Lubię stare szafy, komody, malowane skrzynie- tylko nie ciemne, wszystkie, które mam, są oczyszczone do jasnego drewna i zawoskowane.
Odpowiada mi styl rustykalno- etniczno- klimatyczny
dużo ciepłych kolorów, patchworki, obrazy/zdjęcia w fajnych ramkach.
Meblościankom i różnym wieżyczkom (takim witrynkom) ze sklejki mówię nie nie nie.
Ikeowski plastik tak, ale z umiarem i tam, gdzie pasuje (np. pokój dzieciaków).
Marzę o pięknym komplecie wyp. ze skóry, ale na razie muszę się wstrzymać.
Co do mebli w stylu Picasso- podobają mi się jako ekscentryczny dodatek do wnętrza w moim stylu- nie umeblowałabym całego mieszkania w ten sposób.