CYTAT(jully @ Tue, 24 Feb 2009 - 13:38)
Po prostu nie ważne jakby nie była dojrzała dziewczyna w tym wieku nie jest jeszcze osobą dorosłą i nie może sprawować opieki prawnej nad swoim dzieckiem.
Jully, ale o co chodzi z tym sprawowaniem opieki prawnej? [technicznie wiem, ale tak prawktycznie, w zyciu??] przecież posiadanie dziecka to % sprawowania opieki prawnej +% miłości, zaangazowania, sprawowania opieki rzeczywistej, fizycznej...
Uważasz, że tylko zaistnienie obu tych składników jest gwarancją na udane macierzyństwo?
Przecież jest tysiące przypadków, w których poza sprawowaniem opieki prawnej nad dzieckiem nie ma nic! zero zaangażowania i zainteresowania!
A Kamcia dała temu dziecko wszystko co najlepsze, z tym wyjątkiem, że przez krótki okres czasu prawnym opiekunem jej dziecka była jej mama (o ile dobrze pamiętam).
Fakt - sytuacja nietypowa i poza normą - ale matki w sytacjach przyjętej normy często są mniej dojrzałe niż nasza bohaterka.