Jestem w 4 tyg. ciąży i mam wirusowe zapalenie oskrzeli
co gorsze malec był robiony przez zawirusowanego tatę
no i odchodzę od zmysłów teraz żeby wszytsko było dobrze.
Czuje się fatalnie i nie wiem na ile to jest infekcja a na ile ciąża. Gorączki nie mam, 37 z kawałkiem.
Proszę napiszcie czy któraś z Was tak miała i czy wszystko skończyło się dobrze albo nie