Opcje

[Agnieszka AZJ]

Marg,

"Trzy pytania do dobrej wrózki" to podobnie jak "Dziewczynka która przestała się uśmiechać" ksiązka - pomoc w pracy z dziećmi molestowanymi seksualnie. Tam jest napisane:

Książeczka pomyślana została jako narzędzie pomocne w pracy terapeutycznej.

Raczej nie dla Gaby.

Niedawno przeczytałysmy też "8+2 i ciężarówka" z serii "Polityki" - bardzo, bardzo sympatyczna książka

[marghe.]

Marg,

"Trzy pytania do dobrej wrózki" to podobnie jak "Dziewczynka która przestała się uśmiechać" ksiązka - pomoc w pracy z dziećmi molestowanymi seksualnie. Tam jest napisane:
Raczej nie dla Gaby.

Niedawno przeczytałysmy też "8+2 i ciężarówka" z serii "Polityki" - bardzo, bardzo sympatyczna książka

fakt, teraz dopiero doczytałam.

[Graz]

kolejny tom Solilandii:
https://merlin.pl/frontend/browse/product/1,576077.html

Czytamy 2 tom. W czasie lektury 1 tomu bylismy w Wieliczce, więc nie musze chyba nadmieniać, że opowieść o Soliludkach nas zauroczyła. Szczególnie, że w Wieliczce dzieci zobaczyły wyrzeźbione w soli Soliludki, Solonia oraz groźny łeb solizaura.

[marghe.]

Nie mogę oderwać Gaby od Konrada chłopca z pyszki
https://wysylkowa.pl/ks560598.html

W kolejce czeka Mary Poppins . JA nie mogę się doczekać

https://merlin.pl/Mary-Poppins_P-L-Travers/...t/1,589385.html

[Truśka]

Ostatnia fascynacja to Tomek w krainie kangurów. A czeka już w kolejce Century. Ognisty pierśćień to dla fanów serii Ulysses Moore (też co 2 miesiące ma wychodzić kolejny tom)

[Sulichna]

A my z Bianką jesteśmy zachwycone "Atramentowym sercem" i właśnie się zabieramy za "Atramentową krew" Cornelii Funke.

https://www.empik.com/atramentowe-serce,5169,p

https://www.empik.com/atramentowa-krew,371632,p

[Agnieszka AZJ]

O tak - "Atramentowe serce" to jedna z najcudowniejszych książek, jakie czytałam. "Atramentowa krew" nieco mniej mi sie podobała.
Po niemiecku wyszła juz trzecia częć tej trylogii "Atramentowa smierć" - polskiego przekladu jeszcze nie ma.

A jesienią ma być premiera ekranizacji "Atramentowego serca" !!!

U nas natomiast aktualnie na tapecie "Ronja córka zbójnika - kocham te książkę

Ten post edytował Agnieszka AZJ czw, 17 kwi 2008 - 21:16

[Sulichna]

O tak - "Atramentowe serce" to jedna z najcudowniejszych książek, jakie czytałam. "Atramentowa krew" nieco mniej mi sie podobała.
Po niemiecku wyszła juz trzecia częć tej trylogii "Atramentowa smierć" - polskiego przekladu jeszcze nie ma.

A jesienią ma być premiera ekranizacji "Atramentowego serca" !!!

U nas natomiast aktualnie na tapecie "Ronja córka zbójnika - kocham te książkę

dzięki za te informacje Agnieszko

Ten post edytował Sulichna pią, 18 kwi 2008 - 08:36

[marghe.]

czekamy na dostawę

Opowieści z ulicy Broca https://images.ciao.com/iit/images/products...duct-670166.jpg
Dziennik kota mordercy https://merlin.pl/Dziennik-kota-mordercy_An...t/1,440820.html
Powrót kota mordercy https://merlin.pl/Powrot-kota-mordercy_Anne...t/1,455573.html
Kocie sprawkihttps://merlin.pl/Kocie-sprawki_Bozena-Kaniewska-Pakula/browse/product/1,584854.html
Arcytrudny alfabet https://merlin.pl/Arcytrudny-alfabet_Marta-...t/1,539517.html


w tzw międzyczasie Gaba podczytuje toto
https://merlin.pl/Opowiesci-straszne-i-nies...t/1,581472.html

[e_Ena]

kolejny tom Solilandii:
https://merlin.pl/frontend/browse/product/1,576077.html

Czytamy 2 tom. W czasie lektury 1 tomu bylismy w Wieliczce, więc nie musze chyba nadmieniać, że opowieść o Soliludkach nas zauroczyła. Szczególnie, że w Wieliczce dzieci zobaczyły wyrzeźbione w soli Soliludki, Solonia oraz groźny łeb solizaura.

A ten Soliludek, który podkradał mleko górnikom i teraz nie może wrócić do Solilandii też był ?
My właśnie skończyliśmy drugi tom, chyba nawet bardziej się podobał niż pierwszy. Teraz muszę zdobyć trzeci, Żałuję trochę, że zamiast kupić "Wyprawę do Kryształowej Groty" pożyczyliśmy z biblioteki .


Tomek aktualnie zaczął czytać "Ciumków", następny będzie "Korniszon" (czy Korniszonek - nie pamiętam - ktoś to zna?)

[marghe.]

a to ktos zna?
https://merlin.pl/Tylko-nie-gotujcie-Kopciu...t/1,595024.html

[Agnieszka AZJ]

Marg,
to się ukaże za miesiąc. Jakoś niespecjanie mam ochotę.

Tomek aktualnie zaczął czytać "Ciumków", następny będzie "Korniszon" (czy Korniszonek - nie pamiętam - ktoś to zna?)

Ciumki są świetne, a Korniszonek... Słabo pamietam, bo miałam ja w ręku trzy lata temu, ale znalazłam swój archiwalny post na forum o ksiązkach dla dzieci

Znowu mam problem
Książkę wydała Agencja edytorska "Ezop", którą bardzo cenię za serię książek "z zebrą". Po przeczytaniu opisu na ich stronie (tudzież fragmentu) poczułam się bardzo zainteresowana (z myślą o Zosi): https://www.ezop.com.pl/htm/korniszonek.htm
Zosia wogóle odmówiła współpracy z Korniszonkiem (nie trafiły do niej
ilustracje Agnieszki Cieślikowskiej ).
Próbowałam sama i widzę w tej książce zasadniczą niespójność psychologiczną.
Tytułowy bohater w wieku siedmiu lat, udając sie do szkoły, nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma imię i nazwisko. Zapytany o to twierdzi, że nazywa się Dibdziuś, Niunio i Lalunia Mamuni. Równocześnie jego stosunek do szkoły i nauki jest pełen takiej niechęci, jaką przeciętne dzieci osiągają po kilku latach nauki. Rozmawialam nawet o tym z wychowawczynią Zosi - twierdzi, że 99% pierwszoklasistów na poczatku jest pelnych zapału i dobrych chęci. Potem im przechodzi, ale nie tak od razu Wynika z tego, że Korniszonek stanowi mieszankę mentalnosci przedszkolaka i gimnazjalisty ))

Sedno akcji stanowią jego (obfitujące w dziwne wydarzenia) kontakty z poczatkujacym czarodziejem Mietkiem i to jest całkiem smieszne.

Może ktoś wypróbuje tę książkę na egzemplarzu mniej opornym niż moja Zosia.

Ten post edytował Agnieszka AZJ śro, 23 kwi 2008 - 22:45

[marghe.]

Fakt
Koszmarnego Karolka Gaba lubi, dlatego zastanawiałam się nad tą pozycją..

[marghe.]

https://merlin.pl/Minu_Annie-Schmidt/browse...t/1,458981.html

[Agnieszka AZJ]

Marg
i jak ta "Minu" ? Miałam ją kiedyś w ręku, ale mnie jakoś nie zachwycila. Ostatnio przeprowadzałam wywiad z właścicielką Hokusa i mówiła o niej z zachwytem - jak z resztą o wszystkich ksiązkach, które wydała

[marghe.]

Marg
i jak ta "Minu" ? Miałam ją kiedyś w ręku, ale mnie jakoś nie zachwycila. Ostatnio przeprowadzałam wywiad z właścicielką Hokusa i mówiła o niej z zachwytem - jak z resztą o wszystkich ksiązkach, które wydała

Gaba mi czyta fragmenty.
Brzmią sympatycznie

[Silije]

Wy sie lepiej zastanówcie, miłość do książek jest bardzo niebezpieczna
Julia poszła dziś do szkoły z porządnie podbitym okiem.
Teraz przed przeprowadzką jej książki są wszędzie, w kartonach, w szafie, w
biurku i na biurku, w łóżku śpi przynajmniej z pięcioma, a na półce nad
łóżkiem ustawia piętrowo całe stosy.
Powinnam zauważyć zagrożenie, ale cóż, dziś w nocy książki się na nią
posypały. Decydujący cios zadała chyba "Śpiewająca lipka".
Nie wiem czy ktoś obcy raczy uznać, że dziecka nikt nie bije, ani ono bójek
nie urządza, po prostu kocha czytać...

[Graz]

JUz dawno stwierdziłam, że czytaie to niebezpieczny sport - można sie rogiem okładki dziubnąć w oko albo przeciąć palec ostrrrrra kartką.

Oba przypadki zaliczyłam

[Asia29]

U nas natomiast aktualnie na tapecie "Ronja córka zbójnika - kocham te książkę

My też właśnie czytamy teraz Ronję!
Uwielbiam książki Astrid Lindgren... teraz czekamy na przesyłkę i na Emila https://merlin.pl/Przygody-Emila-ze-Smaland...t/1,524636.html

[Agnieszka AZJ]

Wy sie lepiej zastanówcie, miłość do książek jest bardzo niebezpieczna
Julia poszła dziś do szkoły z porządnie podbitym okiem.
Teraz przed przeprowadzką jej książki są wszędzie, w kartonach, w szafie, w
biurku i na biurku, w łóżku śpi przynajmniej z pięcioma, a na półce nad
łóżkiem ustawia piętrowo całe stosy.
Powinnam zauważyć zagrożenie, ale cóż, dziś w nocy książki się na nią
posypały. Decydujący cios zadała chyba "Śpiewająca lipka".
Nie wiem czy ktoś obcy raczy uznać, że dziecka nikt nie bije, ani ono bójek
nie urządza, po prostu kocha czytać...

W dorosłym wieku to grozi wypadkami samochodowymi - jak się usiłuje czytać i prowadzić samochód równocześnie Wczoraj byłam o krok od stłuczki, kiedy stojąc w korku usilowałam podczytywać książki właśnie odebrane z Merlina.

W wersji spieszonej - można wpaść na człowieka/latarnię/wózek z dzieckiem. Wszytkie te wersje zaliczyłam Plus stanie nad kałużą, w której moczyła się zadrukowana kartka i czytanie w skupieniu. Przecież nie mogłam przejść obojętnie - to mogłobyc coś ciekawego