Nie było mnie to lata swietlne...ale zaglądam
Soniu - gratuluje maluszka! Podczytywałam wątek gdzie pisałas o waszych problemach - dzielna kobieta jesteś! Mam nadzieje, że z synkim juz lepiej.
U nas...więcej dzieci juz niestety nie będzie
Jasiek chodzi do zerówki szkolnej, ale szkoła maleńka i kameralna, integracyjna, klasa liczy 20osób i jest tylko po jednej klasie na jednym poziomie. Czyli 7klas w całej szkole
. Bardzo mu tam dobrze i ma fajna Pania, która będzie ich uczyła do 3kl. Jak przychodzimy po niego do świetlicy to wychodzic do domu nie chce. Ale i tak wolałabym, zeby poszedl do szkoły jako 7latek.
Poza tym u mnie bez zmian, mąż ten sama, praca ta sama
Dałam sobie jednak czas do 40tki (a to juz za 2 lata) że musze w tym względzie dokonać zmian. O prace mi chodzi
Co do męża - to jeszcze nic takiego nie planuję.
Za to psa mamy w planach. Musi byc jednak z wlosami bo Jasiek alergik, ale juz obiecany i obydwoje na niego czekamy z niecierpliwością - mąż jakby mniej
no ale jeszcze ze 2 lata. Jasiek musi troche podrosnąć. W ramach wstepu mamy chomika Zdzisława. Też jest uroczy.
I tyle u nas. pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie!