U nas to samo. Dopiero wykryto szmery u Oli. A termin na koniec czerwca. Ale ja nie sądze, żeby to było coś poważnego, my oboje mamy niedomykanie zastawki, czy jak to się nazywa, nie znam się , więc myśle, że Ola może też to mieć. Tak czy inaczej my nie panikujemy, ale wizyta u kardiologa oczywiście obowiązkowa. Powodzonka.
--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07