mry Nikolka po truskawkach również czyściutka
Nic nie wysypało. U nas mata i leżaczek już odpadły. Nikolka nauczyła się raczkować do przodu, coraz lepiej jej to idzie, bo wcześniej to jak rak do tyłu
syl_wia9 My tez cały czas PAMPERS, ale tamte dostała i chciałyśmy wykorzystać, a zmieniać pampersów nie będę. Jednak co firma to firma. Zuzka jaka silna dziewczynka. Super !!! u mnie Nikola tez czasami zerwie się z płaczem, ale to przeważnie w dzień i coraz rzadziej, w nocy śpi twardo. Co do niemiłego zapachu z buzi u Dominika. U niektórych dzieci, gdy jedzą np. dużo słodkiego jest niemiły zapach z buzi. Ja z moim bratem gdy byłam mała też mieliśmy. Doktor przepisała nam mleczko jakieś, bym musiała się mamy spytać. Mój brat ma teraz 11 lat też czasami ma niemiły zapach. U mnie pediatra powiedziała, że jak Nikola dalej tak będzie się rozwijać to 9-10 miesięcy i bedzie dreptać.
4kasiula U mnie pielęgniarki środowiskowej ANI RAZU nie było.
WiolkaTG Zgadzam się co do szczepień
niunia23 Zdjęcia super !!! Wyglądacie extra.
Małpiszon Brawo !!! Twoje zdrowie też jest wazne
Też nie mam nic przeciwko, abyś utworzyło nową odsłonkę
magdosz Ja też ciągle jestem niewyspana. Chociaż myślę że to zwykłe przemęczenie. Jak jestem teraz u mamy, Nikola ostatnio grzeczniejsza to jakoś lepiej, ale i tak śpię jak zabita i za mało mi godzin snu. Gdybym tylko spała wtedy kiedy Nikola to wyspana bym była
Zdjęcia super
jaki zadowolony
LillAnn1 Ja kiedyś jadłam ciasto z marchewką. To był taki a'la murzynek z marchewką. Było bardzo dobre
Mniam, mniam ale apetytu mi narobiłaś
Mummy Super, że mieszkanko znaleźliście !
Pogoda zepsuła się, a my w niedzielę wyjeżdżamy i będę bez NETA !! Jejku nie wiem jak to wytrzymam
Szczerze mówiąc nie chce mi się brać laptopa i neta (pomimo że bezprzewodowy). Jedziemy odpocząć, a tak to dzieciaki ciągnęłyby do kompa
U mnie Nikolka też ciągnie za dziećmi, a za psiakami to wogóle szaleje
Ostatnio gdy robię z Nikolką "kosi kosi" najpierw trzymając jej rączki, a potem jak puszczam i śpiewam i robię tylko swoimi rękami to Nikolka stara się klasnąć w swoje rączki (przynajmniej tak to wygląda), ale nie zawsze to wychodzi. Tylko jak jest skupiona na mnie
a nie na wszystkim dookoła.
Gadałam dzisiaj ze znajomą. Jej synek idzie teraz jako 5-latek do zerówki. Mieli spotkanie w szkole i dali mamom 5-latkom wybór zapisania dzieci do zerówki lub do 1 klasy. Oszaleli chyba. Takie przypuśćmy grudniowe dziecko puszczając od razu do 1 klasy jest prawie 3 lata do tyłu. Rok od 6-latków z którymi idą + rok wyżej klasa + plus urodzone na sam koniec roku. Masakra jakaś.