CYTAT(Julia21 @ Thu, 28 Nov 2013 - 23:21)
Chodzi o to, że na uczelni nie spędzam więcej niż 19 godzin tygodniowo więc nie było by potrzeby trzymać jej w takim żłobku od 8 do 18 a jedynie na góra 5 godzin . Zresztą mała ma tatusia , który zajmie się nią gdy ja nie będę mogła
to ja trochę nie rozumiem, jak jest tatuś który może się zająć to po co niania czy żłobek
jeżeli miała bym na takim etapie wybrać i mogłabym sobie pozwolić finansowo to wołałabym nianie, zawsze to większa bliskość, możliwość dostosowania sie do rytmu dnia dziecka itp, przy brzydkiej pogodzie nie trzeba dziecka rano wyciągać z domu, budzić itp