Olu z tego co sie dowiedziałam "u żródła"to tak:
-miejscowosc nazywa sie Marcinowo,lezy ok.25 km od Wrocławia ,kierunek na Trzebnicę
-jest miejsce na ognisko,sala kominkowa,plac dla dzieci( łódż Wikinga,piaskownica, huśtawki itp.)
-jest zaplecze kuchenno-sanitarne( mozna sobie podgrzać jedzenie, zrobic kawe ,herbatę(jest aneks kuchenny), są toalety
-nie prowadzÄ… gastronomii
-wszystko na ognisko jest na miejscu
-jest tam Muzeum Ludowe(wszystkie eksponaty mozna dotykać)-
-blisko jest las ,jary(?),jest gdzie pospacerować
-gospodarze wydaja sie byc ludzmi b. sympatycznymi
-nie ma cen wstepu,podobno wisi tam skarbonka i jesli ktos ma ochote wrzucić pieniądze chocby za drewno na ognisko itp. to wrzuca
-jest mozliwośc przenocowania ,ale pan mówił,ze domek jeszcze nie wykończony,ale ewentualnie 5 osób moze
-najlepiej umówic przyjazd, bo maja teraz trochę wycieczek przedszkolnych i szkolnych
-były zwierzeta wczesniej do głaskania,ale teraz nie ma
-tel.387 01 09
Wiesz Olu ,sama nabrałam ochoty aby odwiedzic to miejsce,moze bez luksusów, ale myślę,ze moze być tam całkiem fajnie.Dzieci w ubiegłym roku wróciły tak umordowane wrazeniami ,a może jeszcze przezyły szok tlenowy
,ze panie wynosiły nam je z autokaru śpiące.