Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Polecam papużki tzw. kozie czyli modrolotki. Są bardzo grzeczne i ciche. Niestety wiosną starciliśmy naszą "pusię" ale jeśli znowu będziemy kupować to tylko modrolotki. Znajomi łapali się za głowę jak kupiliśmy dzieciom ale każdy po czasie przyznawał nam że wogóle nie słychać że mamy w domu papużke. Bardzo rzadko śpiewa. Minus to że trudno się oswaja i jest raczej nieufna do ludzi. Fruwaa mało po pokoju ,woli raczej spacerować po podłodze.
Polecam papużki tzw. kozie czyli modrolotki. Są bardzo grzeczne i ciche. Niestety wiosną starciliśmy naszą "pusię" ale jeśli znowu będziemy kupować to tylko modrolotki. Znajomi łapali się za głowę jak kupiliśmy dzieciom ale każdy po czasie przyznawał nam że wogóle nie słychać że mamy w domu papużke. Bardzo rzadko śpiewa. Minus to że trudno się oswaja i jest raczej nieufna do ludzi. Fruwaa mało po pokoju ,woli raczej spacerować po podłodze.
Gosiu, w dzieciństwie miałam zeberki (taka chyba polska nazwa - aż zaraz poszukam; kupione w Czechach jako zebriczki) - to drobne, kolorowe, wroblowate ptaszki - czyste, raczej ciche - odgłosy wg mnie miłe, niepapuzie.
Gosiu, w dzieciństwie miałam zeberki (taka chyba polska nazwa - aż zaraz poszukam; kupione w Czechach jako zebriczki) - to drobne, kolorowe, wroblowate ptaszki - czyste, raczej ciche - odgłosy wg mnie miłe, niepapuzie.
Zarzekałam się na modrolotki a kupiliśmy kanarki. Cudne są . Jak już się oswoiły to samiec pośpiewuje ale tak fajnie jak ptaszki na wiosnę. W modrolotkach fajne było to że pozwalaja spać. Dopóki w domu nie ma ruchu nie odzywają się . Spiewają tylko troszkę i tylko jak jest ruch w domu. Kanarki troszkę dokazują ale nie jest to uciążliwe. Samiec podgwizduje troszkę do pani kanarkowej. I troszkę mniej brudzą od modrolotek czy papużek.
NITRO tak, te ptaszki o których piszesz to zeberki.
Zarzekałam się na modrolotki a kupiliśmy kanarki. Cudne są . Jak już się oswoiły to samiec pośpiewuje ale tak fajnie jak ptaszki na wiosnę. W modrolotkach fajne było to że pozwalaja spać. Dopóki w domu nie ma ruchu nie odzywają się . Spiewają tylko troszkę i tylko jak jest ruch w domu. Kanarki troszkę dokazują ale nie jest to uciążliwe. Samiec podgwizduje troszkę do pani kanarkowej. I troszkę mniej brudzą od modrolotek czy papużek.
NITRO tak, te ptaszki o których piszesz to zeberki.