Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna  

DLACZEGO TU NIKOGO NIE MA?

> 
kasiask
czw, 27 lis 2003 - 10:41
Dlaczego na forum o adopcjach jest tak pusto? Czy nikt z Was nie ma adoptowanych dzieci??? Ja mam jedno adoptowane i dwoje własnych. Chciałabym pogadać z innymi rodzicami! Wymienic doświadczenia, doradzic, spotkać się. Mam nadzieję, ze się odezwiecie! Pozdrawiam wszystkich rodziców adopcyjnych i nieadopcyjnych, biologicznych i zastępczych!
Kasia mama adoptowanego Mateusza, Julka i Antosia
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post czw, 27 lis 2003 - 10:41
Post #1

Dlaczego na forum o adopcjach jest tak pusto? Czy nikt z Was nie ma adoptowanych dzieci??? Ja mam jedno adoptowane i dwoje własnych. Chciałabym pogadać z innymi rodzicami! Wymienic doświadczenia, doradzic, spotkać się. Mam nadzieję, ze się odezwiecie! Pozdrawiam wszystkich rodziców adopcyjnych i nieadopcyjnych, biologicznych i zastępczych!
Kasia mama adoptowanego Mateusza, Julka i Antosia
Dorotka
czw, 27 lis 2003 - 14:06
Rozważaliśmy adopcje kiedy dowiedzieliśmy, że nie ma szans na nasze dziecko. Chwilę potem zdarzył się cud i okazało się, że jestem w ciązy (ktoś chyba pomylił moje wyniki icon_evil.gif ) teraz spodziewam się kolejnego maleństwa i bardzo się cieszę icon_biggrin.gif
Domy małego dziecka odwiedzamy jednak bardzo często, zawozimy dzieciakom ubranka i zabawki.
Po głowie cały czas nadal chodzi nam mysl o adoptowaniu jakiegoś dzieciaczka lub chociaż stworzenia rodziny zastępczej.
Ostatnio jak byliśy w domu dziecka tak bardzo szkoda zrobiło mi się dwóch maluchów, że miałam ochotę je uprowadzić icon_redface.gif zreszta każda taka wizyta kończy się moim płaczem...

Kacpercia chrzesny adoptował teraz dziewczynkę, która w styczniu skończy dwa latka. Mała jest przecudna, nie wiem jak takich maluchów można nie kochać icon_rolleyes.gif
Dorotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,656
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 17:34
Nr użytkownika: 266




post czw, 27 lis 2003 - 14:06
Post #2

Rozważaliśmy adopcje kiedy dowiedzieliśmy, że nie ma szans na nasze dziecko. Chwilę potem zdarzył się cud i okazało się, że jestem w ciązy (ktoś chyba pomylił moje wyniki icon_evil.gif ) teraz spodziewam się kolejnego maleństwa i bardzo się cieszę icon_biggrin.gif
Domy małego dziecka odwiedzamy jednak bardzo często, zawozimy dzieciakom ubranka i zabawki.
Po głowie cały czas nadal chodzi nam mysl o adoptowaniu jakiegoś dzieciaczka lub chociaż stworzenia rodziny zastępczej.
Ostatnio jak byliśy w domu dziecka tak bardzo szkoda zrobiło mi się dwóch maluchów, że miałam ochotę je uprowadzić icon_redface.gif zreszta każda taka wizyta kończy się moim płaczem...

Kacpercia chrzesny adoptował teraz dziewczynkę, która w styczniu skończy dwa latka. Mała jest przecudna, nie wiem jak takich maluchów można nie kochać icon_rolleyes.gif

--------------------
eHermiona
czw, 27 lis 2003 - 15:08
Wiesz, Kasiu, myślę, ze rodzice adopcyjni chętniej piszą pewnie na forach "adopcyjnych", np. na "Naszym Bocianie". Forum o adopcji jest tez na eDziecku i tam jest trochę więcej postów, ale tu rzeczywiście jest pusto...Szkoda...

Monika
eHermiona


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 702
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 22:19
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 222




post czw, 27 lis 2003 - 15:08
Post #3

Wiesz, Kasiu, myślę, ze rodzice adopcyjni chętniej piszą pewnie na forach "adopcyjnych", np. na "Naszym Bocianie". Forum o adopcji jest tez na eDziecku i tam jest trochę więcej postów, ale tu rzeczywiście jest pusto...Szkoda...

Monika
kasiask
czw, 27 lis 2003 - 16:24
Próbowalam nawiązać jakieś kontakty na eDziecku, ale nikt nie odpowiedział na mój list. Na Bocianie z kolei nie udało mi się zalogować. Mam jeszcze ciągle kłopoty techniczne - internet mam od niecałych trzech tygodni. Tutaj natomiast poczułam się jak w domu, więc pomyślałam, że warto spróbować, może akurat są tu mamy, którym i ten temat nie jest obcy.
W moim przypadku było tak, że po trzech latach bezowocnych prób zajścia w ciąże trafiła się możliwośc adopcji 3-dniowego noworodka- to jest historia na osobny post. Nie wahaliśmy się ani chwili. Kiedy Mateusz miał dwa lata zaszłam niespodziewanie w ciąże i urodziłam Julka, a kiedy Julek miał dwa lata znów zaszłam w ciąże i urodził się nam Antoś. Teraz Antos ma półtora roku, ale nie planujemy już więcej dzieci. Utrzymanie trójki jest straszliwym obciążeniem finansowym!
To tak w skrócie! Pozdrawiam i czekam na posty!
Kasia mamaMateusza, Julka i Antosia
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post czw, 27 lis 2003 - 16:24
Post #4

Próbowalam nawiązać jakieś kontakty na eDziecku, ale nikt nie odpowiedział na mój list. Na Bocianie z kolei nie udało mi się zalogować. Mam jeszcze ciągle kłopoty techniczne - internet mam od niecałych trzech tygodni. Tutaj natomiast poczułam się jak w domu, więc pomyślałam, że warto spróbować, może akurat są tu mamy, którym i ten temat nie jest obcy.
W moim przypadku było tak, że po trzech latach bezowocnych prób zajścia w ciąże trafiła się możliwośc adopcji 3-dniowego noworodka- to jest historia na osobny post. Nie wahaliśmy się ani chwili. Kiedy Mateusz miał dwa lata zaszłam niespodziewanie w ciąże i urodziłam Julka, a kiedy Julek miał dwa lata znów zaszłam w ciąże i urodził się nam Antoś. Teraz Antos ma półtora roku, ale nie planujemy już więcej dzieci. Utrzymanie trójki jest straszliwym obciążeniem finansowym!
To tak w skrócie! Pozdrawiam i czekam na posty!
Kasia mamaMateusza, Julka i Antosia
Dorotka
czw, 27 lis 2003 - 20:07
Kasiu cudowna historia icon_biggrin.gif Tworzycie teraz szczęśliwą rodzinę icon_biggrin.gif
Chrzeny Kacperka wraz ze swoją żona byli nastawieni od początku na dziewczynkę i starszą, nie chcieli noworodka. Nie wiem dlaczego, to ich sprawa, ale malutka jest naprawdę fantastyczna dziewczynką. Mądra i śliczna, ale rozruba straszna icon_lol.gif
Dorotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,656
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 17:34
Nr użytkownika: 266




post czw, 27 lis 2003 - 20:07
Post #5

Kasiu cudowna historia icon_biggrin.gif Tworzycie teraz szczęśliwą rodzinę icon_biggrin.gif
Chrzeny Kacperka wraz ze swoją żona byli nastawieni od początku na dziewczynkę i starszą, nie chcieli noworodka. Nie wiem dlaczego, to ich sprawa, ale malutka jest naprawdę fantastyczna dziewczynką. Mądra i śliczna, ale rozruba straszna icon_lol.gif

--------------------
akia
sob, 29 lis 2003 - 11:01
Kasiu, mam pytanko, czy jest jakaś górna granica wieku dla rodziców adopcyjnych.
Może się w tym orientujesz? icon_confused.gif
akia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 217
Dołączył: nie, 27 kwi 03 - 00:35
SkÄ…d: Lubin - Dolny ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 655

GG:


post sob, 29 lis 2003 - 11:01
Post #6

Kasiu, mam pytanko, czy jest jakaś górna granica wieku dla rodziców adopcyjnych.
Może się w tym orientujesz? icon_confused.gif

--------------------
Dorotka
sob, 29 lis 2003 - 11:04
Chyba nie ma, tylko musi byc zachowana róznica wieku (jak dokładnie nie pamiętam) ale np. osoba 50-cio letnia nie może adoptowac noworodka
Dorotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,656
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 17:34
Nr użytkownika: 266




post sob, 29 lis 2003 - 11:04
Post #7

Chyba nie ma, tylko musi byc zachowana róznica wieku (jak dokładnie nie pamiętam) ale np. osoba 50-cio letnia nie może adoptowac noworodka

--------------------
kasiask
sob, 29 lis 2003 - 11:17
Z tego co ja wiem, to między adoptującym i adoptowanym nie może być więcej niż 40 lat, ale w praktyce podobno w ośrodkach adopcyjnych już się krzywią jeżeli kobieta ma więcej niż 35 lat.
W tych wszystkich procedurach adopcyjnych u nas, niestety, pokutują potworne stereotypy. Mam namyśli podejście, które w skrócie można nazwać - kobieta matka, a facet zarabia kase. Stąd też to zwracanie uwagi na wiek między rodzicami, a dzieckiem.
Pozdrawiam!
Kasia mama Mateusza, Julka i Antosia
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post sob, 29 lis 2003 - 11:17
Post #8

Z tego co ja wiem, to między adoptującym i adoptowanym nie może być więcej niż 40 lat, ale w praktyce podobno w ośrodkach adopcyjnych już się krzywią jeżeli kobieta ma więcej niż 35 lat.
W tych wszystkich procedurach adopcyjnych u nas, niestety, pokutują potworne stereotypy. Mam namyśli podejście, które w skrócie można nazwać - kobieta matka, a facet zarabia kase. Stąd też to zwracanie uwagi na wiek między rodzicami, a dzieckiem.
Pozdrawiam!
Kasia mama Mateusza, Julka i Antosia
akia
sob, 29 lis 2003 - 11:33
No właśnie tak coś mi się obiło o uszy, że ta granica to 35 lat - niestety icon_sad.gif
Trochę to dziwne, bo przecież i 40 letnie kobiety rodzą dzieci i jakoś nie są dla nich za stare. wink.gif
akia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 217
Dołączył: nie, 27 kwi 03 - 00:35
SkÄ…d: Lubin - Dolny ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 655

GG:


post sob, 29 lis 2003 - 11:33
Post #9

No właśnie tak coś mi się obiło o uszy, że ta granica to 35 lat - niestety icon_sad.gif
Trochę to dziwne, bo przecież i 40 letnie kobiety rodzą dzieci i jakoś nie są dla nich za stare. wink.gif

--------------------
kasiask
sob, 29 lis 2003 - 13:28
Jak się chce i może urodzić swoje dzieci, to można bez jakichkolwiek ograniczeń i limitów! Natomiast żeby być rodzicem adopcyjnym trzeba być chodzącym ideałem- zdrowym na ciele i umyśle, młodym, dobrze sytuowanym!
Kasia mama Mateusza, Julka i Antosia
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post sob, 29 lis 2003 - 13:28
Post #10

Jak się chce i może urodzić swoje dzieci, to można bez jakichkolwiek ograniczeń i limitów! Natomiast żeby być rodzicem adopcyjnym trzeba być chodzącym ideałem- zdrowym na ciele i umyśle, młodym, dobrze sytuowanym!
Kasia mama Mateusza, Julka i Antosia
oro
czw, 18 gru 2003 - 22:45
No tak Kasiu, ale nigdy w ośrodku adopcyjnym nie wiadomo w jakie ręce idzie dziecko. Myślę, że chodzi o to, żeby za jakiś czas maluch nie pomyślał, że został dwa razy odtrącony, czy zraniony, czy porzucony - raz przez biologicznych rodziców, drugi raz przez adopcyjnych.

Kasiu jeszcze takie pytanie - czy czujesz jakąś różnicę między swoimi biologicznymi dziećmi a Mateuszem? Chodzi mi o uczucia, nadzieje i w ogóle?
oro


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,116
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 19:16
SkÄ…d: Barlinek
Nr użytkownika: 243

GG:


post czw, 18 gru 2003 - 22:45
Post #11

No tak Kasiu, ale nigdy w ośrodku adopcyjnym nie wiadomo w jakie ręce idzie dziecko. Myślę, że chodzi o to, żeby za jakiś czas maluch nie pomyślał, że został dwa razy odtrącony, czy zraniony, czy porzucony - raz przez biologicznych rodziców, drugi raz przez adopcyjnych.

Kasiu jeszcze takie pytanie - czy czujesz jakąś różnicę między swoimi biologicznymi dziećmi a Mateuszem? Chodzi mi o uczucia, nadzieje i w ogóle?

--------------------
www.polskieserce.pl
www.pajacyk.pl
kasiask
piÄ…, 19 gru 2003 - 00:01
CYTAT(oreiro)
"

Kasiu jeszcze takie pytanie - czy czujesz jakąś różnicę między swoimi biologicznymi dziećmi a Mateuszem? Chodzi mi o uczucia, nadzieje i w ogóle?"


W zasadzie nie, chociaż zapomnieć się o tym nie da. Kochamy tak samo, jesteśmy tak samo dumni, a nawet może ciut bardziej, nadzieje wiążemy też takie same. Wydaje mi się, że nie ma właściwie żadnych róznic.
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post piÄ…, 19 gru 2003 - 00:01
Post #12

CYTAT(oreiro)
"

Kasiu jeszcze takie pytanie - czy czujesz jakąś różnicę między swoimi biologicznymi dziećmi a Mateuszem? Chodzi mi o uczucia, nadzieje i w ogóle?"


W zasadzie nie, chociaż zapomnieć się o tym nie da. Kochamy tak samo, jesteśmy tak samo dumni, a nawet może ciut bardziej, nadzieje wiążemy też takie same. Wydaje mi się, że nie ma właściwie żadnych róznic.

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

Kasia35

Go??







post pon, 05 sty 2004 - 21:33
Post #13

kochani tez mam córke adoptowana 15 lat druga w rodzinie zastępczej 17 lat a teraz po tylu latach i to bez leczenia zaszłam w ciąże urodziłam córeczke obecnie ma dwa miesiące ale musze wam powiedziec że jest róznica w uczuciach inaczej sie do tego podchodzi,córka 15 letnia chciała zawsze kogos i wzieliśmy w rodzine zastępczą starsza dziewczynke ale więcej bym tego nie zrobiła bardzo tego żałuje mam z nia duże kłopoty także uważam że trzeba sie solidnie zastanowiś cnad każdą decyjzją pozdrawiam
Coco I

Go??







post piÄ…, 06 lut 2004 - 22:09
Post #14

Witam, jestem Coco, mam 33 lata i właśnie jesteśmy w trakcie adopcji. Nasze dziecko ma 8 tygodni, przebywa jeszcze w Pogotowiu Opiekuńczym do czasu ustanowienia przez sąd decyzji o preadopcji.
Organizujemy sobie obecnie życie pod kątem naszego dziecka i jest to fantastyczna zabawa.
Serdecznie Was pozdrawiam
Coco
kasiask
piÄ…, 06 lut 2004 - 22:14
Gratulacje!!!!!
Napisz coś więcej o Waszym dziecku! Czy to chłopiec, czy dziewczynka? Kiedy będziecie mogli zabrać je do domu? Od czego to zależy?
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post piÄ…, 06 lut 2004 - 22:14
Post #15

Gratulacje!!!!!
Napisz coś więcej o Waszym dziecku! Czy to chłopiec, czy dziewczynka? Kiedy będziecie mogli zabrać je do domu? Od czego to zależy?

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

aga ana
piÄ…, 06 lut 2004 - 22:18
Witam icon_razz.gif
Nasz adoptowany synek skończył 15-tego stycznia dwa latka. Trafił do nas jak miał 8 tygodni z Pogotowia Opiekuńczego. Ponieważ nie miał uregulownej sytuacji prawnej przez ponad rok byliśmy dla niego rodziną zastępczą. W końcu udało się to wszystko poukładać. Bardzo długo nie mogliśmy się zdecydować na adopcję, a teraz nie mogę sobie wyobrazić życia bez tego rozbrykanego bąbelka. Pozdrowienia icon_razz.gif
aga ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 99
Dołączył: wto, 27 maj 03 - 23:26
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 779

GG:


post piÄ…, 06 lut 2004 - 22:18
Post #16

Witam icon_razz.gif
Nasz adoptowany synek skończył 15-tego stycznia dwa latka. Trafił do nas jak miał 8 tygodni z Pogotowia Opiekuńczego. Ponieważ nie miał uregulownej sytuacji prawnej przez ponad rok byliśmy dla niego rodziną zastępczą. W końcu udało się to wszystko poukładać. Bardzo długo nie mogliśmy się zdecydować na adopcję, a teraz nie mogę sobie wyobrazić życia bez tego rozbrykanego bąbelka. Pozdrowienia icon_razz.gif

--------------------
ana (OluÅ› 15.01.2002)
kasiask
piÄ…, 06 lut 2004 - 22:21
Cieszę się, że jest nas coraz więcej!! I to na tym forum, a nie na specyficznym. Może wreszcie, po trochu, adopcja przestanie być taka tajemnicza i ukrywana!
Mój Mateusz ma już prawie 8 lat. Jest wpaniałym dzieckiem. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go z nami nie byc. icon_sad.gif
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post piÄ…, 06 lut 2004 - 22:21
Post #17

Cieszę się, że jest nas coraz więcej!! I to na tym forum, a nie na specyficznym. Może wreszcie, po trochu, adopcja przestanie być taka tajemnicza i ukrywana!
Mój Mateusz ma już prawie 8 lat. Jest wpaniałym dzieckiem. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go z nami nie byc. icon_sad.gif

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

CocoI

Go??







post sob, 07 lut 2004 - 22:38
Post #18

Witam serdecznie!
Mam córeczkę, musi przebywać w pogotowiu do czasu sprawy o preadopcję. Termin sprawy - zależy, niestety, od sądu, który w moim regionie ma wiele innych spraw... Niestety... Czekanie wydłuża się nawet do 1,5 miesiąca.
Nasza Mała ma uregulowana sytuację prawną, matka biologoczna zrzekła się sądownie praw do niej, gdy dzeicko mialo 6 tygodni.
Teraz pozostaje nam cierpliwie czekać na rozprawę, choć, nie ukrywam, nie jest to dla nas latwe...
aga ana
sob, 07 lut 2004 - 23:23
[quote="CocoI"]Witam serdecznie!
Mam córeczkę, musi przebywać w pogotowiu do czasu sprawy o preadopcję.

Życzę Wam cierpliwości i tyle radości z małej ile tylko będziecie w stanie unieść. A jeśli chodzi o nasze sądowe terminy, szczególnie w sprawach dotyczących dzieci to wolę nie mówić, co myślę. Miejmy nadzieję, że u was będzie to trwało tak krótko, jak to tylko możliwe. Czy wybraliście już imię icon_question.gif Głupio mi tak pisać bezosobowo.
aga ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 99
Dołączył: wto, 27 maj 03 - 23:26
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 779

GG:


post sob, 07 lut 2004 - 23:23
Post #19

[quote="CocoI"]Witam serdecznie!
Mam córeczkę, musi przebywać w pogotowiu do czasu sprawy o preadopcję.

Życzę Wam cierpliwości i tyle radości z małej ile tylko będziecie w stanie unieść. A jeśli chodzi o nasze sądowe terminy, szczególnie w sprawach dotyczących dzieci to wolę nie mówić, co myślę. Miejmy nadzieję, że u was będzie to trwało tak krótko, jak to tylko możliwe. Czy wybraliście już imię icon_question.gif Głupio mi tak pisać bezosobowo.

--------------------
ana (OluÅ› 15.01.2002)
Monika Hel
pon, 16 lut 2004 - 14:35
Ja już mam jedno dziecko 7 latka (na zdjęciu), staramy się o drugie od 2,5 roku i nic. Adopcja chodzi za mna od paru lat, ale nie mam chyba szans, bo musielibyśmy mieć wyższe pensje.Czy ktoś wie jakie są wymogi finansowe przy adopcji?
Monika Hel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 353
Dołączył: czw, 31 lip 03 - 20:37
Nr użytkownika: 956




post pon, 16 lut 2004 - 14:35
Post #20

Ja już mam jedno dziecko 7 latka (na zdjęciu), staramy się o drugie od 2,5 roku i nic. Adopcja chodzi za mna od paru lat, ale nie mam chyba szans, bo musielibyśmy mieć wyższe pensje.Czy ktoś wie jakie są wymogi finansowe przy adopcji?
> DLACZEGO TU NIKOGO NIE MA?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 23 cze 2024 - 00:10
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama