Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

Walentynki ;)

> 
Małgorzata
nie, 08 lut 2004 - 13:23
Mnie ani ziębią ani grzeją. Lubie je, bo przyjemnie jest zjeść super kolację, dostać kwiaty no i od momentu gdy zaszłam w drugą ciążę zrobiłam się okropnie łasa na słodycze icon_redface.gif

Ale z drugiej strony wkurzają mnie, bo to kolejna okazja, żeby bezsensownie wydać trochę pieniędzy, no i to uczucie smutku i niedopełnienia jakiegoś ważnego rytuału, jeżeli właśnie TEGO dnia nie dostanę kwiatów, czekoladek i kolacji, nie będzie romantycznie, nastrojowo i przytulnie. Głupie to icon_evil.gif

Dlatego w ostatecznym rozrachunku z zagranicznych świąt wolę Haloween i dzień Świętego Patryka.

Pozdrawiam i zapraszam do Antywalentynkowa https://www.meish.org/vd/
Małgorzata


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 442
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:04
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 191




post nie, 08 lut 2004 - 13:23
Post #1

Mnie ani ziębią ani grzeją. Lubie je, bo przyjemnie jest zjeść super kolację, dostać kwiaty no i od momentu gdy zaszłam w drugą ciążę zrobiłam się okropnie łasa na słodycze icon_redface.gif

Ale z drugiej strony wkurzają mnie, bo to kolejna okazja, żeby bezsensownie wydać trochę pieniędzy, no i to uczucie smutku i niedopełnienia jakiegoś ważnego rytuału, jeżeli właśnie TEGO dnia nie dostanę kwiatów, czekoladek i kolacji, nie będzie romantycznie, nastrojowo i przytulnie. Głupie to icon_evil.gif

Dlatego w ostatecznym rozrachunku z zagranicznych świąt wolę Haloween i dzień Świętego Patryka.

Pozdrawiam i zapraszam do Antywalentynkowa https://www.meish.org/vd/
A.L.

Go??







post nie, 08 lut 2004 - 14:46
Post #2

A ja nie lubie Haloween,chyba nigdy sie nie przekonam to tego swieta,tak jakos wydaje mi sie zbyt "hamerykanskie " jak na nasze warunki.
Juz wole walentynki,zakochani sa przeciez na calym swiecie.Po za tym obecnie jestesmy tak zaganiani ,ze milo wyjsc na kolacje z partnerem i zapomniec o calym swiecie.Prezenty tez baaaaardzo lubie dostawac icon_redface.gif
Mam nadzieje ,ze moj malzonek zaskoczy mnie czyms milym w tym roku.
Juz dostalam polecenie ,coby mala sprzedac babci, do niedzieli wieczorem,wiec cos sie szykuje.
Aha dodam ,ze my akurat w Walentyki sie pobralismy,w tym roku obchodzimy 3-cia rocznice slubu. I chyba dlatego lubie Dzien Zakochanych.
Zawsze bedzie dla mnie wyjatkowy.

buziaki

asia
mamboo
nie, 08 lut 2004 - 14:47
My tego święta z mężem nigdy nie obchodziliśmy i nie obchodzimy. 14 luty to dzień jak każdy inny i nie przewidujemy z tej okazji żadnych specjalnych obchodów icon_cool.gif
Basia.
mamboo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,510
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 09:04
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 373

GG:


post nie, 08 lut 2004 - 14:47
Post #3

My tego święta z mężem nigdy nie obchodziliśmy i nie obchodzimy. 14 luty to dzień jak każdy inny i nie przewidujemy z tej okazji żadnych specjalnych obchodów icon_cool.gif
Basia.

--------------------
user posted image
user posted image
user posted image
Potwora
nie, 08 lut 2004 - 15:56
Dla nas jest to okazja do zjedzenia lepszego obiadu w restauracji, albo do wybrania się na jakiś super (kaloryczny icon_wink.gif ) deser. Niczym się nie obdarowujemy tylko napełniamy sobie brzuchy icon_lol.gif
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post nie, 08 lut 2004 - 15:56
Post #4

Dla nas jest to okazja do zjedzenia lepszego obiadu w restauracji, albo do wybrania się na jakiś super (kaloryczny icon_wink.gif ) deser. Niczym się nie obdarowujemy tylko napełniamy sobie brzuchy icon_lol.gif
Libi
nie, 08 lut 2004 - 18:20
W tym roku niestety męża brak icon_sad.gif Ale nawet jak był to nie obchodziliśmy Wakentynek.... ja chciałabym ale on nigdy nie zaskoczył mnie niczym... to był dla niego normalny dzień jak co dzień. icon_sad.gif
Libi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,056
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:31
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 198

GG:


post nie, 08 lut 2004 - 18:20
Post #5

W tym roku niestety męża brak icon_sad.gif Ale nawet jak był to nie obchodziliśmy Wakentynek.... ja chciałabym ale on nigdy nie zaskoczył mnie niczym... to był dla niego normalny dzień jak co dzień. icon_sad.gif

--------------------
Libi mama Szymonka (10.11.00r)

i Zuzi (14.12.2005r.)
agabr
nie, 08 lut 2004 - 18:39
Idziemy na "Jezioro Å‚abedzie" cudem ostatnie dwa bilety.B
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post nie, 08 lut 2004 - 18:39
Post #6

Idziemy na "Jezioro Å‚abedzie" cudem ostatnie dwa bilety.B
Agnisma
nie, 08 lut 2004 - 21:47
A my obchodzimy Walentynki, od kiedy jesteśmy razem icon_lol.gif
Mąz zawsze robi mi jakąś niespodziankę-wyjście, kino, restauracja...
Zawsze dostaję kwiaty i dużą paczkę Rafaello icon_cool.gif icon_lol.gif
Ode mnie też dostaje jakiś drobiazg(wciąż nie mam pomysłu) icon_confused.gif
Wszystkim zakochanym życzę dużo Miłości i Szczęścia icon_lol.gif icon_lol.gif
Agnisma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,980
Dołączył: nie, 04 maj 03 - 23:05
Nr użytkownika: 680




post nie, 08 lut 2004 - 21:47
Post #7

A my obchodzimy Walentynki, od kiedy jesteśmy razem icon_lol.gif
Mąz zawsze robi mi jakąś niespodziankę-wyjście, kino, restauracja...
Zawsze dostaję kwiaty i dużą paczkę Rafaello icon_cool.gif icon_lol.gif
Ode mnie też dostaje jakiś drobiazg(wciąż nie mam pomysłu) icon_confused.gif
Wszystkim zakochanym życzę dużo Miłości i Szczęścia icon_lol.gif icon_lol.gif

--------------------
Agnieszka -mama Natalki
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
Berek

Go??







post nie, 08 lut 2004 - 22:03
Post #8

A ja regularnie zapominam, ze są Walentynki. Szczerze mówiąc, gdyby mój szanowny ślubny dał mi cokolwiek z tej okazji, to chyba bym nie wiedziała, o co mu chodzi.

Walentynki to pamiętam dlatego, że kiedyś omal nie zamarzłam na śmierć w Walentynkową noc, brnąc przez śnieg po pas do naszej chałupy na Białostocczyźnie. Więc pamiętam, a jakże icon_smile.gif)) . ASle nie jest to najbardziej romantyczne wspomnienie w moim życiu.
malinowa i Malin...
nie, 08 lut 2004 - 22:11
CYTAT(agnieszkabryndza)
Idziemy na "Jezioro Å‚abedzie" cudem ostatnie dwa bilety.B

Bryndza rozumiem, że to Walentynki od ciebie dla męża?

A co do Walentynek, nie mam jakiegos szczególnego "nabożeństwa". Traktuje je raczej jako okazje do tego abysmy mogli razem pobyć, co przy 3 dzieci ( w porywach) nie zdarza się często. Tym razem Walentynki będę miała nietypowe - z Adsiem, bo jego tata będzie daleko. W końcu z synem też mozna. Może jakies serduszkowe balony sobie kupimy?
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post nie, 08 lut 2004 - 22:11
Post #9

CYTAT(agnieszkabryndza)
Idziemy na "Jezioro Å‚abedzie" cudem ostatnie dwa bilety.B

Bryndza rozumiem, że to Walentynki od ciebie dla męża?

A co do Walentynek, nie mam jakiegos szczególnego "nabożeństwa". Traktuje je raczej jako okazje do tego abysmy mogli razem pobyć, co przy 3 dzieci ( w porywach) nie zdarza się często. Tym razem Walentynki będę miała nietypowe - z Adsiem, bo jego tata będzie daleko. W końcu z synem też mozna. Może jakies serduszkowe balony sobie kupimy?

--------------------
i.
nie, 08 lut 2004 - 22:13
Walentynek nie lubiÄ™, trochÄ™ za bardzo trÄ…ci mi to komercjÄ… icon_rolleyes.gif
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post nie, 08 lut 2004 - 22:13
Post #10

Walentynek nie lubiÄ™, trochÄ™ za bardzo trÄ…ci mi to komercjÄ… icon_rolleyes.gif
siłaczka
nie, 08 lut 2004 - 23:34
Notorycznie olewamy walentynki. Dlaczego? Tak już mamy i tyle. Staramy się być jak najdalej kiczu.
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post nie, 08 lut 2004 - 23:34
Post #11

Notorycznie olewamy walentynki. Dlaczego? Tak już mamy i tyle. Staramy się być jak najdalej kiczu.
irminka2
pon, 09 lut 2004 - 07:47
My 6 lat temu obchodziliśmy hucznie Walentyki.
Efekty tego zjawiły się 19.11.
Dlatego nieraz śmieję się i nazywam Wojtusia naszą Walentynką.

Pozdrawiam
Irmina
irminka2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,828
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 08:58
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 830

GG:


post pon, 09 lut 2004 - 07:47
Post #12

My 6 lat temu obchodziliśmy hucznie Walentyki.
Efekty tego zjawiły się 19.11.
Dlatego nieraz śmieję się i nazywam Wojtusia naszą Walentynką.

Pozdrawiam
Irmina
adzia
pon, 09 lut 2004 - 07:56
Dobre, Irminka icon_smile.gif
My sobie kupujemy po karteczce, ewentualnie kwiatuszku icon_wink.gif i na tym się generalnie porpzestaje. jakoś tak zawsze nam wychodzi, że jak sobie zaplanujemy coś romantycznego, to nigdy nie wypali, bo albo się pokłócimy, albo dziecię ma zyczenie zarwać nockę icon_wink.gif

Zresztą w tym roku i tak romantyczne Walentynki nam nie grożą - mąż wyjeżdża akurat do Lublina. Nic to, pomailujemy sobie - to też miłe...
adzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,407
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:40
Skąd: Między wsią a miastem
Nr użytkownika: 138




post pon, 09 lut 2004 - 07:56
Post #13

Dobre, Irminka icon_smile.gif
My sobie kupujemy po karteczce, ewentualnie kwiatuszku icon_wink.gif i na tym się generalnie porpzestaje. jakoś tak zawsze nam wychodzi, że jak sobie zaplanujemy coś romantycznego, to nigdy nie wypali, bo albo się pokłócimy, albo dziecię ma zyczenie zarwać nockę icon_wink.gif

Zresztą w tym roku i tak romantyczne Walentynki nam nie grożą - mąż wyjeżdża akurat do Lublina. Nic to, pomailujemy sobie - to też miłe...

--------------------
CBA ma aresztować wszystkich choreografów w kraju. Postawione im zostaną zarzuty przygotowywania nowych układów.
kasiarybka

Go??







post pon, 09 lut 2004 - 10:15
Post #14

A ja lubię ten dzień.
Taka chwila zapomnienia.
Chwila wspomnień.
Lubię zatrzymać się na chwilę, potrzymać się za ręce jak dawniej, zawieżć dzieci do mamy i wcale niekoniecznie wyjść do restauracji.
Lubię Dzień Zakochanych spędzony w domowym zaciszu, przy lampce wina i dobrym filmie ( bo to akurat razem bardzo lubimy).
2 szkraby
pon, 09 lut 2004 - 11:47
My z mężem obchodzimy ten dzień, każdy lubi przecież dostawać jakieś drobiazgi, a to kolejny dzień do tego.
Wydaje mi się, że jest to właśnie taka mała odskocznia.
2 szkraby


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 368
Dołączył: nie, 23 lis 03 - 10:16
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,206




post pon, 09 lut 2004 - 11:47
Post #15

My z mężem obchodzimy ten dzień, każdy lubi przecież dostawać jakieś drobiazgi, a to kolejny dzień do tego.
Wydaje mi się, że jest to właśnie taka mała odskocznia.

--------------------



haga.

Go??







post pon, 09 lut 2004 - 12:20
Post #16

Nie cierpiÄ™ Walentynek.
Nie mogę patrzeć w sklepach na te misiaczki z serduszkami i napisami "I love you", wszędzie serduszka, kwiatuszki, ble.
Wierzcie mi (lub nie) posikałabym się ze śmiechu jakby mi mąż przyniósł coś takiego do domu (szczególnie tego misia). Zresztą on wie i mi nie przynosi.
Dla mnie to kicz i tandeta, wszystko na pokaz.
.uzytkownik.usun...
pon, 09 lut 2004 - 13:54
CYTAT(haga)
Nie cierpiÄ™ Walentynek.
Nie mogę patrzeć w sklepach na te misiaczki z serduszkami i napisami "I love you", wszędzie serduszka, kwiatuszki, ble.
Wierzcie mi (lub nie) posikałabym się ze śmiechu jakby mi mąż przyniósł coś takiego do domu (szczególnie tego misia). Zresztą on wie i mi nie przynosi.
Dla mnie to kicz i tandeta, wszystko na pokaz.


No po prostu z ust/klawiatury mi to wyjęłaś.

A poza tym dzień wcześniej mam imieniny i dodatkowe "okazje" do obchodzenia już mnie nie interesują.

pzdr,

zwierzo
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post pon, 09 lut 2004 - 13:54
Post #17

CYTAT(haga)
Nie cierpiÄ™ Walentynek.
Nie mogę patrzeć w sklepach na te misiaczki z serduszkami i napisami "I love you", wszędzie serduszka, kwiatuszki, ble.
Wierzcie mi (lub nie) posikałabym się ze śmiechu jakby mi mąż przyniósł coś takiego do domu (szczególnie tego misia). Zresztą on wie i mi nie przynosi.
Dla mnie to kicz i tandeta, wszystko na pokaz.


No po prostu z ust/klawiatury mi to wyjęłaś.

A poza tym dzień wcześniej mam imieniny i dodatkowe "okazje" do obchodzenia już mnie nie interesują.

pzdr,

zwierzo
Pecia
pon, 09 lut 2004 - 14:35
nie obchodze walentynek
Pecia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,959
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 13:58
Nr użytkownika: 442




post pon, 09 lut 2004 - 14:35
Post #18

nie obchodze walentynek
joannaz
pon, 09 lut 2004 - 15:07
A my w tym roku akurat w Walentynki idziemy na bal przebierańców. Generalnie ograniczamy sie w tym dniu do jakieś fikuśnej karteczki. Choć nie, 2 razy z tej okazjo dostałam prezenty - raz fikuśną prezerwatywę raz stringi przyczepione do gałązki i zawinięte w ten sposób, że wyglądały jak róża.
pozdrawiam
joannaz
joannaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 571
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 10:54
Skąd: Warszawa/od 1 maja Toruń
Nr użytkownika: 516




post pon, 09 lut 2004 - 15:07
Post #19

A my w tym roku akurat w Walentynki idziemy na bal przebierańców. Generalnie ograniczamy sie w tym dniu do jakieś fikuśnej karteczki. Choć nie, 2 razy z tej okazjo dostałam prezenty - raz fikuśną prezerwatywę raz stringi przyczepione do gałązki i zawinięte w ten sposób, że wyglądały jak róża.
pozdrawiam
joannaz

--------------------
user posted image
user posted image
kasiarybka

Go??







post wto, 10 lut 2004 - 08:22
Post #20

Haga może te miśki i serduszka faktycznie sa na pokaz ( ja uważam , że nie, ale każdy ma inne zdanie i inne poglądy-ja to szanuję), nie uważam jednak, żeby ten dzień był tak całkowicie na pokaz.
W moim domu przynajmniej nie jest.
Życzenia Walentynkowe rozdajemy wszystkim, całej rodzinie.
I mamie i babci i dziadkowi i dzieciom i sobie nawzajem, wydaje mi się, że to dobry moment, żeby się zatrzymać i powiedzieć komuś Kocham Cię za to, że jesteś icon_smile.gif
Na codzień często zapominamy o tym, żeby komuś powiedzieć lub pokazać, że jest dla nas kimś bardzo wyjątkowym, często też bywa tak, że nawet przez całe życie nie mówimy tej osobie o tym, że bez niej byłoby żle i smutno na świecie i zdarza się niestety bardzo często, że kiedy już się zdecydujemy powiedzieć to jest za póżno.

Nasz Dzień Zakochanych to nie tylko mąż i żona, dziewczyna i chłopak, to święto całej rodziny.
Zakochana jestem nie tylko w mężu, ale i w dzieciakach i w babci i w dziadku ( najwspanialsi ludzie na świecie icon_smile.gif ), w tacie i w wielu jeszcze osobach.
Kocham ich bardzo i ten dzień przypomina mi o tym, że trzeba im o tym powiedzieć, bo czasami tak się zagalopuję w codzienności, że po prostu zapominam.
O miłości trzeba mówić, ludzie nie wiedzą, że ktoś ich kocha, nie umieją się domyślić, że dla kogoś są wyjątkowi i jedyni, może nie mają o sobie zbyt dobrego zdania...różnie bywa.
Trzeba mówić o miłości bo miłość przecież jest w stanie naprawić cały świat icon_smile.gif
> Walentynki ;)
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 21:27
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama