, łooo matuchno chyżby już??!! <szok> Opcje

[m4rusia]

Kilka dni temu zauważyłam u mojej 9cio latki powiększoną lewą pierś. Przy dotyku, pod powiększonym obszarem (pod sutkiem) można wyczuć małe zgrubienie. Wygląda mi to najnormalniej na rosnące piersi Narazie tylko ta jedna się powiększa ale z tego co pamietam (dawno to było ale cos tam kojarzę) to właśnie tak to sie zaczynało... Czy Wasze Córki (o nie raczej pytam bo wiadomo, że u dziewczynek szybciej to wszystko se dzieje a i wiek dosyć wczesny mi sie wydaje) mają już jakieś oznaki zbliżającego się/ rozpoczętego dojrzewania?? Nie za szybko na rośnięcie piersi?? A może to cos innego?

[niewidzialna]

Moja córka jest dwa lata starsza, jak miała 7 zaczęła już intensywniej się pocic, mycie częste nie pomagało na smród, jedynie antyperspirant, od roku zauważyła ze piersi jej się powiększają chociaż już wcześniej widziałam, ze zaczęły rosnąc, mi tez się wydaje, ze mi później zaczęło rosnąc. Kilka miesięcy temu kupiliśmy jej już staniki sportowe, bo bardzo się krepowała ze jej tam już rośnie, odstaje i podskakuje, a koleżankom w klasie nie, teraz i u innych dziewczynek tez się zaczęło. Przyszedł czas no i rośnie Poza tym sterydy i inne cuda jakie dodają zwierzętom by szybciej rosły tez maja wpływ na nasze dzieci.

[Ciocia Magda]

Martucha, Twoja córa tylko 3 miesiące młodsza od moich a u nas już od dobrych paru miesięcy "coś" się dzieje. Jestem tym trochę zdziwiona bo dziewczynki są bardzo drobne, raczej skóra i kości - ale to chyba jest normalne w naszej rodzinie, ja w ich wieku też już zaczynałam dojrzewać.

[m4rusia]

no własnie.... to pocenie... masakra. Aż zwróciłam młodej kilka razu uwagę, że... nieładnie od niej pachnie Rozważam zakup antyperspirantu dla niej tylko nie wiem czy może być taki zwykły jak dla mnie (LSS) czy są jakieś dla nastolatek??

Moja Wiki tez raczej skóra i kości. Ja w jej wieku byłam chudzina a mój Exio do tej chwili chudy jak pies żebraka. Też sądziłam, że dziewczynki "przy kości" pierwsze dojrzewają.
Ja jeszcze pamiętam takie coś z mojego okresu dojrzewania, że najpierw pojawiły się włosy pod pachami i łonowe (kilka włosków dosłownie) a dopiero potem zaczęły odstawać piersi. tutaj u młodej włosków nie ma za to te piersi...
Daj jej matko naturo ładne, duże piersi po ciotkach byłego, nie po mamie

[mama_do_kwadratu]

podepnę się, choć ja matka synom (2000)- chudym jak talala i... pocić mi się zaczęli do tego stopnia, że muszę zainwestować w dezodorant. Jaki? Nie wiem- poradźcie. Pewnie coś bez alkoholu, aluminium etc.
Ale co- konkretnie?

[gozar]

cytowany post usunięto

Może niech najpierw o mutacji pomyśli
Mojemu mężowi dopiero teraz zaczęły włosy na klacie się pojawiać

[m4rusia]

cytowany post usunięto

I dlatego dziękuje, że moje starsze dziecko to dziewczynka Jakby Wiki była chłopakiem i chciała sie poradzić kogoś....?? Mój M w końcu to nie ojciec i nie mogłabym wymagać, żeby patrzyli sobie na sisiorki (że tak wesoło to określę)
Wiki poza tym otwarta dziewucha i wiem, że każdą wątpliwość przyjdzie rozwiać do mnie. Ale widzę Rosa, że Twój Kuba i tak 'odważny' skoro takie "marzenie" wyznał mamie.... Większość przypadków któe znam to jednak synowie krępują się matek a córki ojców...

[Kocurek]

Ciało mojego młodego jeszcze w uspieniu, na razie nie zabiera się za dojrzewanie. Ale u dziewczynek z jego klasy pierwsze oznaki są. Jak ten czas leci...

[m4rusia]

U mojej Wiki w klasie dziewczynka ma już piersi odznaczajace się nawet spod grubszej bluzy więc malusie takie nie są Szok... A ja myslałam, że dzieci 9cio letnie ...to dzieci

[monaliza]

a mojemu dziecku zaczal odstawac brzuch od kregoslupa i taki ogolnie tlusty sie zrobil po tych wakacjach.
myslalam ze babcia przekarmila slodyczami a to dojrzewanie
tfu na psa urok, zwroccie mi dziecko z powrotem, ja nie chce nastolatka

[Silije]

Moja Julia jest starsza, ale póki co nic się nie dzieje. Nawet noszone w upale koszulki poobozowe są bezzapachowe. Spokój i dobrze, mi się nie spieszy.

[McJAGNA]

Szkoda, że tego wątku nie przeczytałam od razu tylko dziś. Może uniknęłabym wizyty u pediatry i chirurga.

Bo kiedy zobaczyłam u chudej jak patyk Nastki powiększoną jedną pierś i właśnie z czyms twardym to miałam cześć nocy z głowy i wszystkie wizje dotyczące tego co z piersiami stac się może.

Na szczęście trafiłam na mądrych lekarzy którzy tylko pokiwali głowamy i powiedzieli, że to już może byc.

Biorąc pod uwage ostatnie zachowanie się Nastki (zmiany nastrojów, płaczliwość, wredny ton głosu, niemożność podejmowania decyzji, doprowadzanie mnie do szału w ciągu pięciu sekund, mędzenie przez godzinę o tym samym chociaz sprawa został już omówiona 10 razy) powinnam się domyśleć, że może to byc poczatek okresu dojrzewania.

Zreszta Nastka przechodziła wszystkie etapy wcześniej - biegała w wieku 10 miesięcy, mówiła w okolicach roku, bunt dwulatka z waleniem głową w podłogę w okolicy 1,5 roku.

Ale na litość Buddów to znaczy, że zostałam oszukana - znowu tak jak wtedy kiedy byłam przekonana, że nieprzespane noce oznaczają trzy miesiące i koniec i tak jak wtedy kiedy wmówiono mi, że drugi poród jest krótszy i lżejszy .

Mieliśmy z Meżem plan - nie będziemy wychowywac żadnego nastolatka - po prostu kiedy wkroczą w ten trudny okres kupimy bilety w promocji do wenezueli i znikniemy na kilka lat gubiąc się w jakiejś dzungli. I wócimy w okolicy 18 urodzin.

Tylko nikt nie powiedział nam, że nastolatkiem może być 9 latka przechodzaca od płaczu i spojrzenia - nienawidzę was do przytulania i wyznawania miłości.

I jeszcze pachnie ładnie moje dziecko zreszta to taki typ co się nie brudzi i przeważnie wygląda nienagannie. Natomiast ostatnio zrobiło jej się pare krostek malutkich i nie wiem czy mam jej coś kupić do mycia buzi ? Coś specjalnego ?

[Meggi]

Tylko nikt nie powiedział nam, że nastolatkiem może być 9 latka przechodzaca od płaczu i spojrzenia - nienawidzę was do przytulania i wyznawania miłości.

I jeszcze pachnie ładnie moje dziecko zreszta to taki typ co się nie brudzi i przeważnie wygląda nienagannie. Natomiast ostatnio zrobiło jej się pare krostek malutkich i nie wiem czy mam jej coś kupić do mycia buzi ? Coś specjalnego ?

Oj przechodzą w tym wieku takie nastroje mieszane, pamiętam jeszcze dobrze, że moja już 11-stolatka ma zupełnie inaczej

co do kosmetyków myjących , miałam właśnie taki sam temat napisać na forum, moja K. chciał CLEN &CLEAR, ale myślę, że dla jedenastoletniej cery on jeszcze może być za mocny, tym bardziej, ze pojawiają się jej takie kaszaki, które smarujemy alantanem plus (tu polecam bo ładnie wygładza).

Co do dojrzewania, i rosnących piersi, u nas też szybko zaczynały boleć i twardnieć, potem przyszedł ponad rok takiego zawieszenie i dopiero zaczęły rosnąć. Taki czas przygotowania to był.

Ten post edytował Meggi pon, 02 sie 2010 - 13:14

[Mafia]

podepnę się, choć ja matka synom (2000)- chudym jak talala i... pocić mi się zaczęli do tego stopnia, że muszę zainwestować w dezodorant. Jaki? Nie wiem- poradźcie. Pewnie coś bez alkoholu, aluminium etc.
Ale co- konkretnie?

Właśnie obadałam temat. Mój syn chce, by pachniał więc deo-kryształ odpadł. Podobno zwykłe nivea fresh nie mają w składzie aluminium, więc się nadają. Szukam na razie dezodorantu a nie antyperspirantu.

[m4rusia]

mcjagna no jakbym o swojej czytała zmieniła się nie tylko fizycznie ale i emocjonalnie. Dobrze, że mam malusiego Lenutka w domu jeszcze

[McJAGNA]

Pozwól więc Martucha, ze w chwilach totalnej chęci poelnienia czynu zagrozonego wyrokiem sądu do lat 25 przypełznę ostatkiem sił na ten watek i wyleje całą wściekłość na jędze tutaj zamiast wyrwac jej głowę z kregosłupem.

Najgorzej jest jak mamy wspolny czas i w ramach rozpasania mogą sobie cos kupic dzieci. I mają limit np 5 zeta + uzbierana gdzies złotowkę.

I o ile dziecko nr 2 i 3 a nawet 4 nie mają problemu - 2 i 3 wybierają jaąś laleczkę czy gazetke z *****ółką a 4 autko lub koparke o tyle 1 ma problem - na lalki czuje sie lekko za stara na gazetki typu my little pony też jakoś, a na nastolatkowe rzeczy za mloda. Więc stoi i leje łzy rzesiste. I wtedy mnie trafia szlag njjaśniejszy. Bo nie dośc, że kurde jesteśmy w centruim handlowym (nienawidzę) nie dośc że wlaśnie wyskakuję z 2 dych to jeszcze stoi i wyje. Bo nie wie co sobie klupic. A nie moge zaprowadzic do półki z czymś prawie dorosłym bo 2 i 3 sa zdominowane i jak 1 zacznie sie obkupowac np w kosmetyki to one tez zaczna i wtedy oszaleję a nie moge oszaleć bo jeszcze wiele fajnych (czyt. samotnych) chwil przede mną.

[wenua]

Ach brakowalo mi twoich postow McJagna. jak zwykle mnie nie rozczarowalas Uwielbiam je czytac Pozdrawiam wszystkich a zwlaszcza nr 1 No i trzymaj sie- jak sama mowisz wizja milych samotnych chwil jest warta tego

[amania]

A moja nastolatka, fizycznie jest jeszcze zupełnie jak dziecko. Zero pocenia, bioder, płaściuteńka i nawet buzia taka niedorosła.
Psychicznie za to, jest od urodzenia chyba, w takim stanie jakby własnie zaczynała dojrzewać

[m4rusia]

"najlepsze" w mojej jest to, że wymaga traktowania jej jak dorosłej a zachowuje sie jak rozmemłany kuffffniarz. Na dworze siedziała by do 22 minimum jakbym jej nie wołała. Kasę woła (to daj dwójkę, to piątkę, to jeszcze zyla na coś brakuje...), tego jeśc nie będzie bo tuczy a ona się odchudza (no comment) a jak poproszę o sprzątnięcie pokoju to ona jest za mała i mam jej pomóc. Stanie wtedy i płacze jak Lenka gdy się obfajda bo mama kazała posprzatać <wrrrrr>