Spacer na łonie natury - slucham uwaznie jej odgłosów, spiew ptakow, szum drzew. Zapachy - nagrzanej ziemi, wilgotnego zagajnika, kwiatów, trawy itp.
Najczęściej wychodzę na takie spacery gdy mialam ciężki dzień w pracy i jestem totalnie przebodzcowana.
Zimą z kolei siedzę przy swieczkach, zapalam ich duzo, od małych tealightow po polmetrowe swiece slupowe w lampionach. Do tego dobra herbata i cisza.
Poza tym lubię dbać o ogród, jeśli macie ogród, polecam zasadzić kilka krzewów owocowych:
https://www.podkarpackiesady.pl/20-agrestyDobrze jest miec własne owoce oraz warzywa na własnej działce
Jak krzewy agrestu.