CYTAT(malgosia1968 @ Fri, 02 Mar 2012 - 02:11)
i mój syn rocznik 2009
jutro idę z nim do przedszkola po papiery do wypełnienia
też mam obawy i nie wiem za bardzo co zrobić
bo jestem rozwódką w konkubinacie ale tak naprawdę sama
M nie ma nigdzie meldunku (żona go wymeldowała) pracuje na własną rękę mieszka (wynajmuje) i pracuje w Rawie
przyjeżdża w sobotę w pon rano (o4) wyjeżdża
płaci za mieszkanie (czyt jak ma) i daje parę groszy na życie
ja od połowy lipca wracam do pracy (wreszcie)
te półtorej miesiąca Mikołajem będzie się zajmowała moja mama a od września chciała bym żeby poszedł do przedszkola (jak się dostanie)
to co mam zaznaczyć samotna? niby tak, ale tak naprawdę Mikołaj ma ojca ale tylko w weekendy
nie chce żeby ktoś mi zarzucił, że oszukuje
U nas podaje się taką definicję matki/ ojca samotnego (definicja ta jest zawarta w karcie zapisu): Przez osobę samotnie wychowującą
rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną.
W myśl tej definicji, jak najbardziej jesteś osobą samotnie wychowującą dziecko. Rozumiem, że konkubent jet ojcem dziecka, ale i tak nie ma Go w tygodniu w domu, dziecka z przedszkola nie będzie odbierał, nikt Ci nie zarzuci, że oszukujesz! Jako oszukiwanie były podawane przykłady, kiedy rodzice wykazywali w podaniu, że są osobami samotnie wychowującymi dziecko, a nie sprawdzano dokumentów potwierdzających to podczas składania karty do przedszkola, a potem okazywało się, że tatuś nie tylko mieszka z rodziną ale i ma z mamusią ślub! I to było oszustwo!