Witam wszystkich na forum bo to mój pierwszy post tutaj
Jeśli dobrze rozumiem sytuację, to zwolennicy tego, co oni określają jako Naprotechnologia stosują nie tyle operację na ludzkich organizmach, ile operację na ludzkim języku. Twierdzą mianowicie, że dysponują jakąś "technologią", którą oni nazywają "naprotechnologią" podczas gdy w rzeczywistości nie ma tu mowy o jakichkolwiek konkretnych nowych metodach medycznych, które nie byłyby znane lekarzom już wcześniej. Czyli nie tyle to jest jakaś nowa metoda, jakaś "technologa - napro", jakieś nowe lekarstwo, nowy typ terapii, zabiegu czy czegokolwiek, tylko to jest pewna grupa hobbystów, którzy tylko tym róznią się od pozostałych lekarzy zajmujących się płodnością, że mają wściekłą determinację by użyć wszelkich dostępnych i tak już znanych medycynie metod aby tylko uniknąć in vitro. I w tym sensie oni nawet mogą być skuteczni, bo tam gdzie normalni lekarze być może już odpuszczają bo zastosowali siedem lub osiem środków i nic to nie dało (i proponują w tym punkcie in vitro) "naprotechnolodzy" próbują kolejnych ośmiu, a jeśli to nic nie da, to następnych osiem. Wszystkie te metody i tamci mogli zaproponować (bo "naprotechnolodzy" niczym innym niż tamci w istocie nie dysponują) ale ponieważ zwykły lekarz nie ma wobec in vitro oporów a naprotechnolog ma papieski zakaz, to naprotechnolog nie poddaje się nigdy i aby tylko uniknąć in vitro zastosuje wszystko co medycyna wymyśliła, włącznie z proszkiem z żywcem mielonego krokodyla jeśli mu już nic innego nie zostanie. No i takie podejście w stylu "nigdy brachu nie odpuszczaj, walcz do końca" byłoby nawet nie najgorsze w sumie, bo wszak para stosująca in vitro nie przestaje być bezpłodna po zabiegu, a jest to jedynie obejście problemu, tyle tylko, że jeśli to się nazywa jakąś technologią, to jest to manipulacja językowa, stwarzająca wrażenie, że się czymś dysponuje więcej niż mają inni, choć w istocie niczego takiego się nie ma.
Gdyby ci "naprotechnolodzy" nazywali swoje kliniki po prostu klinikami leczenia bezpłodności, lub może klinikami Najbardziej Konsekwentnego i Uporczywego Leczenia Bezpłodności ze Wszystkich Innych Klinik, sytuacja byłaby uczciwa. Jeśli jednak tworzą nowe słowo za którym nie stoi nic więcej oprócz ich determinacji, to w gruncie rzeczy oni oszukują ludzi.