czegoś takiego. Może jednak Maja nie zasysa za dużo z piersi? U Bartka też wydawało się, że ssie, a potem okazało się, że jednak nie. Najlepiej, gdybyś miała możliwość zważenia dziecka przed i po jedzeniu, żeby wiedzieć ile zjadła. Ja tak ważyłam dzieci, szczególnie Bartka przez jakiś czas. Może spróbuj choć raz w przychodni (jeżeli nie masz wagi w domu), żeby zobaczyć ile zjada na raz.