Cześć dziewczyny. Ja w ciąży przytyłam dużo, bo ok 25 kg, nie odmawiałam sobie niczego, dla zdrowia Olka. Synek urodził się ważąc 3900 gr. odpukać zdrowy jak ryba. Nic go nie łapie i nie mam z nim żadnych problemów. Teraz trochę martwię się wagą, bo ciężko mi zrzucić, ale zdrowie mojego synka jest dla mnie najważniejsze. Ale to, ze niektóre z Was mniej przybierają na wadze to wcale nie oznacza, żle robią swoim dzieciaczkom. Dużo zależy od naszego ciała.
Jeju chciłabym byc znów w ciąży
Macie jakis przepis na córcię?
Ten post edytował Mummy śro, 15 cze 2011 - 13:58