, Nie przenoście przez chwilkę, pliiiiis.... Opcje

[Mafia]

A ja marzę o materacu jakie są na łózkach w warszawskim Westinie. Nie znalazłam tam żadnej metki (tak, tak, szukałam), a zabrakło mi śmiałości by zadać takie pytanie na recepcji. Zawsze wysypiam się tam niesamowicie, co nie zdarza mi się w innych pozadomowych warunkach.

[Agnieszka AZJ]

Na Wielkanoc byliśmy w Krynicy w dawnym sanatorium budowlanych (nie pamiętam, jak się to teraz nazywa). Nie wiem, skąd mieli materaca i nie chcę wiedzieć. Były tragicznie miękkie. Spalismy z R. na jednym podwojnym, ktory tak się uginał, ze zjeżdżalismy na siebie. Dystans - 0 cm
Po dwóch nocach wypracowałam sobie technikę spania zahaczając się nogą o brzeg łózka, zeby nie zjezdżać, ale zebym się wysypiała - nie powiem.
Na pomysł, zeby pojechac tam w zimie, cała rodziną zgodnie zakrzyknęliśmy "NIEEEE !!!"

[wrona_j]

Mamy 140 cm, materac jeden kieszonkowy i jedna duża kołdra. Choć jak Miki przychodzi nad ranem to w trójkę (prawie czwórkę) już dość ciasnawo. Ja w domu rodzinnym sama miałam 160.
Miki mały bo ma nie całe 4 lata ale kupiliśmy mu też 140 cm.
Im większy tym chyba lepiej i wygodniej. Wiadomo, że do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, ale jeśli można wybierać to chyba lepiej postawić na wygodę.
Jeśli idzie o kołdrę to już kwestia własnych potrzeb i upodobań, ale jak nam się zdarza spać pod osobnymi to i tak ostatecznie gnieździmy się pod jedną.

[Agnieszka AZJ]

Agnieszka AZJ, tylko na stronie tych materacy nie ma cen. Nie zabijają?

Kurdałek, wychodzi na to, że nie miała baba kłopotu...

Wtedy, kiedy zamawialiśmy, nie zabijały, ale to było dobrych parę lat temu.


Generalnie - zanim zamowisz, sprawdż materac wlasnym ciałem Ja bym te ikeowskie wzięła, bo znam parę osob, które sobie chwalą, ale po sprawdzeniu okazało się, że jednak nie,

[marghe.]

https://www.materace-sypialnie.pl/
Można pojechać i poleżeć

[Uleńka]

Mafia, ja się całkowicie z tobą zgadzam, że to jak śpimy nie świadczy o więzi czy coś. Ja tylko chciałąm powiedzieć, że nie umiem spać z kimś pod jedną kołdrą sama nie wiem dlaczego, po prostu musze mieć swoją , mało tego mój mąż się smieje, bo jak zanim zasne to moge leżeć przytulona ale jak już się ukłądam do zasypiania to na brzuchu lub tyłkiem do męża i głowa w drugą strone, no nie wiem czemu, ale lepiej mi tak zasnąć i najlepiej jak moja ręka może sobie zwisać za łóżko więc spanie przy ścianie odpada

[vika]

[użytkownik x] jeśli chcesz zakupić ikeowski materac 180, to musisz spytać, czy aby na pewno jest niedzielony, bo ja niby miałam mieć jednoczęściowy, a okazało się, że jednoczęściowy to jest jedynie pokrowiec na nim, a w środku dwie 90-tki. Bardzo niekomfortowy.

[naples]

My materac mamy też jeden, kołdrę mamy większą 180x200, ale niejednokrotnie się zdarza, że następnego dnia po przebudzeniu się mąż mówi, że od dzisiaj chce swoją własną kołdrę, bo mu w nocy zabieram i vice versa, ale do dnia dzisiejszego zamiana na podwójną kołdrę nie nastąpiła
Osobiście mi materace podwójne nie odpowiadają, wolę jeden na całe łóżko. Swoją całą sypialnie swojego czasu kupowaliśmy w Ikei, łącznie z materacem, zaś kołdrę z poduszkami w Jysku.

Możecie sobie pooglądać materace w tych sklepikach, są naprawdę rewelacyjne i bardzo często mają duże przeceny, ostatnio ciągle do nich zaglądam pod obojętnie jakim pretekstem. I niedawno zakupiłam tam materac 2-osobowy z Intexa, ten największy za śmieszne pieniądze, ale z tego, co się orientuję, to w Polsce nie ma żadnego z nich, a szkoda...

https://www.matratzen-concord.de/deu/1_/0_/...l?robot=norobot
https://www.daenischesbettenlager.de/

[blanka-tychy]

a my mamy 180x220 (mój mąż ma 202cm wzrostu) i dwie osobne kołderki na zimę - tylko w lato śpimy pod jedną bo mój luby ma skłonność do sciągania ze mnie kołdry i marznę jak chcemy się poprzytulać to łączymy obie na zakładkę i śpimy pod jedną ogromn a a materac polecam jednak jednoczęściowy. Mieliśmy wcześniej dzielony ale jak się trochę uleżał to była masakra, wpadało się w dziurę na środku i strasznie było niewygodnie. Teraz od 3 lat mamy jeden i jest rewelacyjny

[Uleńka]

[użytkownik x]
Rany to identycznie jak ja u mnie nogi też wiszą ,

Ten post edytował Uleńka pią, 10 wrz 2010 - 22:23

[katiek]

180 cm.
Co do materaca-jeździe oboje i sobie poleżcie-jak nam mówił Pan 9 lat temu-poleżeć, wybrać idealny, a kupić ten sam rodzaj, tylko twardszy. I miał rację-materac ma lat 9, przeżył niejedno-skaczące dzieci, moje ciąże i dopiero ostatnio, coś tak czuję, że jak poczujemy przypływ $ (za lat parę...) to będę chciała go wymienić, bo się z lekka zużywa.

[Agga]

My robiliśmy materac na zamówienie,a że szwagier je robi to mam tylko po kosztach materiału .Ale i tak wyszło 1000 zł za materac wielki.
Gdybyś mieszkała bliżej,to bym dała na niego namiary i po znajomosci by się coś zrobiło.

Ten post edytował Agga czw, 28 paź 2010 - 15:44

[anuś]

My mamy 180.
Materace kupiliśmy 2 ale takie, że trudno wyczuć gdzie kończy się jeden a zaczyna drugi. Porządne, równe, dość twarde z jakąś pianką dopasowującą się do kształtów. Ogólnie śpi się bez porównania lepiej niż na starych (sprężynowych i też nie najtańszych). Warto zainwestować w dobry materac.
Nasze kupowałam u producenta znalezionego na allegro.