Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Wczasy z niemowlakiem w Grecji

> 
Sylfka1992
czw, 23 kwi 2015 - 09:40
Witajcie!

Jestem mamą obecnie trzymiesięcznego synka. Maluch jest zdrowy i radosny, świetnie się rozwija. Karmię go tylko i wyłącznie piersią, żadnych zamienników mojego mleka nawet w wymagających tego typu przedsięwzięcia przypadkach nie tyka.

W czerwcu zabieram go z mężem na wakacje do Grecji. Będzie miał wtedy 6 miesięcy. Będziemy mieszkać w hotelu o dość dobrym standardzie na jednej z Greckich wysp. Mamy zapewnione bezpłatne łóżeczko niemowlęce i wyżywienie all inclusive. Lecimy samolotem, lot będzie trwał ok. 3 godzin, dojazd do lotniska w Polsce 2 godziny + 2 godziny odprawy na lotnisku, na miejscu zaś czeka nas transport do hotelu z przeprawą promową łącznie ok.4 godzin.

Postanowiliśmy wziąć małemu podstawowe kosmetyki i akcesoria do pielęgnacji (krem z filtrem UV 50+, mydełko, płyn do kąpieli, balsam po kąpieli, żel do mycia z szamponem 2w1, oliwkę, krem przeciw odparzeniom, krem pielęgnacyjno-barierowy, chusteczki nawilżane, kilka ampułek soli fizjologicznej, paczkę płatków kosmetycznych, aspirator do noska, paczkę patyczków do uszu... słowem - podstawowe rzeczy). Dodatkowo oczywiście dużą paczkę pampersów (chyba już czwórek, ale oby trójek bo czwórki zajmą więcej miejsca) i kilka paczek pieluch do kąpieli (są w paczkach po 10-15 sztuk, mały chodzi na basen i na pewno będzie się chciał pluskać w wodzie). Do tego zabieramy dmuchany basenik, który posłuży nam za wanienkę w pokoju (pomysł zaczerpnięty z jednego z forów) a na plaży za mini basen dla synka. Ponadto, bierzemy kupiony niedawno namiot plażowy typu muszla, pod którym będzie można położyć malucha, kiedy my będziemy się opalać. Pakujemy też roztwór do nawadniania z elektrolitami, herbatkę koperkową, glukozę, leki na kolkę które przyjmuje mały, czopki przeciwgorączkowe i czopki na zaparcia oraz termometr i butelkę do karmienia 250ml. Co więcej, bierzemy przewiewne kapelusiki na główkę maluszka...

No i tyle z tego, co wiemy. Oczywiście dużo więcej jest tych niepewnych elementów. Podstawowy to wózek. Mamy taki 3w1, niezbyt poręczny w tak dalekiej podróży, oczywiście złożony ze stelaża i odpowiednich opcjonalnie części. I tu pierwsze pytanie - wziąć gondolę, spacerówkę, czy też fotelik? Gondola - tylko na spacer, mały nienawidzi leżeć kiedy nie śpi i nie "jeździ" wózkiem, spacerówka znowu tylko wtedy kiedy będzie siedział, a jest najmniej poręczna, fotelik zaś ma tylko jedną pozycję i jest mikry - które wybrać.

Kolejny budzący wątpliwości element to chusta. Zabierać czy nie? Niby wygodna, lepsza od wózka i zajmuje mało miejsca. Ale jest jedno ale - jedziemy nad Morze Śródziemne w czerwcu, co oznacza, że temperatury będą zabójcze. Nosząc małego ugotujemy się w tej chuście, a to średnia moim zdaniem opcja. Już lepiej pchać wózek. Ale może się mylę?

Następny wątpliwy element to ubranka. W czerwcu w Grecji jest w dzień od 25*C w górę, w nocy ponad 16*C w górę, a odczuwalne temperatury są o min. 8*C wyższe. Słońce świeci przez większą część dnia dosyć intensywnie, to wiadomo. Ale do tego dochodzi dość mocny, choć nie chłodny, ale orzeźwiający, wyspiarski wiatr - co zabrać do ubrania dla małego? Obstawiamy body z krótkim rękawkiem, rampersy krótkie (takie spodenki połączone z koszulką), kilka par cienkich skarpetek, kilak par cienkich spodenek, ze trzy sweterki, bluzy, coś więcej? Podzielcie się doświadczeniami, bo naprawdę się gubimy!

Jeszcze jedna nasza wątpliwość - o funkcję baseniku. Może to dziwne pytanie, ale czy taki mały niemowlęcy basenik ma taką wyporność, że dziecko może w nim pływać na wodzie? Jeśli tak, to świetnie, bo moglibyśmy wejść z maluchem do wody razem, w trójkę.

Zastanawia nas też wiele innych kwestii np.
1. Czy wprowadzać małemu nowe pokarmy (kaszki, warzywka, owoce) przed czy po wyjeździe? Z jednej strony lepiej przed, bo na wyjeździe będzie można go dokarmiać innymi pokarmami, z drugiej strony po bo wtedy na wakacjach znika problem jedzenia...
2. Czy odmienna flora bakteryjna, spożywana w posiłkach przeze mnie nie wpłynie negatywnie na trawienie mojego mleka przez malca i jak się od tego uchronić lub co wziąć by to załagodzić w razie czego?
3. Czy prosić o jakiś specjalny pokój, tj. wygodniej położony względem wyjścia z hotelu/do jadalni/na basen, gdzieś na parterze, żeby nie trzeba było tachać wózka i jeśli tak, to czy zostawiać za to napiwek?
4. Czy pakować dziecko osobno, czy w nasz bagaż?
5. Co wziąć do bagażu podręcznego?
6. Jak przeżyć tak długą podróż z maluchem? (o aklimatyzację na miejscu martwimy się dużo mniej)

Byłabym wdzięczna za pomoc i wymianę doświadczeń.
Sylfka1992


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 19
Dołączył: czw, 23 kwi 15 - 09:33
Nr użytkownika: 45,707




post czw, 23 kwi 2015 - 09:40
Post #1

Witajcie!

Jestem mamą obecnie trzymiesięcznego synka. Maluch jest zdrowy i radosny, świetnie się rozwija. Karmię go tylko i wyłącznie piersią, żadnych zamienników mojego mleka nawet w wymagających tego typu przedsięwzięcia przypadkach nie tyka.

W czerwcu zabieram go z mężem na wakacje do Grecji. Będzie miał wtedy 6 miesięcy. Będziemy mieszkać w hotelu o dość dobrym standardzie na jednej z Greckich wysp. Mamy zapewnione bezpłatne łóżeczko niemowlęce i wyżywienie all inclusive. Lecimy samolotem, lot będzie trwał ok. 3 godzin, dojazd do lotniska w Polsce 2 godziny + 2 godziny odprawy na lotnisku, na miejscu zaś czeka nas transport do hotelu z przeprawą promową łącznie ok.4 godzin.

Postanowiliśmy wziąć małemu podstawowe kosmetyki i akcesoria do pielęgnacji (krem z filtrem UV 50+, mydełko, płyn do kąpieli, balsam po kąpieli, żel do mycia z szamponem 2w1, oliwkę, krem przeciw odparzeniom, krem pielęgnacyjno-barierowy, chusteczki nawilżane, kilka ampułek soli fizjologicznej, paczkę płatków kosmetycznych, aspirator do noska, paczkę patyczków do uszu... słowem - podstawowe rzeczy). Dodatkowo oczywiście dużą paczkę pampersów (chyba już czwórek, ale oby trójek bo czwórki zajmą więcej miejsca) i kilka paczek pieluch do kąpieli (są w paczkach po 10-15 sztuk, mały chodzi na basen i na pewno będzie się chciał pluskać w wodzie). Do tego zabieramy dmuchany basenik, który posłuży nam za wanienkę w pokoju (pomysł zaczerpnięty z jednego z forów) a na plaży za mini basen dla synka. Ponadto, bierzemy kupiony niedawno namiot plażowy typu muszla, pod którym będzie można położyć malucha, kiedy my będziemy się opalać. Pakujemy też roztwór do nawadniania z elektrolitami, herbatkę koperkową, glukozę, leki na kolkę które przyjmuje mały, czopki przeciwgorączkowe i czopki na zaparcia oraz termometr i butelkę do karmienia 250ml. Co więcej, bierzemy przewiewne kapelusiki na główkę maluszka...

No i tyle z tego, co wiemy. Oczywiście dużo więcej jest tych niepewnych elementów. Podstawowy to wózek. Mamy taki 3w1, niezbyt poręczny w tak dalekiej podróży, oczywiście złożony ze stelaża i odpowiednich opcjonalnie części. I tu pierwsze pytanie - wziąć gondolę, spacerówkę, czy też fotelik? Gondola - tylko na spacer, mały nienawidzi leżeć kiedy nie śpi i nie "jeździ" wózkiem, spacerówka znowu tylko wtedy kiedy będzie siedział, a jest najmniej poręczna, fotelik zaś ma tylko jedną pozycję i jest mikry - które wybrać.

Kolejny budzący wątpliwości element to chusta. Zabierać czy nie? Niby wygodna, lepsza od wózka i zajmuje mało miejsca. Ale jest jedno ale - jedziemy nad Morze Śródziemne w czerwcu, co oznacza, że temperatury będą zabójcze. Nosząc małego ugotujemy się w tej chuście, a to średnia moim zdaniem opcja. Już lepiej pchać wózek. Ale może się mylę?

Następny wątpliwy element to ubranka. W czerwcu w Grecji jest w dzień od 25*C w górę, w nocy ponad 16*C w górę, a odczuwalne temperatury są o min. 8*C wyższe. Słońce świeci przez większą część dnia dosyć intensywnie, to wiadomo. Ale do tego dochodzi dość mocny, choć nie chłodny, ale orzeźwiający, wyspiarski wiatr - co zabrać do ubrania dla małego? Obstawiamy body z krótkim rękawkiem, rampersy krótkie (takie spodenki połączone z koszulką), kilka par cienkich skarpetek, kilak par cienkich spodenek, ze trzy sweterki, bluzy, coś więcej? Podzielcie się doświadczeniami, bo naprawdę się gubimy!

Jeszcze jedna nasza wątpliwość - o funkcję baseniku. Może to dziwne pytanie, ale czy taki mały niemowlęcy basenik ma taką wyporność, że dziecko może w nim pływać na wodzie? Jeśli tak, to świetnie, bo moglibyśmy wejść z maluchem do wody razem, w trójkę.

Zastanawia nas też wiele innych kwestii np.
1. Czy wprowadzać małemu nowe pokarmy (kaszki, warzywka, owoce) przed czy po wyjeździe? Z jednej strony lepiej przed, bo na wyjeździe będzie można go dokarmiać innymi pokarmami, z drugiej strony po bo wtedy na wakacjach znika problem jedzenia...
2. Czy odmienna flora bakteryjna, spożywana w posiłkach przeze mnie nie wpłynie negatywnie na trawienie mojego mleka przez malca i jak się od tego uchronić lub co wziąć by to załagodzić w razie czego?
3. Czy prosić o jakiś specjalny pokój, tj. wygodniej położony względem wyjścia z hotelu/do jadalni/na basen, gdzieś na parterze, żeby nie trzeba było tachać wózka i jeśli tak, to czy zostawiać za to napiwek?
4. Czy pakować dziecko osobno, czy w nasz bagaż?
5. Co wziąć do bagażu podręcznego?
6. Jak przeżyć tak długą podróż z maluchem? (o aklimatyzację na miejscu martwimy się dużo mniej)

Byłabym wdzięczna za pomoc i wymianę doświadczeń.

--------------------
Jest mąż. Wariat wariatki. Naturalnie kochany, naturalnie nienawidzony.
Jest syn. Pierworodny pierworódki. Naturalnie urodzony, naturalnie karmiony.
Będzie córka - za jakiś czas.


satardal
pią, 18 wrz 2015 - 11:20
Myślę, że nie będzie żadnego problemu. Ja przechodziłam już wycieczki do gruzji z warszawy raytantour z dzieckiem i zawsze było w porządku, bez żadnych problemów.
satardal


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pią, 18 wrz 15 - 11:18
Nr użytkownika: 46,412




post pią, 18 wrz 2015 - 11:20
Post #2

Myślę, że nie będzie żadnego problemu. Ja przechodziłam już wycieczki do gruzji z warszawy raytantour z dzieckiem i zawsze było w porządku, bez żadnych problemów.
lenna
śro, 23 wrz 2015 - 13:02
Wyjazdy z dzieckiem przeżyłam nieraz z siostrzeńcem i bratanicą (a mam nadzieję, ze niedługo i z własnym dzidziusiem mnie to czeka) i zazwyczaj nie ma problemu, dopóki się nie rozchoruje... Dlatego moim zdaniem lepiej poszukać specjalnych udogodnień - właśnie, żeby było blisko plaży, ale dosyć kameralnie i cicho. Może hotel w centrum to nie jest najlepsza opcja. Warto znaleźć takie biuro, które daje ci opcję samodzielnego wyboru warunków, a nie tylko dostosowania się do obowiązujących ofert - ja Wtedy można też sobie ustalić niecodzienny termin (np. 11 dni) i wybrać na wyjazd taki moment, kiedy nie jest zbyt gorąco,ale nie ma wiatru - korzystnie dla maluszka. Jeśli chodzi o wyżywienie, to też można to rozsądnie zaplanować, żeby np. nie było ciągle frytek i smażonego mięsa, które w twoim pokarmie może dziecku średnio odpowiadać. Te wyjazdy nie muszą być drogie, jeśli się je zaplanuje z wyprzedzeniem.
Powód Edycji: reklama
lenna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 31
Dołączył: śro, 16 wrz 15 - 16:09
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 46,388




post śro, 23 wrz 2015 - 13:02
Post #3

Wyjazdy z dzieckiem przeżyłam nieraz z siostrzeńcem i bratanicą (a mam nadzieję, ze niedługo i z własnym dzidziusiem mnie to czeka) i zazwyczaj nie ma problemu, dopóki się nie rozchoruje... Dlatego moim zdaniem lepiej poszukać specjalnych udogodnień - właśnie, żeby było blisko plaży, ale dosyć kameralnie i cicho. Może hotel w centrum to nie jest najlepsza opcja. Warto znaleźć takie biuro, które daje ci opcję samodzielnego wyboru warunków, a nie tylko dostosowania się do obowiązujących ofert - ja Wtedy można też sobie ustalić niecodzienny termin (np. 11 dni) i wybrać na wyjazd taki moment, kiedy nie jest zbyt gorąco,ale nie ma wiatru - korzystnie dla maluszka. Jeśli chodzi o wyżywienie, to też można to rozsądnie zaplanować, żeby np. nie było ciągle frytek i smażonego mięsa, które w twoim pokarmie może dziecku średnio odpowiadać. Te wyjazdy nie muszą być drogie, jeśli się je zaplanuje z wyprzedzeniem.
> Wczasy z niemowlakiem w Grecji
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 09:23
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama