Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
7 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Październik 2008 vol. 3

> 
ajakielka
piÄ…, 26 kwi 2013 - 20:14
Miłosz na biegowym.. Spóźnieni jesteśmy? Mamy w planach na ten sezon dwa kółka, mam nadzieję, że pójdzie gładko. A mnie się w tym roku roweru zachciało (do tej pory twierdziłam, że kupimy sobie z M. dopiero, jak chłopcy będą obaj samodzielnie jeździć).

P.S. Tak Was tu czasem podczytuję, ale zazwyczaj coś konsumuję (np. obiad o 20tej) i ręce mam zajęte...
ajakielka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,416
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 23:43
Skąd: Suchy Las koło Poznania
Nr użytkownika: 14,265




post piÄ…, 26 kwi 2013 - 20:14
Post #21

Miłosz na biegowym.. Spóźnieni jesteśmy? Mamy w planach na ten sezon dwa kółka, mam nadzieję, że pójdzie gładko. A mnie się w tym roku roweru zachciało (do tej pory twierdziłam, że kupimy sobie z M. dopiero, jak chłopcy będą obaj samodzielnie jeździć).

P.S. Tak Was tu czasem podczytuję, ale zazwyczaj coś konsumuję (np. obiad o 20tej) i ręce mam zajęte...

--------------------
Asia, Mikołaj i Miłosz :)




semi
piÄ…, 26 kwi 2013 - 21:30
Asia, miło Cię widziećicon_smile.gif)). Pisz, pisz, co u Was. Jak zdrowie?
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post piÄ…, 26 kwi 2013 - 21:30
Post #22

Asia, miło Cię widziećicon_smile.gif)). Pisz, pisz, co u Was. Jak zdrowie?

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

ajakielka
piÄ…, 26 kwi 2013 - 22:21
Żyjemy, mamy się tak sobie. Miłosz jeszcze do przedszkola nie chodzi, byliśmy w tym tygodniu u pulmonolog, sugerowała, żeby dopiero we wrześniu wrócił... Po 2 miesiącach bez infekcji, siedząc w domu złapał katar, kaszel, jesteśmy na nebulizacjach znowu... (Miki zdrowy, jakby co). Testy będziemy robić w sierpniu, teraz sprawdzałam mu IgG, bo bardzo mu spadły w 2 dobie zapalenia płuc, podniosły się, ale szału nie ma (sugerowali zmienny pospolity niedobór odporności, ale mam nadzieję, że to się nie potwierdzi, skontrolujemy jeszcze raz na pewno).
Poza tym fajnie, że się pogoda poprawiła, aż lepiej się żyje. Chłopaki non stop chcą grać w piłkę lub jeździć na hulajnogach/rowerach a ja się cieszę, że "asportowi" nie są (Miki mi początkowo na takiego wyglądał a teraz 2 x w tygodniu trening piłki nożnej, raz basen, fajnie, cieszę się).

A ja dużo pracuję, jak zwykle zresztą. Na szczęście lubię to co, robię 06.gif .
ajakielka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,416
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 23:43
Skąd: Suchy Las koło Poznania
Nr użytkownika: 14,265




post piÄ…, 26 kwi 2013 - 22:21
Post #23

Żyjemy, mamy się tak sobie. Miłosz jeszcze do przedszkola nie chodzi, byliśmy w tym tygodniu u pulmonolog, sugerowała, żeby dopiero we wrześniu wrócił... Po 2 miesiącach bez infekcji, siedząc w domu złapał katar, kaszel, jesteśmy na nebulizacjach znowu... (Miki zdrowy, jakby co). Testy będziemy robić w sierpniu, teraz sprawdzałam mu IgG, bo bardzo mu spadły w 2 dobie zapalenia płuc, podniosły się, ale szału nie ma (sugerowali zmienny pospolity niedobór odporności, ale mam nadzieję, że to się nie potwierdzi, skontrolujemy jeszcze raz na pewno).
Poza tym fajnie, że się pogoda poprawiła, aż lepiej się żyje. Chłopaki non stop chcą grać w piłkę lub jeździć na hulajnogach/rowerach a ja się cieszę, że "asportowi" nie są (Miki mi początkowo na takiego wyglądał a teraz 2 x w tygodniu trening piłki nożnej, raz basen, fajnie, cieszę się).

A ja dużo pracuję, jak zwykle zresztą. Na szczęście lubię to co, robię 06.gif .

--------------------
Asia, Mikołaj i Miłosz :)




Tośka
czw, 02 maj 2013 - 09:09
pusto na wÄ…tku...
pewnie pławicie się długim weekendem; a ja w pracy icon_sad.gif cóż, takie przywileje mamy po powrocie do pracy z macierzyńskiego...
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
SkÄ…d: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post czw, 02 maj 2013 - 09:09
Post #24

pusto na wÄ…tku...
pewnie pławicie się długim weekendem; a ja w pracy icon_sad.gif cóż, takie przywileje mamy po powrocie do pracy z macierzyńskiego...

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

ajakielka
czw, 02 maj 2013 - 19:57
Tralala, też byłam i co lepsze idę w sobotę... No ale jutro wolne!
ajakielka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,416
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 23:43
Skąd: Suchy Las koło Poznania
Nr użytkownika: 14,265




post czw, 02 maj 2013 - 19:57
Post #25

Tralala, też byłam i co lepsze idę w sobotę... No ale jutro wolne!

--------------------
Asia, Mikołaj i Miłosz :)




semi
czw, 02 maj 2013 - 23:02
ja mam długi weekend:). Niestety Tosia chora-modlę się, żeby się wykurowała do poniedziałku, nie mam jak iść na zwolnienie, a innych opcji załatwienia dla niej opieki też brak. Zielone gluty do pasa, z tego od razu kaszel, u Tosi nigdy nie kończy się na przeziębieniu.

Ajakielko, to ciesz siÄ™ dniem jutrzejszym:))

Ten post edytował semi czw, 02 maj 2013 - 23:02
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post czw, 02 maj 2013 - 23:02
Post #26

ja mam długi weekend:). Niestety Tosia chora-modlę się, żeby się wykurowała do poniedziałku, nie mam jak iść na zwolnienie, a innych opcji załatwienia dla niej opieki też brak. Zielone gluty do pasa, z tego od razu kaszel, u Tosi nigdy nie kończy się na przeziębieniu.

Ajakielko, to ciesz siÄ™ dniem jutrzejszym:))

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

ajakielka
piÄ…, 03 maj 2013 - 15:15
Właśnie się cieszę icon_smile.gif
Lekko rozdrażnił mnie tylko mąż, bo zapytał, dlaczego nikogo na dzisiaj nie zaprosiliśmy... A ja jakoś tak potrzebuję "dnia leniwca"... I niczego oprócz obiadu dla nas nie chciało mi się przygotowywać, ot co.
Podjęłam decyzję, puszczam Miłosza w poniedziałek do przedszkola. Zobaczymy, jak będzie. Siedzi już tak długo w domu (grubo ponad 2 miesiące, od wyjścia ze szpitala będzie prawie 8 tygodni), zrobiło się z niego znudzone dziecko- niczym nie idzie go zainteresować, nic mu się nie podoba, nic mu się nie chce, rysować nie, grać w grę planszową nie, puzzle nie... Jedynie rower jest the best, no ale ile czasu może spędzać biegając za nim?
ajakielka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,416
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 23:43
Skąd: Suchy Las koło Poznania
Nr użytkownika: 14,265




post piÄ…, 03 maj 2013 - 15:15
Post #27

Właśnie się cieszę icon_smile.gif
Lekko rozdrażnił mnie tylko mąż, bo zapytał, dlaczego nikogo na dzisiaj nie zaprosiliśmy... A ja jakoś tak potrzebuję "dnia leniwca"... I niczego oprócz obiadu dla nas nie chciało mi się przygotowywać, ot co.
Podjęłam decyzję, puszczam Miłosza w poniedziałek do przedszkola. Zobaczymy, jak będzie. Siedzi już tak długo w domu (grubo ponad 2 miesiące, od wyjścia ze szpitala będzie prawie 8 tygodni), zrobiło się z niego znudzone dziecko- niczym nie idzie go zainteresować, nic mu się nie podoba, nic mu się nie chce, rysować nie, grać w grę planszową nie, puzzle nie... Jedynie rower jest the best, no ale ile czasu może spędzać biegając za nim?

--------------------
Asia, Mikołaj i Miłosz :)




cath
nie, 02 cze 2013 - 11:45
pusto...

semi- jak tam Tośka?
cath


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: śro, 21 maj 08 - 13:22
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 19,946

GG:


post nie, 02 cze 2013 - 11:45
Post #28

pusto...

semi- jak tam Tośka?

--------------------




semi
nie, 02 cze 2013 - 16:26
tradycyjnie-kolejny długi weekend i znowu chora...Tym razem porządnie, z ostrym kaszlem i gorączką. od jutra na zwolnienie. Miały być atrakcje na dzień dziecku a tu w zamian wizyta u lekarza. Za oknem jesień. Koszmar jakiś. A u Was Kasiu co słychać?

edit:zapalenie krtani i tchawicy. super. śpi po hydroksyzynie.

Ten post edytował semi pon, 03 cze 2013 - 23:45
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post nie, 02 cze 2013 - 16:26
Post #29

tradycyjnie-kolejny długi weekend i znowu chora...Tym razem porządnie, z ostrym kaszlem i gorączką. od jutra na zwolnienie. Miały być atrakcje na dzień dziecku a tu w zamian wizyta u lekarza. Za oknem jesień. Koszmar jakiś. A u Was Kasiu co słychać?

edit:zapalenie krtani i tchawicy. super. śpi po hydroksyzynie.

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

cath
wto, 04 cze 2013 - 21:42
semi- zdrówka dla Toski.

U nas smarkato. Milena mocno "zawalona", ale osłuchowo czysta. Dostalismy zgode od neurologa na szczepienie i za dwa tyg idziemy jeszcze do poradni ds szczepień po skierowanie do szpitala, bo szczepienie ma odbyć się w warunkach szpitalnych. Tak poza tym to z małej Milenki jest duży rozrabiaka i mała kaskaderka. Jest Mistrzem uderzania głową we wszystko! A mi serce staje!
Emilka ok. Chodzi do przedszkola, tam grzeczna a w domu pyskuje, chce rządzić. I tak kocham tą "Paskudę" icon_smile.gif
cath


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: śro, 21 maj 08 - 13:22
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 19,946

GG:


post wto, 04 cze 2013 - 21:42
Post #30

semi- zdrówka dla Toski.

U nas smarkato. Milena mocno "zawalona", ale osłuchowo czysta. Dostalismy zgode od neurologa na szczepienie i za dwa tyg idziemy jeszcze do poradni ds szczepień po skierowanie do szpitala, bo szczepienie ma odbyć się w warunkach szpitalnych. Tak poza tym to z małej Milenki jest duży rozrabiaka i mała kaskaderka. Jest Mistrzem uderzania głową we wszystko! A mi serce staje!
Emilka ok. Chodzi do przedszkola, tam grzeczna a w domu pyskuje, chce rządzić. I tak kocham tą "Paskudę" icon_smile.gif

--------------------




Tośka
śro, 05 cze 2013 - 11:25
Cath, zdrówka życzę.

My jutro idziemy z Marcelką do alergologa, ciekawa jestem cóż nam powie...
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
SkÄ…d: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post śro, 05 cze 2013 - 11:25
Post #31

Cath, zdrówka życzę.

My jutro idziemy z Marcelką do alergologa, ciekawa jestem cóż nam powie...

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

justyna790306
czw, 06 cze 2013 - 12:09
A moja Martyna póki co zdrowa.Mam nadzieje że juz się wychorowała i będzie ok.
Cath zdrówka dla Was.
semi i jak Tosia?
Tośka co powiedział alergolog?
Ja juz powoli mam dosyć tego brzucha.Oby przetrwać jeszcze miesiąc, a później moge rodzić 29.gif
justyna790306


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 854
Dołączył: śro, 09 kwi 08 - 14:47
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 19,248

GG:


post czw, 06 cze 2013 - 12:09
Post #32

A moja Martyna póki co zdrowa.Mam nadzieje że juz się wychorowała i będzie ok.
Cath zdrówka dla Was.
semi i jak Tosia?
Tośka co powiedział alergolog?
Ja juz powoli mam dosyć tego brzucha.Oby przetrwać jeszcze miesiąc, a później moge rodzić 29.gif

--------------------

semi
czw, 06 cze 2013 - 12:32
Justyna, miesiac szybko zleci:)

Tosi do zestawu atrakcji w postaci zapalenia krtani i tchawicy doszło zapalenie oskrzeli. jest cudooownie 37.gif . CRP niskie, wiec do jutra mamy się wstrzymać z antybiotykim, a potem podać, jeśli się nic nie poprawi. Źródło zla siedzi w nosie-leci zielony, paskudny, bakteryjny katar który nie chce ustąpić antybiotykom miejscowym. Kolejny raz to samo..
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post czw, 06 cze 2013 - 12:32
Post #33

Justyna, miesiac szybko zleci:)

Tosi do zestawu atrakcji w postaci zapalenia krtani i tchawicy doszło zapalenie oskrzeli. jest cudooownie 37.gif . CRP niskie, wiec do jutra mamy się wstrzymać z antybiotykim, a potem podać, jeśli się nic nie poprawi. Źródło zla siedzi w nosie-leci zielony, paskudny, bakteryjny katar który nie chce ustąpić antybiotykom miejscowym. Kolejny raz to samo..

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

cath
czw, 06 cze 2013 - 21:30
semi- Tośka chodzi pierwszy rok do przedszkola tak? Bo tak sobie pomyślałam... Emilka przez całe 8 miesięcy żłobkowania miała dudle zielone, ciągnące się. Od maja do sierpnia siedziała w domu, wykurowała się i od wrzesnia poszła do przedszkola i odpornosć zdecydowanie większa.
cath


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: śro, 21 maj 08 - 13:22
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 19,946

GG:


post czw, 06 cze 2013 - 21:30
Post #34

semi- Tośka chodzi pierwszy rok do przedszkola tak? Bo tak sobie pomyślałam... Emilka przez całe 8 miesięcy żłobkowania miała dudle zielone, ciągnące się. Od maja do sierpnia siedziała w domu, wykurowała się i od wrzesnia poszła do przedszkola i odpornosć zdecydowanie większa.

--------------------




Tośka
piÄ…, 07 cze 2013 - 10:48
CYTAT(semi @ Thu, 06 Jun 2013 - 13:32) *
Justyna, miesiac szybko zleci:)

Tosi do zestawu atrakcji w postaci zapalenia krtani i tchawicy doszło zapalenie oskrzeli. jest cudooownie 37.gif . CRP niskie, wiec do jutra mamy się wstrzymać z antybiotykim, a potem podać, jeśli się nic nie poprawi. Źródło zla siedzi w nosie-leci zielony, paskudny, bakteryjny katar który nie chce ustąpić antybiotykom miejscowym. Kolejny raz to samo..


a nie ma w nosie pneumokoka?
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
SkÄ…d: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post piÄ…, 07 cze 2013 - 10:48
Post #35

CYTAT(semi @ Thu, 06 Jun 2013 - 13:32) *
Justyna, miesiac szybko zleci:)

Tosi do zestawu atrakcji w postaci zapalenia krtani i tchawicy doszło zapalenie oskrzeli. jest cudooownie 37.gif . CRP niskie, wiec do jutra mamy się wstrzymać z antybiotykim, a potem podać, jeśli się nic nie poprawi. Źródło zla siedzi w nosie-leci zielony, paskudny, bakteryjny katar który nie chce ustąpić antybiotykom miejscowym. Kolejny raz to samo..


a nie ma w nosie pneumokoka?

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

Tośka
piÄ…, 07 cze 2013 - 10:50
a u nas po alergologu OK; Marcelka nie ma żadnych leków wdrożonych, mamy zrobić panel z krwi i zobaczymy wówczas
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
SkÄ…d: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post piÄ…, 07 cze 2013 - 10:50
Post #36

a u nas po alergologu OK; Marcelka nie ma żadnych leków wdrożonych, mamy zrobić panel z krwi i zobaczymy wówczas

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

Tośka
piÄ…, 07 cze 2013 - 10:51
Justyna, a potem będziesz tęsknić za brzuchem... No, ja tak mam i tak sobie dumam... dumam...
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
SkÄ…d: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post piÄ…, 07 cze 2013 - 10:51
Post #37

Justyna, a potem będziesz tęsknić za brzuchem... No, ja tak mam i tak sobie dumam... dumam...

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

azumi
piÄ…, 07 cze 2013 - 21:16
hej mamuśki 06.gif

ale tu ruch. W 5 minut nadrobiłam rok nie zaglądania na forum 03.gif

My się mamy dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Nawet Milenkę już wysyłam do przedszkola, za 2 tygodnie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak dużo chorować, jak Kacper na początku ...

Kacper też jeździ na dwóch kółkach i Milenka się wyraźnie nudzi na biegowym i chyba dam jej już rower z pedałami, niech pedałuje

buziaki dla wszystkich!
azumi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,054
Dołączył: czw, 17 kwi 08 - 10:42
SkÄ…d: podbeskidzie
Nr użytkownika: 19,388

GG:


post piÄ…, 07 cze 2013 - 21:16
Post #38

hej mamuśki 06.gif

ale tu ruch. W 5 minut nadrobiłam rok nie zaglądania na forum 03.gif

My się mamy dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Nawet Milenkę już wysyłam do przedszkola, za 2 tygodnie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak dużo chorować, jak Kacper na początku ...

Kacper też jeździ na dwóch kółkach i Milenka się wyraźnie nudzi na biegowym i chyba dam jej już rower z pedałami, niech pedałuje

buziaki dla wszystkich!

--------------------
Kacperek ur. 23.09.2008 2650g 51cm
Milenka ur. 04.07.2010 3050g 54 cm
Anio?ki 8tc (03.01.03) i 10tc (08.03.05)




Je?li chcesz roz?mieszy? Boga, opowiedz mu o swoich planach na przysz?o??. W.Allen
semi
piÄ…, 07 cze 2013 - 23:15
Azumi, cześćicon_smile.gif

Tośka, Tosia szczepiona przeciwko pneumokokom, co prawda szczepionką, która nosicielstwa nie znosi, ale jednak. Nie zrobiłam teraz wymazu, przy następnej takiej sensacji zrobię od razu.
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post piÄ…, 07 cze 2013 - 23:15
Post #39

Azumi, cześćicon_smile.gif

Tośka, Tosia szczepiona przeciwko pneumokokom, co prawda szczepionką, która nosicielstwa nie znosi, ale jednak. Nie zrobiłam teraz wymazu, przy następnej takiej sensacji zrobię od razu.

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

ajakielka
sob, 08 cze 2013 - 09:50
semi, Miłosz też był szczepiony a sepsa była najprawdopodobniej pneumokokowa... Nie udowodnili, bo w niedzielę dostał taką baterię antybiotyków, że gdy rano w poniedziałek pobierali posiewy to już wg mnie nie było co posiewać, ale obraz kliniczny, wyniki wskazywały ewidentnie na sepsę pneumokokową. Zrób jej ten wymaz.
A poza tym odkryłam fantastyczny sposób na krtanie moich chłopaków- wiem, że i Twoje mają tę przypadłość.
Zapewne słyszysz już wieczorem ten kaszel, który "zapowiada" krtań? U nas jest to wstępnie suche pokasływanie, ale moje wyczulone ucho już go rozpoznaje. Robię im więc kompres na szyję- spirytus plus oliwa, rozgrzane razem na "podpaskę" wylewam, smaruję szyję i dekolt grubo kremem i przykładam, okręcam to pieluchą, nie wiążę na supeł, bo trudno by się spało tylko zalepiam plasterkiem i się trzyma. Jak na razie u obu sprawdziłam kilka razy, działa. Można oczywiście zmieniać kompres w nocy np. co 3- 4 godziny (ma on sens, dopóki ciepło trzyma), ale moi najczęściej taką noc przesypiają bez kaszlu, zaczynają rano, więc ani ja ani oni się nie wybudzają. Oczywiście robię nebulizację wieczorem i zaraz rano. Raz po takiej akcji z okładem Miłosz zaczął rano kaszleć krtaniowo (a nie w nocy), dostał wtedy Encorton, przeszło. Zazwyczaj nie dochodzi do krtaniowego kaszlu po takim nocnym kompresie. A piszę o tym, bo właśnie jestem po nocy kompresowej u Mikiego (położył się wczoraj wieczorem spać po chwili lekko mi zaczął kaszleć tak już krtaniowo, zapodałam kompres i noc kompletnie bez kaszlu a rano pokasłuje mokro, no ale to znacznie mniejszy problem niż duszność w środku nocy).

P.S. Ale ma "sprzęty" medyczne: "podpaski", "pieluchy" 06.gif No ale najważniejsze, że działa...
ajakielka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,416
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 23:43
Skąd: Suchy Las koło Poznania
Nr użytkownika: 14,265




post sob, 08 cze 2013 - 09:50
Post #40

semi, Miłosz też był szczepiony a sepsa była najprawdopodobniej pneumokokowa... Nie udowodnili, bo w niedzielę dostał taką baterię antybiotyków, że gdy rano w poniedziałek pobierali posiewy to już wg mnie nie było co posiewać, ale obraz kliniczny, wyniki wskazywały ewidentnie na sepsę pneumokokową. Zrób jej ten wymaz.
A poza tym odkryłam fantastyczny sposób na krtanie moich chłopaków- wiem, że i Twoje mają tę przypadłość.
Zapewne słyszysz już wieczorem ten kaszel, który "zapowiada" krtań? U nas jest to wstępnie suche pokasływanie, ale moje wyczulone ucho już go rozpoznaje. Robię im więc kompres na szyję- spirytus plus oliwa, rozgrzane razem na "podpaskę" wylewam, smaruję szyję i dekolt grubo kremem i przykładam, okręcam to pieluchą, nie wiążę na supeł, bo trudno by się spało tylko zalepiam plasterkiem i się trzyma. Jak na razie u obu sprawdziłam kilka razy, działa. Można oczywiście zmieniać kompres w nocy np. co 3- 4 godziny (ma on sens, dopóki ciepło trzyma), ale moi najczęściej taką noc przesypiają bez kaszlu, zaczynają rano, więc ani ja ani oni się nie wybudzają. Oczywiście robię nebulizację wieczorem i zaraz rano. Raz po takiej akcji z okładem Miłosz zaczął rano kaszleć krtaniowo (a nie w nocy), dostał wtedy Encorton, przeszło. Zazwyczaj nie dochodzi do krtaniowego kaszlu po takim nocnym kompresie. A piszę o tym, bo właśnie jestem po nocy kompresowej u Mikiego (położył się wczoraj wieczorem spać po chwili lekko mi zaczął kaszleć tak już krtaniowo, zapodałam kompres i noc kompletnie bez kaszlu a rano pokasłuje mokro, no ale to znacznie mniejszy problem niż duszność w środku nocy).

P.S. Ale ma "sprzęty" medyczne: "podpaski", "pieluchy" 06.gif No ale najważniejsze, że działa...

--------------------
Asia, Mikołaj i Miłosz :)




> Październik 2008 vol. 3
Start new topic
Reply to this topic
7 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 00:55
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama