Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
34 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

maleństwa luty 2006

> 
Sabina

Go??







post czw, 02 mar 2006 - 23:43
Post #41

My mamy też już kilka uśmiechów, a nawet takie: aoo... jeszcze nie gu, ale już blisko icon_wink.gif
A co do jedzenia, to ja też gotuję, dla 5 osób, jak Wika w przeszkolu to dla 4.
I dietę jeszcze tylko Zuza ma i ja. Ja nie jem: - no może krócej by było jak bym wymieniła co jem? Jem: Nestle SINLAC i płatki Frutina, herbatniki zbożowe, ziemniaki, marchew, włoszczyznę, ogórki, pieczywo, margarynę, wędlinę, z mięsa: wieprzowe i drób - ostatnio apetyt psuje mi ptasia grypa; jem makarom, ryż i kukurydzę. I tyle. A! jeszcze jem jabłka i dżem pożeczkowy, próbowałam też z moreli. Więcej nic. Fajnie. icon_sad.gif Ja tak potrafię latami icon_wink.gif serio. horror. ale dzieciaki nasze maja okropne alergie. Antek ma astmę, był na diecie bezgltenowej długo. Muszę uważać i dmuchać na zimne. icon_sad.gif a koper też popijam z miętą - polecam.
icon_smile.gif
Sabina

Go??







post czw, 02 mar 2006 - 23:52
Post #42

A może bysmy dołączyły dzieci marcowe do nas, było by ciekawie... więcej nas by było. Co Wy na to?icon_smile.gif
kasia25
pią, 03 mar 2006 - 09:22
Sabinka jak wspomniałaś, że jesz dzemy to dostałam dreszczy. W środę najdłam się dżemu śliwkowego i wczoraj Ola płakała cały dzień non stop, a ja razem z nią icon_cry.gif . Ale dziś Ola czuje się już dobrze icon_biggrin.gif .
kasia25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 276
Dołączył: czw, 20 paź 05 - 10:24
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,867

GG:


post pią, 03 mar 2006 - 09:22
Post #43

Sabinka jak wspomniałaś, że jesz dzemy to dostałam dreszczy. W środę najdłam się dżemu śliwkowego i wczoraj Ola płakała cały dzień non stop, a ja razem z nią icon_cry.gif . Ale dziś Ola czuje się już dobrze icon_biggrin.gif .

--------------------
user posted imageuser posted image
elza1977
pią, 03 mar 2006 - 13:01
Sabina
poza tym co wymieniłaś jem kiełbase podsuszana zywiecka, w małych ilosciach twarożek biały, i po 1 razie zjadłam posztecik, wędlinę drobiową ale chyba żle zrobilam bo miała w sobie rodzynki, a wczoraj zjadłam gotowane pulpety w sosie koperkowym. Myslisz ze cos z tych rzeczy moze wzdymac??
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pią, 03 mar 2006 - 13:01
Post #44

Sabina
poza tym co wymieniłaś jem kiełbase podsuszana zywiecka, w małych ilosciach twarożek biały, i po 1 razie zjadłam posztecik, wędlinę drobiową ale chyba żle zrobilam bo miała w sobie rodzynki, a wczoraj zjadłam gotowane pulpety w sosie koperkowym. Myslisz ze cos z tych rzeczy moze wzdymac??

--------------------
Mrówka
pią, 03 mar 2006 - 13:30
Tak to prawda dzidzia zabiera mi cały wolny czas choć i tak jest go strasznie mało bo on cały czas płacze.Powodu bliżej określonego nie znam chociaż mogę przypuszczać że to z powodu kupki.Nocami nie śpi bo cały czas ciśnie i nie daje rady.Rankiem jak uda mu się narobić w pieluszkę to wtedy usypia.Masażu już próbowałam,ścisłej diety(kilka dni bez mleka, owoców,nic wzdymającego,tylko lekko strawne produkty)a on nadal się pręży denerwuje płacze i nie śpi.Już sama nie wiem jak mu pomóc.Esputikon też podawałam bo z początku wyglądało to na kolkę nie pomogło. icon_rolleyes.gif
Tak strasznie zazdroszczę tym mamą których dzieciaczki śpią przynajmniej w nocy icon_cry.gif
Mam jeszce pytanko jak się czujecie po tej herbatce hippa icon_question.gif Mam w domu ale jakoś boję sie jej napić żeby mnie przypadkiem nie rozsadziło bo na brak pokarmu nie narzekam a raczej mam go pod dostatkiem .Położna mi ją bardzo polecała bo zawiera ten koper włoski icon_rolleyes.gif

Mrówka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 68
Dołączył: wto, 18 paź 05 - 16:45
Skąd: Koszęcin
Nr użytkownika: 3,848




post pią, 03 mar 2006 - 13:30
Post #45

Tak to prawda dzidzia zabiera mi cały wolny czas choć i tak jest go strasznie mało bo on cały czas płacze.Powodu bliżej określonego nie znam chociaż mogę przypuszczać że to z powodu kupki.Nocami nie śpi bo cały czas ciśnie i nie daje rady.Rankiem jak uda mu się narobić w pieluszkę to wtedy usypia.Masażu już próbowałam,ścisłej diety(kilka dni bez mleka, owoców,nic wzdymającego,tylko lekko strawne produkty)a on nadal się pręży denerwuje płacze i nie śpi.Już sama nie wiem jak mu pomóc.Esputikon też podawałam bo z początku wyglądało to na kolkę nie pomogło. icon_rolleyes.gif
Tak strasznie zazdroszczę tym mamą których dzieciaczki śpią przynajmniej w nocy icon_cry.gif
Mam jeszce pytanko jak się czujecie po tej herbatce hippa icon_question.gif Mam w domu ale jakoś boję sie jej napić żeby mnie przypadkiem nie rozsadziło bo na brak pokarmu nie narzekam a raczej mam go pod dostatkiem .Położna mi ją bardzo polecała bo zawiera ten koper włoski icon_rolleyes.gif



--------------------
user posted image
fifafo
pią, 03 mar 2006 - 18:36
ja te herbatke hippa nie pije w takich ilosciach jak na opakowaniu zalecają bo faktycznie po 2 poracjiach dziennie miałm taki nawał ze prawie skończyło sie zastojem pokarmu i kapusta była juz w ruchu
fifafo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,259
Dołączył: czw, 02 wrz 04 - 21:17
Nr użytkownika: 2,059




post pią, 03 mar 2006 - 18:36
Post #46

ja te herbatke hippa nie pije w takich ilosciach jak na opakowaniu zalecają bo faktycznie po 2 poracjiach dziennie miałm taki nawał ze prawie skończyło sie zastojem pokarmu i kapusta była juz w ruchu

--------------------
NIC TO I TAK ZA DUŻO - DLA NIEKTÓRYCH
Sabina

Go??







post sob, 04 mar 2006 - 01:51
Post #47

kiełbasa - tą samą jadłam i jem, bardzo wzdymała Zuzę - przyprawy i dość ciężko strawna, Franka chyba nie wzdyma, pasztet też wzdyma. Przerobiłam to ostatnio - choć był domowej roboty i bez cebuli - do pasztetu się dodaje - i bez jaj był, a jednak. No i miał mało przypraw - fuj jak sobie przypomnę bleee. Teścowa robiła icon_twisted.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Twarożek jest ryzykowny ze względu na możliwość pojawinie się alergii (tym bardziej jak ktoś z rodziny ma jakiekolwiek uczulenia), której jednym z objawów może być kolka właśnie. icon_sad.gif
A, u nas maluch łapie niestety infekcje od starszych, ma już niezłą sapkę i pokasłuje, przy piersi zachowywał się dziwnie od 2 dni, myślałam, że za szybko leci i dlatego. Wygląda, że boli go gardło. Byłam u pediatry, na szczęście przyjeła nas u dzieci zdrowych uf. U chorych tłumy - można coś gorszego zapać. Podobno (dr.mówiła) jest epidemia infekcji grypowych.
Biedaczysko się meczy z tym noskiem, spać nie może i wszystko go budzi, jest nie spokojny icon_sad.gif.
Mojego jeszcze wzdyma jak do zupy dodam pora, przypomniało mi się. Natomiast w niektórych prZyprawach znajduje się czosnek granulowany - straszny wzdymacz. Np. w mojej ulubionej kamisa przyprawie złocistej do kurczaka.
Współczuje naprawdę, ale dla pocieszenia dodam, że to minie. Bardzo pomaga nagrzewanie brzuszka tą pieluchą i to machanie kopytkami, my zawsze przed przewijaniem mu takie ćwiczonka - masaże robimy. Jest dużo spokojniejszy i słychać porządne salwy w pieluszce icon_lol.gif
fifafo
sob, 04 mar 2006 - 09:30
sabinko a ja jakos ostatnio jem sos czosnkowy
wiecie chciałm zapytać czy wasze dzieci tez nie robią kupy w nocy oststnio wstaje rano przerazona z nie zmieniałm małemu pampersa w nocy taka nie przytoman byłm ze nawet nie wem ile razy go karmiłam ( musze spac troche w dzień) i zmieniam tego pampersa a tu kupy nie ma dopiero około 10 rano zrobił
ile kupy powinien robic takimaluszek
a czy nie wiecie co oznacza jak on sie czesto dławi( czasem wyglada to jakby poprostu nie oddychał jakby brakowało mu tchu) ale nie podczas karmienia tylko normalnie i nie pokarmem
czasem to az prawie siniej brdzo sie boje wtedy
fifafo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,259
Dołączył: czw, 02 wrz 04 - 21:17
Nr użytkownika: 2,059




post sob, 04 mar 2006 - 09:30
Post #48

sabinko a ja jakos ostatnio jem sos czosnkowy
wiecie chciałm zapytać czy wasze dzieci tez nie robią kupy w nocy oststnio wstaje rano przerazona z nie zmieniałm małemu pampersa w nocy taka nie przytoman byłm ze nawet nie wem ile razy go karmiłam ( musze spac troche w dzień) i zmieniam tego pampersa a tu kupy nie ma dopiero około 10 rano zrobił
ile kupy powinien robic takimaluszek
a czy nie wiecie co oznacza jak on sie czesto dławi( czasem wyglada to jakby poprostu nie oddychał jakby brakowało mu tchu) ale nie podczas karmienia tylko normalnie i nie pokarmem
czasem to az prawie siniej brdzo sie boje wtedy

--------------------
NIC TO I TAK ZA DUŻO - DLA NIEKTÓRYCH
Mrówka
sob, 04 mar 2006 - 13:05
Mój Oskarek też nie robi ostatnio kupy w nocy zaczyna się ok.10 i robi tak do 16.00 ok.4 a potem już nic do następnego dnia.W nocy koszmar ani godziny snu tylko płacz.Wczoraj udało mu się przespać ładny kawałek dnia po tym jak wypiłam koper włoski nie chciałam jednak przesadzać i na noc już nie piłam dzisiaj jednak spróbuje.Wytrzymam jakoś do poniedziałku i jak nic nie pomoże to pójdę do lekarza icon_rolleyes.gif
Pozdrawiam icon_biggrin.gif
Mrówka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 68
Dołączył: wto, 18 paź 05 - 16:45
Skąd: Koszęcin
Nr użytkownika: 3,848




post sob, 04 mar 2006 - 13:05
Post #49

Mój Oskarek też nie robi ostatnio kupy w nocy zaczyna się ok.10 i robi tak do 16.00 ok.4 a potem już nic do następnego dnia.W nocy koszmar ani godziny snu tylko płacz.Wczoraj udało mu się przespać ładny kawałek dnia po tym jak wypiłam koper włoski nie chciałam jednak przesadzać i na noc już nie piłam dzisiaj jednak spróbuje.Wytrzymam jakoś do poniedziałku i jak nic nie pomoże to pójdę do lekarza icon_rolleyes.gif
Pozdrawiam icon_biggrin.gif

--------------------
user posted image
elza1977
sob, 04 mar 2006 - 13:14
No własnie a u mnie z kupkami wyglada tak :
od tygodnia albo jedna dziennie poznym wieczorem a w nocy nic albo wogole nic ale wtedy widze ze sie bardzo meczy i pomagam mu czopkiem. Zglaszalam to pediatrze ( z rejonu) ale powiedziala ze na to nie ma rady)
a Adrianek ostatnie dwa dni i dwie noce oprocz kolek caly czas jest niespokojny prezy sie, napina spi po pół godz. - max godzinę, później godzina połtorej płaczu i tak w kółko. Mnie już ręce opadaja nie wiem jak mu pomóc.
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post sob, 04 mar 2006 - 13:14
Post #50

No własnie a u mnie z kupkami wyglada tak :
od tygodnia albo jedna dziennie poznym wieczorem a w nocy nic albo wogole nic ale wtedy widze ze sie bardzo meczy i pomagam mu czopkiem. Zglaszalam to pediatrze ( z rejonu) ale powiedziala ze na to nie ma rady)
a Adrianek ostatnie dwa dni i dwie noce oprocz kolek caly czas jest niespokojny prezy sie, napina spi po pół godz. - max godzinę, później godzina połtorej płaczu i tak w kółko. Mnie już ręce opadaja nie wiem jak mu pomóc.

--------------------
Sabina

Go??







post sob, 04 mar 2006 - 23:33
Post #51

annakto odważna Kobieta z Ciebie z tym czosnkiem, jak dla mnie to już eksperymenty ekstremalne.
Co do kup, to ja uważam (z doświadczenia), że takie dzidziolki malutkie jak nasze mogą robić kup kilka - kilkanaście, albo wcale przez dłuższy czas, nawet kilka dni. To jest normalne, a jako ciekawostkę dodam, że około 6 miesiąca większość dzieci przestaje wogóle robić kupy - u nas tak było i byłam przerażona. Okazało się, że układ pokarmowy dojrzał na tyle, że pokarm z piersi był całkowicie wchłaniany i wtedy nadeszła pora na pierwsze zupki i soczki icon_smile.gif nie źle co?
Ja bym się ucieszyła jak by mój w nocy nie robił, a robi 2-3 razy w nocy, czasem raz. I rano o godzinie 7-8, najpóźniej o 9. Generalnie im starsze dziecko, tym rzadziej robi kupy. Ale np. Zuzka ma dwa lata i robi 3 dziennie, a czasem 1, a dziś np. wcale. Myślę, że to od wielu rzeczy zależy, od tego co i ile razy jadło, od tempa wzrostu, ilości snu itd. Z tym spaniem w nocy to też bywa różnie, ale upierać się będę, że wiele zależy od diety mamy. icon_sad.gif co do kopru, to raczej nie da się go przedawkować i jak są kłopoty to warto pić 3 razy dzennie i nawet w nocy, mamy teraz szybszy dużo metabolizm, więc wydalamy szybciej...żeby coś w mleku zostało, to trzeba więcej i częściej pić. Ale można pod inną postacią. Polecam wodę koperkową, 4 łyżki stołowe - mniam pycha icon_wink.gif
No i może za dużo spią w dzień. U nas był taki motyw którejś nocy, że mały przy przewijaniu bardzo się rozbudził i niechciał już piersi, najedzony jak nie wiem, ani smoka i denerwował się, nogami wierzgał i nie wiedzieliśmy, czemu nie śpi i co mu jest. Mąż się zorientował, że płacze jak światło jest zgaszone - zajoł się nim i eksperymentował. Wiem z późniejszych icon_smile.gif relacji, że zabrał małego w foteliku samochodowym do przedpokoju i zapalił światło. Mały się spokojnie bez płaczu rozglądał przez godzinę. Stary spał na podłodze icon_wink.gif po czym wreszcie Franuś zamarudził, więc mąż przyniósł mi go do cycka, zjadł i spał. icon_smile.gif Bardziej interaktywne się robią takie miesięczne maluchy i już leżenie i obserwacja sufitu ich nie zadowala - mądre są nie? icon_smile.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
A!!! HAHAHa jak Wam maluch w nocy nie spi - trzeba dać go męzowi! Czasem ojciec lepiej uśpi pupilka niż zmęczona, wkurzona matka - u mnie działa! icon_smile.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Dziewczyny, a jak u Was to wygląda, wstaje mąż w nocy do dziecka? icon_smile.gif mojego trzeba budzić, czasem brutalnie icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Sabina

Go??







post sob, 04 mar 2006 - 23:44
Post #52

CYTAT(annakto)
a czy nie wiecie co oznacza jak on sie czesto dławi( czasem wyglada to jakby poprostu nie oddychał jakby brakowało mu tchu) ale nie podczas karmienia tylko normalnie i nie pokarmem  
czasem to az prawie siniej brdzo sie boje wtedy


Jeżeli nie jest to dławienie, bo mu się wraca (mój tak ma, czasem ulewa, a czasem połyka - słychać) to lepiej szybko skontaktuj się z pediatrą, może potrzebny mu monitoring oddechu. Może to być bezdech, jak sinieje to nie za dobrze. Ale bez paniki, najpierw po obserwuj... w jakich okolicznościach, czy bezpośrednio po jedzeniu? A może łyka powietrze i go zatyka? Jak wygląda to dławienie? Krztusi się, czy pokasłuje. Mój Antoś ksztusił się aż siniał i zatykało go i kasłał, a był zdrowy. Od urodzenia praktycznie, zdażało się to tylko nocami. Okazało się, że to astma. To może być niebezpieczne, ale nie musi. Trzeba obserwować, czy w czasie snu, czy w nocy itd. Wszystko ponotuj, będziesz mogła dokładnie opisać lekarzowi - o to zazwyczaj prosi dobry pediatra, aby móc ocenić gdzie leży problem. Czy to bezdech, astma czy refluks np.
Ja bym tak zrobiła, ale nie zwlekajac z tym lekarzem za bardzo i poszła bym do dzieci zdrowych. U chorych dzikie tłumy - epidemia infekcji grypowych. icon_confused.gif Nie martw się, wiesz, że wrazie czago bierzemy dziecko głową do dołu i jak trzeba klepiemy w tej pozycji lekko między łopatkami - ale to napewno wiesz icon_smile.gif
anonimowy

Go??







post nie, 05 mar 2006 - 16:14
Post #53

mój mąz bez problemu wstaje do Adrianka, dzisiaj właściwie cała noc dyżurowal ( pospał moze ze 3 godz) nistety raz w tyg wyjeżdza na 2-3 dni taka ma prace, wtedy mam dość wszystko na mojej głowie, czasem niestety brakuje mi nawet cierpliwości do malucha, a pózniej jak juz mi przejdzie to ryczę, bo mam wyrzuty sumienia że sie na własne dziecko denerwuje.

No i mamy coraz wieksze problemy z karnieniem. Przez to że brakuje mi pokarmu( sciagnełam dla sprawdzenia z obu piersi 65ml) a maluch na raz zjada 80ml wciąż przynajmniej raz dziennie jest dokarmiany i niestety oczywiście jest juz na tyle cwany że zaczyna bardzo grymasić przy cycu, boję się że nie będzie chciał niedługo wogóle ciągnać. icon_sad.gif
elza1977
pon, 06 mar 2006 - 15:39
ten gość to byłam ja ale zapomniałam sie zalogowac:)
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pon, 06 mar 2006 - 15:39
Post #54

ten gość to byłam ja ale zapomniałam sie zalogowac:)

--------------------
fifafo
pon, 06 mar 2006 - 16:37
a j tyko czytam nie mam czasu odpisać
fifafo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,259
Dołączył: czw, 02 wrz 04 - 21:17
Nr użytkownika: 2,059




post pon, 06 mar 2006 - 16:37
Post #55

a j tyko czytam nie mam czasu odpisać

--------------------
NIC TO I TAK ZA DUŻO - DLA NIEKTÓRYCH
Sabina

Go??







post pon, 06 mar 2006 - 22:09
Post #56

CYTAT(Anonymous)
No i mamy  coraz wieksze problemy z karnieniem. Przez to że brakuje mi pokarmu( sciagnełam dla sprawdzenia z obu piersi 65ml) a maluch na raz zjada 80ml wciąż przynajmniej raz dziennie jest dokarmiany i niestety oczywiście jest juz na tyle cwany że zaczyna bardzo grymasić przy cycu, boję się że nie będzie chciał niedługo wogóle ciągnać. icon_sad.gif


Kochana! To Twoje pierwsze dziecko? Nie zorientowałaś się może icon_wink.gif , ale nigdy nie odciągniesz tyle, co mały zjada. Bo inny jest tego mechanizm! Jak maluch ssie, to masuje językiem od dołu i po przez to produkuje się pokarm, po za tym tak naprawde mleko produkuje się w głowie icon_smile.gif .
Ja jak te icon_eek.gif prawie 5 lat karmię to nigdy nie odciągnęłam tyle samo, a czasem wręcz odrobinę lub nic. Jak Wika byłam malutka, a ja studiowałam i na sobotę i niedziele musiałm odciągnąć mleko - wyobraź sobie, że - musiałam odciągać przez 2 tyg. po kilka razy dziennie, żeby starczyło na te 2 dni. To było straszne, ale takie są te mechanizmy. Dlatego ciężko jest zmierzyć ile pokarmu ma kobieta i tak naprwdę powiedzieć, że ma za mało. Widać, że dziecko za mało je tylko po tym, że za mało przybywa na wadze, robi za mało kup i nie moczy pieluch, zapada mu się ciemię, i nie płacze łzami, a najczęściej mniej płacze (oszczędza siły)a więcej śpi.
Może u Ciebie z tym pokarmem nie jest tak źle, a przyczyna jest inna? Jak się do butli przyzwyczai, to szybko zrezygnuje z piersi. Tu trzeba ssać, a tu leci samo...tu smak codziennie inny, czasem kwaskowy, czasem pikantny icon_wink.gif, a tu zawsze taki sam słodki... sama rozumiesz icon_confused.gif icon_sad.gif

Nie poddawaj się proszę Cię icon_biggrin.gif odwagi dasz radę! Więcej pij i myśl pozytywnie.
Bardzo mocno Cię przytulam i pozdrawiam przytul.gif
Sabina

Go??







post pon, 06 mar 2006 - 22:26
Post #57

CYTAT(annakto)
a j tyko czytam nie mam czasu odpisać


znam to znam... dziś robiłam z 10 podejśc do deski do prasowania, a ciuchy leżą w dwóch pokojach wszędzie - ... nie dałam rady icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
Uroki macierzyństwa icon_lol.gif icon_lol.gif

często siadają mi nerwy i sobie tłumaczę na spokojnie... a jak nie teraz cośtam, to później, albo wcale itd. nic się nie stanie itd.
Np. Zuza ma katar.
A ja karmię 2 godzinę, zdrętwiałam i spać mi się chce, a tu łóżko nie pościelone, obiad nie zrobiony i wogóle jestem jeszcze w piżamie, a tu już południe minęło i wogóle wścieć się można.... i już maluch prawie śpi... no i ta nasza Zuza staje na przeciw mnie i z całej siły smarcze te swoje zielone gluty na podłogę, wyciąga palcami i marze sobie ręce mówiąc: mam kemik icon_evil.gif . I no.... wściekam się na ten koszmarny widok w sekundę i tłumaczę sobie tak: - spokojnie, bardziej chora od tego nie będzie, umyję ją najwyżej za parę minut, to że będę z uporem maniaka tłumaczyć, tylko ją zachęca do robienia mi na złość. Opanowuję się i spokojnie mówię jej o chustce. I co? icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif nasza Zuza, co nie umie smarkać no prawie wcale, wchodzi na wiieeelkie krzesło, sięga chustki i icon_eek.gif smarka. icon_smile.gif Normalnie to bym zaczeła jej zwracać uwagę, tłumaczyć i takie tam impulsywne cokolwiek... a tak sama się uspokajam icon_smile.gif phii ale ze mnie terapeuta icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif co?
A jak u Was? Zamieszanie? Wyrabiacie?
Ja w sumie nie źle, choć jak każdemu pedantycznemu perfekcjoniście ciągle mi mało... powinnam mieć jeszcze poprasowane i kurze starte i takie tam jeszcze.. ...Tłumaczę sobie, że najważniejsze, że głodne i brudne nie chodzą. Tylko ja icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif ciągle głodna i obrzygana icon_lol.gif icon_lol.gif
A co wiecie o ulewaniu? Franek jako pierwszy u nas, aż tak dużo ulewa. Muszę poczytać o tym refluksie, czy jak to tam się zwie...? czytałam dawno.
kasia25
czw, 09 mar 2006 - 14:45
Dostałam dziś sms-ka od Kropuni serdecznie pozdrawia wszystkie lutóweczki. Wczoraj była z Ksawerkiem na szczepieniu, Ksawerek waży 7300 icon_biggrin.gif . Kropunia karmi Ksawerka piersią.
kasia25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 276
Dołączył: czw, 20 paź 05 - 10:24
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,867

GG:


post czw, 09 mar 2006 - 14:45
Post #58

Dostałam dziś sms-ka od Kropuni serdecznie pozdrawia wszystkie lutóweczki. Wczoraj była z Ksawerkiem na szczepieniu, Ksawerek waży 7300 icon_biggrin.gif . Kropunia karmi Ksawerka piersią.

--------------------
user posted imageuser posted image
fifafo
czw, 09 mar 2006 - 15:02
[quote=kasia25]Dostałam dziś sms-ka od Kropuni
ile wazy chyba odwrotnie 3700 ???
a u nas wszystko oki dzis Kornel ma urodzinki wiec mam zajecie
a wogóle sotatnio tylko czasem czytam i bawie sie z kornelkiem bo jakos ma tak ze musze mu czas poswiecic - wyrzuty sumienia icon_smile.gif)
fifafo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,259
Dołączył: czw, 02 wrz 04 - 21:17
Nr użytkownika: 2,059




post czw, 09 mar 2006 - 15:02
Post #59

[quote=kasia25]Dostałam dziś sms-ka od Kropuni
ile wazy chyba odwrotnie 3700 ???
a u nas wszystko oki dzis Kornel ma urodzinki wiec mam zajecie
a wogóle sotatnio tylko czasem czytam i bawie sie z kornelkiem bo jakos ma tak ze musze mu czas poswiecic - wyrzuty sumienia icon_smile.gif)

--------------------
NIC TO I TAK ZA DUŻO - DLA NIEKTÓRYCH
Sabina

Go??







post czw, 09 mar 2006 - 21:23
Post #60

[quote=kasia25]Dostałam dziś sms-ka od Kropuni

Dziękujemy za pozdrowienia icon_smile.gif Wzajemnie icon_smile.gif
co do wagi ... ja cie...icon_eek.gif
ale nasz pyzek chyba też z 6 i pół. Ciężko się go nosi.
ważyłam się z nim i bez niego na wadze łazienkowej i tak wyszło, ale waga łazienkowa widomo kiepska. icon_rolleyes.gif
> maleństwa luty 2006
Start new topic
Reply to this topic
34 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 26 kwi 2024 - 15:23
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama