Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
99 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

LISTOPADOWE ZŁOTKA 2009

, Ruszamy zwiedzać świat ;)
> , Ruszamy zwiedzać świat ;)
alecta
czw, 26 lis 2009 - 08:38
Za 4 tygodnie Nikolki 06.gif



U nas nocka przespana 06.gif
Niki budziła się tylko na karmienie po 12, 3:30 i 7:30 i zaraz zasypiała grzecznie icon_smile.gif

Miki mam nadzieje, że Natalka szybko wyzdrowieje i, że nie zaraziła Kamilki.
Trzymam mocno kciuki za Was %%%%%%%%%%%%%%
alecta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,120
Dołączył: sob, 13 cze 09 - 15:42
Skąd: Przeworsk
Nr użytkownika: 27,763




post czw, 26 lis 2009 - 08:38
Post #41

Za 4 tygodnie Nikolki 06.gif



U nas nocka przespana 06.gif
Niki budziła się tylko na karmienie po 12, 3:30 i 7:30 i zaraz zasypiała grzecznie icon_smile.gif

Miki mam nadzieje, że Natalka szybko wyzdrowieje i, że nie zaraziła Kamilki.
Trzymam mocno kciuki za Was %%%%%%%%%%%%%%

--------------------
Miki79
czw, 26 lis 2009 - 08:51
Dzięki za kciuki i proszę o więcej - nie zaszkodzi icon_wink.gif Natalka nockę miała bez gorączki już, więc chyba już jet lepiej, teraz tylko czekamy, czy Kamilka nie załapała. Natalka jeszcze 2 dni pomieszka u babci (podobno dziecko przestaje zarażać po 2 dniach brania antybiotyku) i w międzyczasie powinno być wszystko jasne.

Alecta - zdrówko Nikolki pijak.gif
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post czw, 26 lis 2009 - 08:51
Post #42

Dzięki za kciuki i proszę o więcej - nie zaszkodzi icon_wink.gif Natalka nockę miała bez gorączki już, więc chyba już jet lepiej, teraz tylko czekamy, czy Kamilka nie załapała. Natalka jeszcze 2 dni pomieszka u babci (podobno dziecko przestaje zarażać po 2 dniach brania antybiotyku) i w międzyczasie powinno być wszystko jasne.

Alecta - zdrówko Nikolki pijak.gif

--------------------
Iwona - mama:


megan25
czw, 26 lis 2009 - 10:24
Miki79 współczuję przytul.gif

alecta za Nikolkę impreza.gif

no i soczek za nasz odpadnięty pępuszek brawo_bis.gif impreza.gif
megan25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,095
Dołączył: pon, 17 lis 08 - 18:59
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 23,649

GG:


post czw, 26 lis 2009 - 10:24
Post #43

Miki79 współczuję przytul.gif

alecta za Nikolkę impreza.gif

no i soczek za nasz odpadnięty pępuszek brawo_bis.gif impreza.gif

--------------------



marzka
czw, 26 lis 2009 - 10:27
Miki oby Was szkarlatyna nie dopadła i zdrówka dla Natalki icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif
Z tym samodzielnym zabawianiem się to my też pracowaliśmy od razu a moj mąż to praktycznie od rana do wieczora, więc nie wiem czemu on taki niesamodzielny. Fakt, że często się z nim bawiliśmy jak już byliśmy w domu bo człek nie wie czy poświęcić dziecku czas czy zostawić...
marzka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 563
Dołączył: sob, 13 maj 06 - 19:35
Nr użytkownika: 5,832




post czw, 26 lis 2009 - 10:27
Post #44

Miki oby Was szkarlatyna nie dopadła i zdrówka dla Natalki icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif
Z tym samodzielnym zabawianiem się to my też pracowaliśmy od razu a moj mąż to praktycznie od rana do wieczora, więc nie wiem czemu on taki niesamodzielny. Fakt, że często się z nim bawiliśmy jak już byliśmy w domu bo człek nie wie czy poświęcić dziecku czas czy zostawić...

--------------------

Miki79
czw, 26 lis 2009 - 11:21
Megan - no to soczek za pępuch impreza.gif

Marzka - dzieci są różne - jedne bardziej samodzielne inne mniej. Jak pójdzie do przedszkola, to powinien nabrać trochę pewności siebie i stać się bardziej samowystarczalny 06.gif
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post czw, 26 lis 2009 - 11:21
Post #45

Megan - no to soczek za pępuch impreza.gif

Marzka - dzieci są różne - jedne bardziej samodzielne inne mniej. Jak pójdzie do przedszkola, to powinien nabrać trochę pewności siebie i stać się bardziej samowystarczalny 06.gif

--------------------
Iwona - mama:


Orinoko
czw, 26 lis 2009 - 12:15
U nas z samodzielna zabawa bylo ciekawie - Kubus byl bardzo absorbujacym dzieckiem, mial nianie, ktora poswiecala mu 100% uwagi, potem my... a mimo to zaczal sie bawic sam w wieku ok. 1,5 roku i tak ma do dzis. Bardzo duzo czasu spedza ustawiajac samochodziki itd. Wspolna zabawa z naszej inicjatywy czasem wrecz nie wychodzi. Widocznie ten typ tak ma. Za to musi miec towarzystwo, zeby do kogos mowic - straszna z niego gadula, nadaje przez caly dzien. 06.gif

Megan, zazdroszcze pepka impreza.gif , u nas jeszcze sie twardo trzyma 21.gif Polozna mowila, ze rekordzista mial pepek 3 miesiace! Mam nadzieje, ze nie bedziemy tak dlugo czekac. Kubciowi odpadl po 4 tyg. wiec moze i Emilci tez?

U nas dzis nocka fajna, Emi spala od 24 do 4.45, co mnie az... obudzilo 08.gif Przestraszylam sie, ze cos jej jest, choc w sumie ok. 2 obudzila sie na karmienie, ale ja wzielam z lozeczka do siebie i... odlecialam. Za duzo chyba nie zjadla, bo piers mialam dosc pelna. Z kupami tez w miare spoko.. za to ok. 10 rano mocno ja meczyla kupa, kladlam ja na brzuszek na siebie i masowalam. NIe wiem jak to jest - caly dzien co jakis czas robi kupy bez problemu, a tu rano zawsze jakas problematyczna sie przytrafi. 13.gif
Wieczorami niestety jest b. zmeczona i niespokojna, mam nadzieje, ze to nie poczatek kolek!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 26 lis 2009 - 12:15
Post #46

U nas z samodzielna zabawa bylo ciekawie - Kubus byl bardzo absorbujacym dzieckiem, mial nianie, ktora poswiecala mu 100% uwagi, potem my... a mimo to zaczal sie bawic sam w wieku ok. 1,5 roku i tak ma do dzis. Bardzo duzo czasu spedza ustawiajac samochodziki itd. Wspolna zabawa z naszej inicjatywy czasem wrecz nie wychodzi. Widocznie ten typ tak ma. Za to musi miec towarzystwo, zeby do kogos mowic - straszna z niego gadula, nadaje przez caly dzien. 06.gif

Megan, zazdroszcze pepka impreza.gif , u nas jeszcze sie twardo trzyma 21.gif Polozna mowila, ze rekordzista mial pepek 3 miesiace! Mam nadzieje, ze nie bedziemy tak dlugo czekac. Kubciowi odpadl po 4 tyg. wiec moze i Emilci tez?

U nas dzis nocka fajna, Emi spala od 24 do 4.45, co mnie az... obudzilo 08.gif Przestraszylam sie, ze cos jej jest, choc w sumie ok. 2 obudzila sie na karmienie, ale ja wzielam z lozeczka do siebie i... odlecialam. Za duzo chyba nie zjadla, bo piers mialam dosc pelna. Z kupami tez w miare spoko.. za to ok. 10 rano mocno ja meczyla kupa, kladlam ja na brzuszek na siebie i masowalam. NIe wiem jak to jest - caly dzien co jakis czas robi kupy bez problemu, a tu rano zawsze jakas problematyczna sie przytrafi. 13.gif
Wieczorami niestety jest b. zmeczona i niespokojna, mam nadzieje, ze to nie poczatek kolek!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Miki79
czw, 26 lis 2009 - 13:34
Orinoko - moja Natalka też straszna gaduła, ale jej nikogo do tego nie potrzeba - sama gada albo do siebie, albo do lalek - zawsze jak się bawi to cały czas coś tam sobie gada u siebie w pokoju icon_wink.gif Co do pępka to nawet nie wiedziałam, że to może tyle trwać icon_eek.gif U Natalki odpadł po 13 dniach a u Kamilki po 11.
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post czw, 26 lis 2009 - 13:34
Post #47

Orinoko - moja Natalka też straszna gaduła, ale jej nikogo do tego nie potrzeba - sama gada albo do siebie, albo do lalek - zawsze jak się bawi to cały czas coś tam sobie gada u siebie w pokoju icon_wink.gif Co do pępka to nawet nie wiedziałam, że to może tyle trwać icon_eek.gif U Natalki odpadł po 13 dniach a u Kamilki po 11.

--------------------
Iwona - mama:


megan25
czw, 26 lis 2009 - 15:07
a my właśnie wróciłyśmy ze spacerku - normalnie nie mogę uwierzyć moje dziecko po krótkim płaczu zasnęło w wózku brawo_bis.gif przy ubieraniu była taka histeria jakby ja ze skóry obdzierano wiec już myślałam ze ze spaceru nic nie wyjdzie ale po włożeniu do nosidełka trochę się uspokoiła i w końcu zasnęła icon_smile.gif
megan25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,095
Dołączył: pon, 17 lis 08 - 18:59
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 23,649

GG:


post czw, 26 lis 2009 - 15:07
Post #48

a my właśnie wróciłyśmy ze spacerku - normalnie nie mogę uwierzyć moje dziecko po krótkim płaczu zasnęło w wózku brawo_bis.gif przy ubieraniu była taka histeria jakby ja ze skóry obdzierano wiec już myślałam ze ze spaceru nic nie wyjdzie ale po włożeniu do nosidełka trochę się uspokoiła i w końcu zasnęła icon_smile.gif

--------------------



Mariena
czw, 26 lis 2009 - 16:02
Witajcie, jestem co prawda z grudniówek, ale moje dzieciątko postanowiło wyjść na świat "odrobinę" wcześniej - 3 tygodnie wcześniej icon_smile.gif
Mam więc nadzieję, ze nas tu przyjmiecie do listopadowych złotek - mnie i mojego Maciusia. A oto i on:



Taki jest w swoim 7 dniu życia icon_smile.gif

Mam też starszą córeczkę, teraz 3,5 letnią Anię. Na forum jestem od czasu poprzedniej ciąży, a więc już kilka lat. Przyjęła braciszka bardzo miło, mówi do niego, nie chce asystować przy przewijaniu - nie podoba jej sie to icon_smile.gif, ale np. kupiła mu pieska-maskotkę, identycznego jak ona ma. A dziś jak trochę marudził chwilke jak byłam w kuchni - przyszla do mnie i mówi " zaśpiewałam mu kołysankę i na koniec usnął" icon_smile.gif Więc mam nadzieję na pomyślny rozwój wydarzeń między rodzeństwem.
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post czw, 26 lis 2009 - 16:02
Post #49

Witajcie, jestem co prawda z grudniówek, ale moje dzieciątko postanowiło wyjść na świat "odrobinę" wcześniej - 3 tygodnie wcześniej icon_smile.gif
Mam więc nadzieję, ze nas tu przyjmiecie do listopadowych złotek - mnie i mojego Maciusia. A oto i on:



Taki jest w swoim 7 dniu życia icon_smile.gif

Mam też starszą córeczkę, teraz 3,5 letnią Anię. Na forum jestem od czasu poprzedniej ciąży, a więc już kilka lat. Przyjęła braciszka bardzo miło, mówi do niego, nie chce asystować przy przewijaniu - nie podoba jej sie to icon_smile.gif, ale np. kupiła mu pieska-maskotkę, identycznego jak ona ma. A dziś jak trochę marudził chwilke jak byłam w kuchni - przyszla do mnie i mówi " zaśpiewałam mu kołysankę i na koniec usnął" icon_smile.gif Więc mam nadzieję na pomyślny rozwój wydarzeń między rodzeństwem.

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Miki79
czw, 26 lis 2009 - 17:00
Mariena - witamy w naszym gronie - naturalnie, że przyjmiemy waszą rodzinkę 06.gif Moja Natalka też ostatnio śpiewała Kamilce i usypiała ją i udało jej się to w 10 minut zrobić mimo braku umiaru w głośności kołysanki 04.gif Ale Kamilka chyba się przyzwyczaiła do głosu Natalki już w brzuchu i nie przeszkadza jej jak ta śpiewa na cały głos icon_wink.gif
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post czw, 26 lis 2009 - 17:00
Post #50

Mariena - witamy w naszym gronie - naturalnie, że przyjmiemy waszą rodzinkę 06.gif Moja Natalka też ostatnio śpiewała Kamilce i usypiała ją i udało jej się to w 10 minut zrobić mimo braku umiaru w głośności kołysanki 04.gif Ale Kamilka chyba się przyzwyczaiła do głosu Natalki już w brzuchu i nie przeszkadza jej jak ta śpiewa na cały głos icon_wink.gif

--------------------
Iwona - mama:


alecta
czw, 26 lis 2009 - 17:19
Megan my też byłyśmy dziś z Niki na spacerku tylko, że moja przespała etap ubierania, spacerowania i rozbierania 29.gif
No i za pępuszek impreza.gif
Mariena witaj brawo_bis.gif

Ten post edytował alecta czw, 26 lis 2009 - 17:28
alecta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,120
Dołączył: sob, 13 cze 09 - 15:42
Skąd: Przeworsk
Nr użytkownika: 27,763




post czw, 26 lis 2009 - 17:19
Post #51

Megan my też byłyśmy dziś z Niki na spacerku tylko, że moja przespała etap ubierania, spacerowania i rozbierania 29.gif
No i za pępuszek impreza.gif
Mariena witaj brawo_bis.gif

--------------------
NuuŚka
czw, 26 lis 2009 - 20:08
Miki to i ja się dołączam do trzymania kciuków za ciebie i Kamilkę, żebyście na pewno nie złapały tego świństwa &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Megan za pępuszek impreza.gif

Orinokio z tymi pępuszkami to różnie bywa, Oli odpadł równo po tygodniu a Justynce trzymał się prawie 3 tygodnie, ale położna mówiła, że tak może być póki nic się nie sączy z niego i nie pachnie brzydko, przemywać i czekać.

Mariena witaj na Listopadowych dzieciaczkach icon_smile.gif jak widzisz oprócz dziewczyn co tulą pierwsze swoje maleństwa, jest nas też tutaj kilka podwójnych mam ze starszakami w wieku 2-3 lat i małym bąblem przy cycu, także pisać będzie o czym icon_wink.gif

A u nas chyba początek kolek icon_sad.gif czoraj wieczoram prawie dwie godziny mała się prężyła i M pobiegł w końcu po espumisan do apteki i jak Justynka dostała przed 21 to obudziła się przed 2 w nocy, rano była powtórka z rozrywki i po południu też prawie 3 godziny noszenia w pozycji "samolot" ... Ola nie miała kolek, więc i my to przeżywamy z M bardzo, a do tego ja złapałam jakiegoś wirusa bo wczoraj miałam 39,2 i wszystko mnie bolało jak na grypę, wzięłam nurofen na noc i odpukać dziś mam 37,8 (mierzone o 18), mam nadzieję, że już mi temperatura nie podskoczy, ale generalnie czuję się lepiej i tak sie zastanawiam czy mozna dostać takich objawów z przemęczenia (bo poprzednie 3 noce były słabiutkie i dopiero dziś w nocy i trochę w dzień odespałam)?
NuuŚka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,943
Dołączył: pią, 25 sie 06 - 17:42
Skąd: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 7,201




post czw, 26 lis 2009 - 20:08
Post #52

Miki to i ja się dołączam do trzymania kciuków za ciebie i Kamilkę, żebyście na pewno nie złapały tego świństwa &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Megan za pępuszek impreza.gif

Orinokio z tymi pępuszkami to różnie bywa, Oli odpadł równo po tygodniu a Justynce trzymał się prawie 3 tygodnie, ale położna mówiła, że tak może być póki nic się nie sączy z niego i nie pachnie brzydko, przemywać i czekać.

Mariena witaj na Listopadowych dzieciaczkach icon_smile.gif jak widzisz oprócz dziewczyn co tulą pierwsze swoje maleństwa, jest nas też tutaj kilka podwójnych mam ze starszakami w wieku 2-3 lat i małym bąblem przy cycu, także pisać będzie o czym icon_wink.gif

A u nas chyba początek kolek icon_sad.gif czoraj wieczoram prawie dwie godziny mała się prężyła i M pobiegł w końcu po espumisan do apteki i jak Justynka dostała przed 21 to obudziła się przed 2 w nocy, rano była powtórka z rozrywki i po południu też prawie 3 godziny noszenia w pozycji "samolot" ... Ola nie miała kolek, więc i my to przeżywamy z M bardzo, a do tego ja złapałam jakiegoś wirusa bo wczoraj miałam 39,2 i wszystko mnie bolało jak na grypę, wzięłam nurofen na noc i odpukać dziś mam 37,8 (mierzone o 18), mam nadzieję, że już mi temperatura nie podskoczy, ale generalnie czuję się lepiej i tak sie zastanawiam czy mozna dostać takich objawów z przemęczenia (bo poprzednie 3 noce były słabiutkie i dopiero dziś w nocy i trochę w dzień odespałam)?

--------------------




Aniołek 10tc (*) 24.03.2015
Miki79
pią, 27 lis 2009 - 11:19
Nuuśka - no u nas wczoraj wieczorem prze godzinę Kamilka się darła - akurat P nie było, bo poszedł do rodziców zanieść Natalce parę rzeczy z domu (zabawki ulubione, jogurciki i ode mnie żelki icon_wink.gif ). Tak mnie plecy bolały od noszenia, że masakra. Jak P wrócił, to on ją przejął i tak jeszcze z pół godziny płakała. Ale nie miała twardego brzuszka, nie prężyła się za bardzo więc nie wiem czy to koli - Natalka nie miała, więc nie jestem z tym obeznana. Boję się tylko jednego - pierwszym objawem szkarlatyny, jeszcze przed wystąpieniem gorączki są bóle brzucha , teraz jak na to patrzę to Natalka w zeszłym tygodniu chyba ze dwa dni narzekała na brzuszek, dałam Smectę i tyle. Oby u Kamilki to nie było to 43.gif Trzymam kciuki, żeby to był popcorn, który przedwczoraj wieczorem zjadłam do filmu &&&

Co do twojej gorączki, to nie wiem czy to może być ze zmęczenia, ale bóle grypowe na pewno - po prostu mięśnie odmawiają posłuszeństwa (jakiś tam kwas się wydziela w nich ze zmęczenia). Oby to nie była jakaś grypa &&&

Mam też pytanie do mam dzieci odpępkowanych, bo nie pamiętam już, czy jak pępek odpadie, to może się jeszcze coś z niego sączyć czasem?? Bo u nas odpadł tydzień temu w piątek a wczoraj i dzisiaj zauważyłam, że jest zaschnięta krwista wydzielina - nie dużo, tyle tylko, że zakleiło pępek, ale ubranka nie pobrudziło. Jak czyszczę wacikiem to nie ma krwi, ale skądś to się wzięło, więc coś tam się sączy jeszcze. Czy to normalne???

Kamilka śpi już ponad godzinę ale cały czas coś stęka i się kręci - przez zaśnięciem też z pół godziny marudziła - musiałam ją ponosić to się uspokoiła i zasnęła w pozycji gorylątka na moim ramieniu. 04.gif

A pokażę wam jeszcze porównanie moich córeczek:

Natalka: i Kamilka:

Ten post edytował Miki79 pią, 27 lis 2009 - 11:40
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post pią, 27 lis 2009 - 11:19
Post #53

Nuuśka - no u nas wczoraj wieczorem prze godzinę Kamilka się darła - akurat P nie było, bo poszedł do rodziców zanieść Natalce parę rzeczy z domu (zabawki ulubione, jogurciki i ode mnie żelki icon_wink.gif ). Tak mnie plecy bolały od noszenia, że masakra. Jak P wrócił, to on ją przejął i tak jeszcze z pół godziny płakała. Ale nie miała twardego brzuszka, nie prężyła się za bardzo więc nie wiem czy to koli - Natalka nie miała, więc nie jestem z tym obeznana. Boję się tylko jednego - pierwszym objawem szkarlatyny, jeszcze przed wystąpieniem gorączki są bóle brzucha , teraz jak na to patrzę to Natalka w zeszłym tygodniu chyba ze dwa dni narzekała na brzuszek, dałam Smectę i tyle. Oby u Kamilki to nie było to 43.gif Trzymam kciuki, żeby to był popcorn, który przedwczoraj wieczorem zjadłam do filmu &&&

Co do twojej gorączki, to nie wiem czy to może być ze zmęczenia, ale bóle grypowe na pewno - po prostu mięśnie odmawiają posłuszeństwa (jakiś tam kwas się wydziela w nich ze zmęczenia). Oby to nie była jakaś grypa &&&

Mam też pytanie do mam dzieci odpępkowanych, bo nie pamiętam już, czy jak pępek odpadie, to może się jeszcze coś z niego sączyć czasem?? Bo u nas odpadł tydzień temu w piątek a wczoraj i dzisiaj zauważyłam, że jest zaschnięta krwista wydzielina - nie dużo, tyle tylko, że zakleiło pępek, ale ubranka nie pobrudziło. Jak czyszczę wacikiem to nie ma krwi, ale skądś to się wzięło, więc coś tam się sączy jeszcze. Czy to normalne???

Kamilka śpi już ponad godzinę ale cały czas coś stęka i się kręci - przez zaśnięciem też z pół godziny marudziła - musiałam ją ponosić to się uspokoiła i zasnęła w pozycji gorylątka na moim ramieniu. 04.gif

A pokażę wam jeszcze porównanie moich córeczek:

Natalka: i Kamilka:

--------------------
Iwona - mama:


NuuŚka
pią, 27 lis 2009 - 12:49
Miki u Oli po odpadnięciu kikuta przez kilka dni przecieraliśmy jeszcze spirytusem pępuszek, bo troszkę brudził więc pewnie i u was powinno pomóc. Spróbuj, a jak po 3 dniach nadal coś się będzie sączyć, to wtedy podjedź do lekarza. Ja też z tymi kolkami to jestem głupia, bo Justynka śpi i potem w momencie na chwilę jej brzuszek twardnie, napina się i płacze i po chwili jest spokój, tylko, że takie napinanie z przerwami potrafi trwać i dwie godziny i kończy się z reguły wiatrami albo kupką.

Trzymam kciuki za Kamilkę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& w waszym przypadku lepiej żeby ten brzuszek był małą kolką niż początkiem szkarlatyny.

Śliczne zdjęcia dziewczynek Miki icon_smile.gif 03.gif A siostrzyczki chyba nie są za bardzo do siebie podobne? Te zdjęcia były robione w tym samym okresie rozwoju czy Natalka była starsza? U nas Justynka zaczyna nosić rozmiar 62, do którego Ola potrzebowała prawie dwóch miesięcy żeby dorosnąć... a tak wogóle to wydaje mi się, że Kamilka na tym zdjęciu jest podobna do mojej Justynki icon_wink.gif

a oto dzisiejsze zdjęcie siostrzyczek:

i zdjęcia z ostatniego spaceru:


a tutaj spacer rodzinno - wózkowy:


Ten post edytował NuuŚka pią, 27 lis 2009 - 12:51
NuuŚka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,943
Dołączył: pią, 25 sie 06 - 17:42
Skąd: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 7,201




post pią, 27 lis 2009 - 12:49
Post #54

Miki u Oli po odpadnięciu kikuta przez kilka dni przecieraliśmy jeszcze spirytusem pępuszek, bo troszkę brudził więc pewnie i u was powinno pomóc. Spróbuj, a jak po 3 dniach nadal coś się będzie sączyć, to wtedy podjedź do lekarza. Ja też z tymi kolkami to jestem głupia, bo Justynka śpi i potem w momencie na chwilę jej brzuszek twardnie, napina się i płacze i po chwili jest spokój, tylko, że takie napinanie z przerwami potrafi trwać i dwie godziny i kończy się z reguły wiatrami albo kupką.

Trzymam kciuki za Kamilkę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& w waszym przypadku lepiej żeby ten brzuszek był małą kolką niż początkiem szkarlatyny.

Śliczne zdjęcia dziewczynek Miki icon_smile.gif 03.gif A siostrzyczki chyba nie są za bardzo do siebie podobne? Te zdjęcia były robione w tym samym okresie rozwoju czy Natalka była starsza? U nas Justynka zaczyna nosić rozmiar 62, do którego Ola potrzebowała prawie dwóch miesięcy żeby dorosnąć... a tak wogóle to wydaje mi się, że Kamilka na tym zdjęciu jest podobna do mojej Justynki icon_wink.gif

a oto dzisiejsze zdjęcie siostrzyczek:

i zdjęcia z ostatniego spaceru:


a tutaj spacer rodzinno - wózkowy:


--------------------




Aniołek 10tc (*) 24.03.2015
Miki79
pią, 27 lis 2009 - 13:50
Nuuśka - te fotki były robione prawie równo - obie miały na nich około 2 tygodni icon_wink.gif Co do spaceru, to nam się jeszcze wspólny nie udał - byłam już 3 x na spacerze z Kamilką, ale Natalka była już chora, więc została w domu.


No i popisałam, ssam wstał i płacze...
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post pią, 27 lis 2009 - 13:50
Post #55

Nuuśka - te fotki były robione prawie równo - obie miały na nich około 2 tygodni icon_wink.gif Co do spaceru, to nam się jeszcze wspólny nie udał - byłam już 3 x na spacerze z Kamilką, ale Natalka była już chora, więc została w domu.


No i popisałam, ssam wstał i płacze...

--------------------
Iwona - mama:


Mariena
pią, 27 lis 2009 - 14:12
U nas dzisiaj była położna na pierwszej wizycie, na szczęście jest w porządku.
Przy pierwszym dziecku mieszkaliśmy gdzie indziej i położna była straszna -wpadła taka niewysoka wiedźma, starszawa ale typu "dzidzia-piernik", obwieszona jak choinka świecidełkami, pokręciła się, pomazała mi pępek dzieciątka swoją gencjaną niszcząc mi przy tym śliczne ubranko malucha (nawet nie miałam jak zaprotestować, wyciągnęła buteleczke i rachu-ciachu, polała). wspomnienia mam po niej okropne.
Na szczęście ta dzisiejsza była OK, młoda, sympatyczna, spokojna, rzeczowa. Zapytałam ja o pielęgnację okolic intymnych, bo jednak z dziewczynką było inaczej. No i teraz już wiem, jak mam traktować tę okolicę - nie wiedziałam np. czy to czymś smarować przy przewijaniu czy nie, o worek mosznowy mi chodzi.

A Maciuś grzeczny jest, coraz lepiej łapie brodawki, choć czasem jeszcze próbuje po wiele razy , bezskutecznie. No i widać zmianę w jego wyglądzie, zaczyna się zaokrąglać powolutku. Mi przeszedł już nawał pokarmu - nie jest to przyjemne, oj nie jest... Ale teraz jest OK, mleka jest chyba akurat w sam raz dla małego stwora icon_smile.gif
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pią, 27 lis 2009 - 14:12
Post #56

U nas dzisiaj była położna na pierwszej wizycie, na szczęście jest w porządku.
Przy pierwszym dziecku mieszkaliśmy gdzie indziej i położna była straszna -wpadła taka niewysoka wiedźma, starszawa ale typu "dzidzia-piernik", obwieszona jak choinka świecidełkami, pokręciła się, pomazała mi pępek dzieciątka swoją gencjaną niszcząc mi przy tym śliczne ubranko malucha (nawet nie miałam jak zaprotestować, wyciągnęła buteleczke i rachu-ciachu, polała). wspomnienia mam po niej okropne.
Na szczęście ta dzisiejsza była OK, młoda, sympatyczna, spokojna, rzeczowa. Zapytałam ja o pielęgnację okolic intymnych, bo jednak z dziewczynką było inaczej. No i teraz już wiem, jak mam traktować tę okolicę - nie wiedziałam np. czy to czymś smarować przy przewijaniu czy nie, o worek mosznowy mi chodzi.

A Maciuś grzeczny jest, coraz lepiej łapie brodawki, choć czasem jeszcze próbuje po wiele razy , bezskutecznie. No i widać zmianę w jego wyglądzie, zaczyna się zaokrąglać powolutku. Mi przeszedł już nawał pokarmu - nie jest to przyjemne, oj nie jest... Ale teraz jest OK, mleka jest chyba akurat w sam raz dla małego stwora icon_smile.gif

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Orinoko
pią, 27 lis 2009 - 14:44
Mariena, no wlasnie, powiedz co z tymi okolicami babskimi? Mnie polozna kazala nie ruszac, chyba, zeby sie kal dostal... a pediatra kazal wymyc te maz ze sluzowki pomiedzy wargami sromowymi.... I kogo sluchac? NIe ruszam.

Boze, dziewczyny, ale Wy macie luz... Zdjecia... spacerki... 41.gif Ja od 10 jak wstalam do 14 nie moglam Emi odlozyc... Co chwila sie wybudzala, z godzinke posiedziala troszke w foteliku, troche na mnie w chuscie, ale potem spiaca i od 12 walczyla... W koncu zatkalam ja smoczkiem. I na razie spi. Mam kaca moralnego z tego powodu i boje sie o karmienie. Uzywacie smoczkow? 37.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pią, 27 lis 2009 - 14:44
Post #57

Mariena, no wlasnie, powiedz co z tymi okolicami babskimi? Mnie polozna kazala nie ruszac, chyba, zeby sie kal dostal... a pediatra kazal wymyc te maz ze sluzowki pomiedzy wargami sromowymi.... I kogo sluchac? NIe ruszam.

Boze, dziewczyny, ale Wy macie luz... Zdjecia... spacerki... 41.gif Ja od 10 jak wstalam do 14 nie moglam Emi odlozyc... Co chwila sie wybudzala, z godzinke posiedziala troszke w foteliku, troche na mnie w chuscie, ale potem spiaca i od 12 walczyla... W koncu zatkalam ja smoczkiem. I na razie spi. Mam kaca moralnego z tego powodu i boje sie o karmienie. Uzywacie smoczkow? 37.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
NuuŚka
pią, 27 lis 2009 - 15:06
Orinokio właśnie pisałyśmy o smoczkach - my używamy, były w użyciu też przy Oli i karmienie szło przez 16 miesięcy, teraz mała przybrała prawie 1 kilogram w 3,5 tyg - 2 listopada ważyła 3070 a 25 listopada 4040 icon_smile.gif czyli ssanie nie ucierpiało od smoczka.

CYTAT
a pediatra kazal wymyc te maz ze sluzowki pomiedzy wargami sromowymi

Dziewczynki przecierasz normalnie, a kontrolnie ja sprawdzam, czy nie ma tam jakiegoś świństwa i delikatnie przemywam.
NuuŚka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,943
Dołączył: pią, 25 sie 06 - 17:42
Skąd: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 7,201




post pią, 27 lis 2009 - 15:06
Post #58

Orinokio właśnie pisałyśmy o smoczkach - my używamy, były w użyciu też przy Oli i karmienie szło przez 16 miesięcy, teraz mała przybrała prawie 1 kilogram w 3,5 tyg - 2 listopada ważyła 3070 a 25 listopada 4040 icon_smile.gif czyli ssanie nie ucierpiało od smoczka.

CYTAT
a pediatra kazal wymyc te maz ze sluzowki pomiedzy wargami sromowymi

Dziewczynki przecierasz normalnie, a kontrolnie ja sprawdzam, czy nie ma tam jakiegoś świństwa i delikatnie przemywam.

--------------------




Aniołek 10tc (*) 24.03.2015
Miki79
pią, 27 lis 2009 - 15:15
Mariena - u nas i za pierwszym razem i za drugim położne były bardzo fajne - rzeczowe, pomocne, podpowiedziały parę rzeczy - np. żeby nie stosować oliwki Johnson'a bo uczula często, że lepsza jest parafina, i takie tam. Teraz też była fajna, porozmawiałyśmy sobie, poradziła mi w sprawie cycusiów (żeby nosić stanik, bo inaczej mleko się zbiera w dolnej części obwisłej piersi i robi się zapalenie).

Orinoko - co do pielęgnacji dziewczynki to ja rozchylam wargi i wycieram jak widzę, że jest ubrudzona kupką. Jak jest tylko siku, to nie ruszam. Z Natalką robiłam tak samo i odpukać nie miała nigdy problemów. Zresztą ja tam wolę dziewczynkę myć - przynajmniej znam to z autopsji 03.gif a z chłopcem właśnie nie wiedziałabym co robić 43.gif
Co do smoczka to Natalka ssała smoczka od pierwszego dnia w szpitalu a mimo to cycem karmiłam do 6 miesiąca ciągle i potem jeszcze dokarmiałam do 9-tego! Więc bez stresu icon_wink.gif
Miki79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,364
Dołączył: nie, 26 mar 06 - 10:10
Skąd: Opole
Nr użytkownika: 5,363




post pią, 27 lis 2009 - 15:15
Post #59

Mariena - u nas i za pierwszym razem i za drugim położne były bardzo fajne - rzeczowe, pomocne, podpowiedziały parę rzeczy - np. żeby nie stosować oliwki Johnson'a bo uczula często, że lepsza jest parafina, i takie tam. Teraz też była fajna, porozmawiałyśmy sobie, poradziła mi w sprawie cycusiów (żeby nosić stanik, bo inaczej mleko się zbiera w dolnej części obwisłej piersi i robi się zapalenie).

Orinoko - co do pielęgnacji dziewczynki to ja rozchylam wargi i wycieram jak widzę, że jest ubrudzona kupką. Jak jest tylko siku, to nie ruszam. Z Natalką robiłam tak samo i odpukać nie miała nigdy problemów. Zresztą ja tam wolę dziewczynkę myć - przynajmniej znam to z autopsji 03.gif a z chłopcem właśnie nie wiedziałabym co robić 43.gif
Co do smoczka to Natalka ssała smoczka od pierwszego dnia w szpitalu a mimo to cycem karmiłam do 6 miesiąca ciągle i potem jeszcze dokarmiałam do 9-tego! Więc bez stresu icon_wink.gif

--------------------
Iwona - mama:


Orinoko
pią, 27 lis 2009 - 16:42
Dzieki, Dziewczyny, to moze przestane sie tak bac tego smoka... 48.gif

Ojej, Miki, dzieki za info o staniku, caly czas laze bez, a zapalenia boje sie jak nie wiem co!!!!! Czyli zaczne nosic.

Co do pielegnacji dziewczynek, to czy Wasze miedzy wargami mialy te maz czy nie? Emi ma taka biala maz, nie jest to ani brud ani Sudocrem (jak sadzil pediatra 04.gif ), ale nie ruszam tego, bo polozna oraz kolezanka, ktora ma dziewczynke, mowily, ze to samo zniknie i sie wchlonie. I nie myje tego, tylko normalnie pupe. Cholera, moze jednak zle robie? Z chlopakiem jednak latwiej 29.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pią, 27 lis 2009 - 16:42
Post #60

Dzieki, Dziewczyny, to moze przestane sie tak bac tego smoka... 48.gif

Ojej, Miki, dzieki za info o staniku, caly czas laze bez, a zapalenia boje sie jak nie wiem co!!!!! Czyli zaczne nosic.

Co do pielegnacji dziewczynek, to czy Wasze miedzy wargami mialy te maz czy nie? Emi ma taka biala maz, nie jest to ani brud ani Sudocrem (jak sadzil pediatra 04.gif ), ale nie ruszam tego, bo polozna oraz kolezanka, ktora ma dziewczynke, mowily, ze to samo zniknie i sie wchlonie. I nie myje tego, tylko normalnie pupe. Cholera, moze jednak zle robie? Z chlopakiem jednak latwiej 29.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
> LISTOPADOWE ZŁOTKA 2009, Ruszamy zwiedzać świat ;)
Start new topic
Reply to this topic
99 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 23 wrz 2024 - 18:37
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama