Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Haracz szpitalny:( ratunku!

> 
Natasha
czw, 16 gru 2004 - 14:32
Witajcie dziewczyny po długiej przerwie. Mój synek złapał wirucha i wylądowaliśmy w niedzielę w szpitalu. Ma obecnie 11 miesięcy, w Sylwestra stuknie mu roczek, ale wciąż karmię go piersią. W związku z tym faktem oraz z takim że nie zostawiłabym go na noc samego w szpitalu postanowiłam z nim zostać. Ja mam nocki, bacia ma dniówki, itd... Teraz dowiedziałąm się, że muszę zapłacić za przebywanie z nim w na oddziale 15 zł za dobę Nie mam tam wyżywienia, ani żadnych wodotrysków, nawet herbaty nie piję za co mam im płacić, przecież jestem ubezpieczona, mój syn też?? Pomóżcie dziewczyny, dajcie jakiś przepis prawny. Przecież to oczywiste złodziejstwo
Natasha


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 678
Dołączył: pon, 01 wrz 03 - 09:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,023

GG:


post czw, 16 gru 2004 - 14:32
Post #1

Witajcie dziewczyny po długiej przerwie. Mój synek złapał wirucha i wylądowaliśmy w niedzielę w szpitalu. Ma obecnie 11 miesięcy, w Sylwestra stuknie mu roczek, ale wciąż karmię go piersią. W związku z tym faktem oraz z takim że nie zostawiłabym go na noc samego w szpitalu postanowiłam z nim zostać. Ja mam nocki, bacia ma dniówki, itd... Teraz dowiedziałąm się, że muszę zapłacić za przebywanie z nim w na oddziale 15 zł za dobę Nie mam tam wyżywienia, ani żadnych wodotrysków, nawet herbaty nie piję za co mam im płacić, przecież jestem ubezpieczona, mój syn też?? Pomóżcie dziewczyny, dajcie jakiś przepis prawny. Przecież to oczywiste złodziejstwo

--------------------
user posted image
blaire
piÄ…, 17 gru 2004 - 11:00
Natasha, przede wszystkim witaj po przerwie icon_smile.gif Szkoda, że w takich okolicznościach. Wyszukałam coś dla Ciebie. To fragment Karty Praw Pacjenta:

II. Prawa pacjenta w zakładzie opieki zdrowotnej, o których stanowi ustawa o zakładach opieki zdrowotnej z 1991 r.

Pacjent w zakładzie opieki zdrowotnej ma prawo do:
...
dodatkowej opieki pielęgnacyjnej sprawowanej przez osobę bliską lub inną osobę wskazaną przez siebie - art. 19 ust. 3 pkt 1
...


Oprócz tego wiem, że jest gdzieś jeszcze o tym mowa, jak znajdę to ci powiem gdzie. Ale dobrych wiadomości nie mam.
Owszem szpital powinien umożliwić przebywanie na oddziale rodzica, ale wtedy, gdy pozwalają na to warunki szpitalne.
W takim przypadku szpital MA PRAWO pobierać opłatę, jeśli ponosi jakiekolwiek zwiększone koszty wynikające z Twojego pobytu na oddziale ( większe zużycie wody, energii, udostępnienie łóżka polowego czy zwykłego, pościeli).
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post piÄ…, 17 gru 2004 - 11:00
Post #2

Natasha, przede wszystkim witaj po przerwie icon_smile.gif Szkoda, że w takich okolicznościach. Wyszukałam coś dla Ciebie. To fragment Karty Praw Pacjenta:

II. Prawa pacjenta w zakładzie opieki zdrowotnej, o których stanowi ustawa o zakładach opieki zdrowotnej z 1991 r.

Pacjent w zakładzie opieki zdrowotnej ma prawo do:
...
dodatkowej opieki pielęgnacyjnej sprawowanej przez osobę bliską lub inną osobę wskazaną przez siebie - art. 19 ust. 3 pkt 1
...


Oprócz tego wiem, że jest gdzieś jeszcze o tym mowa, jak znajdę to ci powiem gdzie. Ale dobrych wiadomości nie mam.
Owszem szpital powinien umożliwić przebywanie na oddziale rodzica, ale wtedy, gdy pozwalają na to warunki szpitalne.
W takim przypadku szpital MA PRAWO pobierać opłatę, jeśli ponosi jakiekolwiek zwiększone koszty wynikające z Twojego pobytu na oddziale ( większe zużycie wody, energii, udostępnienie łóżka polowego czy zwykłego, pościeli).

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
Potwora
piÄ…, 17 gru 2004 - 11:19
Blair powiedz mi jakie dodatkowe koszty ponosi szpital gdy matka po prostu siedzi na krześle przy łóżku dziecka i się nim zajmuje??? icon_eek.gif
Czy przez to zużywa się więcej energii, a może wody?

Widzisz, ja byłam w szpitalu z Maksiem, zajmowałam się nim ( przypominam: bardzo energiczny dwulatek) odciążając w ten sposób personel szpitalny, parę razy skorzystałam z toalety, parę razy umyłam ręce i zęby ( ech - to ogromne zużycie wody), "spałam" na krześle. I też chcieli od nas 15 zł za dobę. Ciekawe, prawda?
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post piÄ…, 17 gru 2004 - 11:19
Post #3

Blair powiedz mi jakie dodatkowe koszty ponosi szpital gdy matka po prostu siedzi na krześle przy łóżku dziecka i się nim zajmuje??? icon_eek.gif
Czy przez to zużywa się więcej energii, a może wody?

Widzisz, ja byłam w szpitalu z Maksiem, zajmowałam się nim ( przypominam: bardzo energiczny dwulatek) odciążając w ten sposób personel szpitalny, parę razy skorzystałam z toalety, parę razy umyłam ręce i zęby ( ech - to ogromne zużycie wody), "spałam" na krześle. I też chcieli od nas 15 zł za dobę. Ciekawe, prawda?
blaire
piÄ…, 17 gru 2004 - 12:38
Ola, nie twierdzę, że jest to słuszne. Napisałam poprostu jak jest.
Szpital zawsze może się tak wykręcić. Ty nie pijesz herbaty, ale inni rodzice piją, ty korzystasz z toalety 2 razy dziennie, al inni 20. Muszą uśrednić i już. Dla nich to proste, dla rodziców nie.
Ola, ja mam za sobą 6 pobytów z Kubą w szpitalu. Tylko za pierwszym razem nie płaciłam za nocleg, bo Kuba był na piersi. A wtedy matka nie płaci. Później już płaciłam. 7 zł za dobę. Dostawałam w zamian łóżko polowe, pościel, możliwość korzystania z kuchenki mikrofalowej, lodówki, czajnika, toalety dla rodziców z prysznicem. Warunki naprawdę niezłe. Dlatego nie było mi szkoda tych 7 zł, choć to dla mnie niemało.
Ale takie sÄ… niestety fakty icon_evil.gif
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post piÄ…, 17 gru 2004 - 12:38
Post #4

Ola, nie twierdzę, że jest to słuszne. Napisałam poprostu jak jest.
Szpital zawsze może się tak wykręcić. Ty nie pijesz herbaty, ale inni rodzice piją, ty korzystasz z toalety 2 razy dziennie, al inni 20. Muszą uśrednić i już. Dla nich to proste, dla rodziców nie.
Ola, ja mam za sobą 6 pobytów z Kubą w szpitalu. Tylko za pierwszym razem nie płaciłam za nocleg, bo Kuba był na piersi. A wtedy matka nie płaci. Później już płaciłam. 7 zł za dobę. Dostawałam w zamian łóżko polowe, pościel, możliwość korzystania z kuchenki mikrofalowej, lodówki, czajnika, toalety dla rodziców z prysznicem. Warunki naprawdę niezłe. Dlatego nie było mi szkoda tych 7 zł, choć to dla mnie niemało.
Ale takie sÄ… niestety fakty icon_evil.gif

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
CrazyMary
piÄ…, 17 gru 2004 - 13:28
CYTAT(blaire)
Tylko za pierwszym razem nie płaciłam za nocleg, bo Kuba był na piersi. A wtedy matka nie płaci.


Natasha pisze, ze jej synek też na piersi.
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post piÄ…, 17 gru 2004 - 13:28
Post #5

CYTAT(blaire)
Tylko za pierwszym razem nie płaciłam za nocleg, bo Kuba był na piersi. A wtedy matka nie płaci.


Natasha pisze, ze jej synek też na piersi.

--------------------


Potwora
piÄ…, 17 gru 2004 - 13:46
CYTAT(blaire)
Ola, nie twierdzę, że jest to słuszne. Napisałam poprostu jak jest.
Szpital zawsze może siÄ™ tak wykrÄ™cić. Ty nie pijesz herbaty, ale inni rodzice pijÄ…, ty korzystasz z toalety 2 razy dziennie, al inni 20. MuszÄ… uÅ›rednić i już. Dla nich to proste, dla rodziców nie.  
Ola, ja mam za sobą 6 pobytów z Kubą w szpitalu. Tylko za pierwszym razem nie płaciłam za nocleg, bo Kuba był na piersi. A wtedy matka nie płaci. Później już płaciłam. 7 zł za dobę. Dostawałam w zamian łóżko polowe, pościel, możliwość korzystania z kuchenki mikrofalowej, lodówki, czajnika, toalety dla rodziców z prysznicem. Warunki naprawdę niezłe. Dlatego nie było mi szkoda tych 7 zł, choć to dla mnie niemało.
Ale takie sÄ… niestety fakty icon_evil.gif


A może nfz - ty powinne się przyjrzeć za co właściwie szpitale pobierają te opłaty? I dlaczego w takiej a nie innej wysokości? Czym to jest uzasadnione?
W szpitalu, w którym byłam można było korzystać z prysznica - trzeba było wziąć kluczyk od pielęgniarki ( można przecież zapisywać kto korzystał i za to kasować, prawda? Widzisz, ja brzydzę się publicznych prysznicy i jak mogę to unikam - jechałam do domu i tam się myłam - dlaczego więc mam fundować kąpiel innym rodzicom?), była kuchnia, 1 czajnik ( oj, ciężko było z niego korzystać - większośc kupowała napoje w bufecie albo w automacie), była lodówka, jak to na oddziale, toaleta ta sama dla pacjentów i rodziców - jedna jedyna na cały oddział, przysługiwało 1 krzesło na łóżko i tylko i wyłącznie na nim można było spędzić noc, nie wolno nic rozłożyć na podłodze, łóżka w liczbie 3 tylko dla mam karmiących ( wydaje mi się, że trzeba było wtedy płacić 25 zł, nie 15 jak pozostali). Nie mówiąc o tym, że rodzic odwalał prawie całą robotę za pielęgniarki, ciekawe jak szanowny personel poradziłby sobie z moim dzieckiem, które ani minutki nie usiedzi?
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post piÄ…, 17 gru 2004 - 13:46
Post #6

CYTAT(blaire)
Ola, nie twierdzę, że jest to słuszne. Napisałam poprostu jak jest.
Szpital zawsze może siÄ™ tak wykrÄ™cić. Ty nie pijesz herbaty, ale inni rodzice pijÄ…, ty korzystasz z toalety 2 razy dziennie, al inni 20. MuszÄ… uÅ›rednić i już. Dla nich to proste, dla rodziców nie.  
Ola, ja mam za sobą 6 pobytów z Kubą w szpitalu. Tylko za pierwszym razem nie płaciłam za nocleg, bo Kuba był na piersi. A wtedy matka nie płaci. Później już płaciłam. 7 zł za dobę. Dostawałam w zamian łóżko polowe, pościel, możliwość korzystania z kuchenki mikrofalowej, lodówki, czajnika, toalety dla rodziców z prysznicem. Warunki naprawdę niezłe. Dlatego nie było mi szkoda tych 7 zł, choć to dla mnie niemało.
Ale takie sÄ… niestety fakty icon_evil.gif


A może nfz - ty powinne się przyjrzeć za co właściwie szpitale pobierają te opłaty? I dlaczego w takiej a nie innej wysokości? Czym to jest uzasadnione?
W szpitalu, w którym byłam można było korzystać z prysznica - trzeba było wziąć kluczyk od pielęgniarki ( można przecież zapisywać kto korzystał i za to kasować, prawda? Widzisz, ja brzydzę się publicznych prysznicy i jak mogę to unikam - jechałam do domu i tam się myłam - dlaczego więc mam fundować kąpiel innym rodzicom?), była kuchnia, 1 czajnik ( oj, ciężko było z niego korzystać - większośc kupowała napoje w bufecie albo w automacie), była lodówka, jak to na oddziale, toaleta ta sama dla pacjentów i rodziców - jedna jedyna na cały oddział, przysługiwało 1 krzesło na łóżko i tylko i wyłącznie na nim można było spędzić noc, nie wolno nic rozłożyć na podłodze, łóżka w liczbie 3 tylko dla mam karmiących ( wydaje mi się, że trzeba było wtedy płacić 25 zł, nie 15 jak pozostali). Nie mówiąc o tym, że rodzic odwalał prawie całą robotę za pielęgniarki, ciekawe jak szanowny personel poradziłby sobie z moim dzieckiem, które ani minutki nie usiedzi?
blaire
piÄ…, 17 gru 2004 - 14:19
CYTAT(CrazyMary)
Natasha pisze, ze jej synek też na piersi.


Warunkiem jest to,że dziecko musi być TYLKO na piersi. A niemal roczne dziecko napewno dostaje inne posiłki.

Olu, NFZ nie ma na to wpływu. Niestety...My możemy rozliczać szpitale i inne placówki tylko za wykonane lub niewykonane świadczenia. Wszystko inne nie jest już w naszej gestii. Wysokość opłaty i za co ją pobierać ustala chyba dyrekcja szpitala. icon_rolleyes.gif
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post piÄ…, 17 gru 2004 - 14:19
Post #7

CYTAT(CrazyMary)
Natasha pisze, ze jej synek też na piersi.


Warunkiem jest to,że dziecko musi być TYLKO na piersi. A niemal roczne dziecko napewno dostaje inne posiłki.

Olu, NFZ nie ma na to wpływu. Niestety...My możemy rozliczać szpitale i inne placówki tylko za wykonane lub niewykonane świadczenia. Wszystko inne nie jest już w naszej gestii. Wysokość opłaty i za co ją pobierać ustala chyba dyrekcja szpitala. icon_rolleyes.gif

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
Potwora
piÄ…, 17 gru 2004 - 14:50
CYTAT(blaire)
CYTAT(CrazyMary)
Natasha pisze, ze jej synek też na piersi.


Warunkiem jest to,że dziecko musi być TYLKO na piersi. A niemal roczne dziecko napewno dostaje inne posiłki.

Olu, NFZ nie ma na to wpływu. Niestety...My możemy rozliczać szpitale i inne placówki tylko za wykonane lub niewykonane świadczenia. Wszystko inne nie jest już w naszej gestii. Wysokość opłaty i za co ją pobierać ustala chyba dyrekcja szpitala. icon_rolleyes.gif


Czyli to jednym słowem haracz szpitalny?
I nikt nie jest w stanie tego skontrolować?
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post piÄ…, 17 gru 2004 - 14:50
Post #8

CYTAT(blaire)
CYTAT(CrazyMary)
Natasha pisze, ze jej synek też na piersi.


Warunkiem jest to,że dziecko musi być TYLKO na piersi. A niemal roczne dziecko napewno dostaje inne posiłki.

Olu, NFZ nie ma na to wpływu. Niestety...My możemy rozliczać szpitale i inne placówki tylko za wykonane lub niewykonane świadczenia. Wszystko inne nie jest już w naszej gestii. Wysokość opłaty i za co ją pobierać ustala chyba dyrekcja szpitala. icon_rolleyes.gif


Czyli to jednym słowem haracz szpitalny?
I nikt nie jest w stanie tego skontrolować?
blaire
piÄ…, 17 gru 2004 - 14:54
Myślę,że sprawę można skierować jedynie w dwa miejsca- Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Pacjenta. Ale nie ten przy oddziałach wojewódzkich NFZ, ale ministerialny.
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post piÄ…, 17 gru 2004 - 14:54
Post #9

Myślę,że sprawę można skierować jedynie w dwa miejsca- Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Pacjenta. Ale nie ten przy oddziałach wojewódzkich NFZ, ale ministerialny.

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
> Haracz szpitalny:( ratunku!
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 29 kwi 2024 - 18:26
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama